Pages

poniedziałek, grudnia 30, 2013

Noworoczne postanowienia i ostatni stos w tym roku

Zbliżam się do finału moich końcoworocznych wynurzeń. Jeszcze tylko jutrzejsze podsumowanie roku i mogę startować w z opisami oczekujących na stosie, książek. Myślałam, że zdążę napisać o wszystkich przeczytanych w tym roku powieściach. Niestety nie dałam rady. Pozostało mi 7 książek, na temat których notki znajdziecie już w Nowym Roku. 

Jako że nie mogłabym być sobą, gdybym nie zrobiła jakiś noworocznych planów czytelniczych, zrobiłam listę 10 książek, które chcę przeczytać w 2014 roku. Podobne zestawienie umieściłam na blogu pod koniec 2011 roku, jednak w rezultacie przeczytałam tylko 2 z 10. Więc ówczesne postanowienie noworoczne słabo mi wyszło.

W tym roku też zrobię sobie taką listę, a co! Miło będzie odnieść się do niej za rok. Nie będę w niej uwzględniać egzemplarzy recenzenckich ani nowości, skupie się raczej na własnych książkach, które bardzo bym chciałam w końcu przeczytać.

Kilka książek pojawiło się w poprzednim zestawieniu książek. No cóż... moja chęć do ich przeczytania się nie zmieniła. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła się pochwalić znajomością wszystkich tych tytułów.

Na koniec, korzystając z okazji, że finiszuję z książkami, które trafiają do mojej biblioteczki w tym roku, zaprezentuję ostatnie stosy:

Pierwszy, to dwie książki pochodzące z wymiany:


"Szepty zmarłych" i "Zapisane w kościach" S. Beckett

Drugi:


"Sputnik Sweetheart" H. Murakami
"Strasznie mi się podobasz" antologia
"Kilka sekund od śmierci" H. Coben
"Enklawa" A. Aguirre
"Delicje z Dextera" J. Lindsay - to prezenty znalezione pod choinką
"Houston mamy problem" K. Grochola - od Wydawnictwa Literackiego
"W ślepej uliczce" H. Norman - z Finty

Zapraszam wszystkich zainteresowanych na jutrzejszy post podsumowujący czytelniczy rok w Książkach Sardegny. Sporo się działo, to i post będzie przydługawy, ale czytelnicy, którzy lubią statystyki nie powinni być zawiedzeni.
Sardegna

18 komentarzy:

  1. Szopkę i Morfinę też mam zapisaną ale Światem Zofii w tym stosie to mnie trochę zdziwiłaś, no ale - rzecz gustu.
    Ja bym już prędzej do Tatarkiewicza wróