tag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post9137908172889755316..comments2024-03-28T22:04:32.814+01:00Comments on Książki Sardegny: Akcja Egmontu "Poczytaj ze mną"Sardegnahttp://www.blogger.com/profile/09273196993456561570noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-53779285433132924462015-05-26T18:41:04.517+02:002015-05-26T18:41:04.517+02:00Dziękuję, może masz się ochotę przyłączyć? Zgadzam...Dziękuję, może masz się ochotę przyłączyć? Zgadzam się, obcowanie z książeczkami od małego, na pewno ma wpływ na zainteresowania dzieci :)Sardegnahttps://www.blogger.com/profile/09273196993456561570noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-6688312103914887762015-05-26T18:27:38.524+02:002015-05-26T18:27:38.524+02:00W moim domu też ksiażki towarzyszyły dzieciom od m...W moim domu też ksiażki towarzyszyły dzieciom od małego. Nigdy na przykład nie miałam problemu z niszczeniem czy wyjmowaniem książek z regału, kiedy byli mali. Od zawsze wiedzieli, ze ksiązki są ważne, że trzeba je szanować. Lubią je - zwłaszcza 6latka, ale liczę, że Młody, podobnie, jak Twój, też polubi czytanie i na razie tylko udaje, że go to nie interesuje :)Sardegnahttps://www.blogger.com/profile/09273196993456561570noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-78092116980795854182015-05-25T16:09:55.414+02:002015-05-25T16:09:55.414+02:00Bardzo chlubna zabawa!
Ja czytałam od małego sama ...Bardzo chlubna zabawa!<br />Ja czytałam od małego sama bardzo dużo, jednak to rodzice dbali o to, żebym miała co czytać, więc na pewno w jakiś tam sposób ukształtowali moje dziecięce gusta. Ja z kolei wiem, że moim dzieciom czytać będę na pewno!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17981347890617168694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-63384294381872743712015-05-24T18:16:15.545+02:002015-05-24T18:16:15.545+02:00Uwielbiałam czytać mojej córce. Zawsze wieczorem m...Uwielbiałam czytać mojej córce. Zawsze wieczorem miałyśmy wspólne czytanie, po czym młoda szła spać a ja zmieniałam książkę na bardziej maminą:) Teraz Ola ma szesnaście lat i łazi wszędzie z książką tak jak ja:D Nie wiem czy to wpływ czytania w dzieciństwie, ale świetnie się zawsze uczyła i nie miała problemów z wypracowaniami. Mój synek był bardziej oporny na słuchanie, chociaż w końcu się do tego przyzwyczaił. Lubi chodzić do biblioteki i wyszukiwać dla siebie książki. Teraz ma osiem lat i próbuje sam sobie czytać:)Gosia Bhttps://www.blogger.com/profile/14046342553256861141noreply@blogger.com