Pages

poniedziałek, listopada 28, 2011

"Ogród letni" Paullina Simons

Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 816
Moja ocena : 6/6

Bardzo miłe zaskoczenie i pozytywne rozczarowanie. To chyba najlepsze słowa, jakimi mogę podsumować powyższą lekturę.
Trzecia część przygód Tatiany i Aleksandra, jawiła mi się jako zupełnie niepotrzebna kontynuacja wspaniałej, dwutomowej historii.
"Jeźdźca Miedzianego" i część drugą przeczytałam w 2009 roku. I zakochałam się od pierwszej strony. Wzruszająca opowieść o miłości, pokonującej przeciwności losu, trudy codziennego życia i piekło wojny (ależ to banalnie brzmi), zawładnęła mną od razu. Nie wiem co takiego w sobie ma ta powieść, ale pozornie banalną i ckliwą historię kochanków, okraszoną wieloma scenami erotycznymi, czyta się jednym tchem.

Tłem opowieści jest II Wojna Światowa. Ze swoimi wszystkimi okrucieństwami: bestialstwem, walką, głodem, brudem, wszechobecną biedą. W tym trudnym dla świata momencie, spotykają się dwie pokrewne sobie dusze: młodziutka Rosjanka, Tatiana i żołnierz Armii Czerwonej, o pochodzeniu amerykańskim - Aleksander. Przy bombardowaniu miasta, walce z zimnem i głodem, działaniach zbrojnych, śmierci bliskich osób, rodzi się ich miłość. Młodzieńcze zauroczenie staje się prawdziwym uczuciem, zdolnym pokonać najtragiczniejsze wydarzenia, pokonać trudności i zmierzyć się z brutalną rzeczywistością wojny.
O rozkwicie ich uczucia i przetrwaniu w ogniu wojny opowiadają dwa pierwsze tomy powieści. Nie będę ich streszczać, gdyż nie chcę zepsuć wrażenia osobom zainteresowanym, którzy książek jeszcze nie czytali, a mają taki zamiar.

W każdym razie tom drugi kończy historię Tatiany i Aleksandra, a w czytelniku pozostają niesamowite wrażenia i poczucie błogiego spokoju (kto czytał, ten wie o czym mówię:). A tu nagle,okazuje się, że jest jeszcze trzecia część przygód bohaterów, opisująca ich życie powojenne. Czas, kiedy wychowują syna, budują dom rodzinny, walczą z demonami wojny.
O nie! - pomyślałam. To jest kontynuacja na siłę! Nie będę czytać "Ogrodu letniego", bo moje wrażenia po lekturze dwóch pierwszych tomów były niesamowite i nie chciałabym tego popsuć. Postanowiłam absolutnie nie szukać części trzeciej. No więc, jak widać ... książka sama znalazła mnie - na spotkaniu BNetkowym

I tak oto wzięłam się za czytanie kontynuacji przygód Tatiany i Aleksandra. Postanowiłam nie mieć zbyt wielkich oczekiwań i potraktować powieść (jeśli tylko się da), jako odrębną historię. Moje postanowienie legło w gruzach po pierwszych kilkunastu stronach. Historia bohaterów odżyła na nowo. I mimo tego, że są oni o parę lat starsi, dojrzalsi, wojna nie jest ich codziennością i mają inne problemy (dręczące wspomnienia, problemy finansowe, kryzys małżeński, syn - żołnierz w Wietnamie), ich losy nadal czyta się z zapartym tchem. Strona goni stronę i 800 kartek przelatuje jak z bicza strzelił.
Między historię powojenną bohaterów, zostały wplecione retrospekcje z dzieciństwa Tatiany w Rosji. Pozwala to czytelnikowi powrócić do dwóch poprzednich tomów powieści i przypomnieć sobie ówczesny klimat.

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w kwestii Tatiany i Aleksandra, dopiero teraz ogarnął mnie absolutny spokój i pewność, że lektura dobiegła końca. "Ogród letni" nie jest dopisywaną na siłę kontynuacją, jest wspaniałym uzupełnieniem życiorysu bohaterów. Osoby, które zachwyciły się "Jeźdźcem Miedzianym" oraz "Tatianą i Aleksandrem", na pewno nie będą zawiedzione. Pozostałym czytelnikom polecam sprawdzenie na własnej skórze, czy powieść do nich przemawia. W moim otoczeniu, przemówiła do wszystkich.
Sardegna

23 komentarze:

  1. Przeczytałam już dwie pierwsze książki opisujące losy Tatiany i Aleksandra. Jednym tchem, że to tak określę :) I wstrzymałam się przed "Ogrodem letnim" z tych samych powodów co Ty :) Teraz w końcu będę musiała sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja Ci zazdroszczę, że jesteś już po całej trylogii. Ja mam tylko pierwszy tom, ale jak zdobędę kolejne, to od razu zabieram się za czytanie:))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tylko III cz., wcześniejsze tomy jeszcze przede mną;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytała tom pierwszy kilka lat temu. Pamiętam, że bardzo mi się podobał, choć dziś losy bohaterów przesłania mgła niepamięci. Ale już od dłuższego czasu myślałam o zakupieniu całej trylogii. Twój wpis tylko mnie bardziej zmotywował.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu,muszę się wreszcie za to zabrać, mam i czekają, zgroza. Wszyscy chwalą, a ja się ociągam nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, ja nawet nie wiedziałam, że to takie dobre. Nic nie wiedziałam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam, że to jest drugi tom serii. Gdyby było inaczej, to może jeszcze skusiłabym się na tę książkę a tak to niestety jednak spasuje, bo za dużo mam innych czytelniczych zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Isabelle - ależ ja miałam opory! Szczerze nie miałam ochoty na tę książkę. Ale skoro już sama wpadła w moje ręce, musiałam przeczytać. I według mnie na prawdę warto :)

    Kasandra - zdecydowanie poczekaj na kolejne tomy. O ile trzecią część można czytać po przerwie, to tom I i II nie mogą bez siebie istnieć :)

    Taki jest świat - i jakie są Twoje wrażenia po lekturze?

    OdpowiedzUsuń
  9. Balbina - mi też się marzy cała seria w domowej biblioteczce. Teraz jakoś boom na P. Simons się zmniejszył, więc jest szansa, że obniżą się ceny jej powieści :)

    Agnes - część II i III pożyczyła mi Dot, na spotkaniu BNetkowym. Będe w niedzielę więc jej książki oddam. Może się skusisz? :)

    Cyrysia - może kiedyś przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasia.erie - koniecznie :) Zazdroszczę Ci osobistych egzemplarzy. Czekam zatem na recenzję na Twoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie w ostatniej części wiele rzeczy raziło. W trakcie lektury byłam zadowolona, ale po czasie przyszły refleksje, że autorka mogła niektóre momenty pominąć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dosiak - oczywiście, niektóre retrospekcje albo kolejne erotyczne sceny mogłyby być pominięte. Ale właściwie podczas czytania jakoś mi to nie przeszkadzało. A o to chyba chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam i posiadam całą trylogię. Jest rewelacyjna i uwielbiam ją.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. To ja, jako małe uzupełnienie, polecam jeszcze doczytać "Przepisy Tatiany". Niby to głównie przepisy, ale gdzieś tam pojawiają się fajne sceny i dopełnienia innych.

    OdpowiedzUsuń
  15. Edyta - mmmm...zazdroszczę kolekcji :)

    Maniaczytania - dziękuję za podpowiedź :) słyszałam wprawdzie o tej książce, ale myślałam, że to typowe przepisy i nie planowałam jej szukać. teraz się rozejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam w planach dopiero "Jeźdźca miedzianego" i zobaczymy jakie będą moje odczucia po tej lekturze

    OdpowiedzUsuń
  17. Slyszalam o tej książce jak tylko znajdę czas to lecę do empiku, ale najpierw muszę się uporać ze swoimi książkami.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze o niej nie słyszałam, ale brzmi naprawdę zachęcająco. Nie wiem czy uda mi się nadrobić poprzednie części:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cała seria jeszcze przede mną, ale bardzo bym chciała ją przeczytać xD

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja bym się chętnie skusiła, ale to trzeba zaczynać od pierwszej części, prawda?...

    OdpowiedzUsuń
  21. Mery, Blueberry, Tetis, Catalina - szczerze polecam :)

    Agnes - z tego co wiem, Dot ma wszystkie części. Tom I chciała mi pożyczyć, ale ja go już czytałam, więc wzięłam tylko II i III. Teraz jednak sobie tak myślę, że "Ogrodu..." chyba nie oddam Dot w niedzielę :( moja mama go porwała i nie wiem czy zdąży przeczytać do spotkania. Ale II tom na pewno oddam. Więc jeśli tylko Dot pożyczy Ci I, możesz zacząć czytać :)
    Swoją drogą, fajnie że w końcu się spotkamy i pogadamy dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Okej, w takim razie napisałam już na forum do Dot :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aale jesteś wredna. Teraz chcę przeczytać!!

    OdpowiedzUsuń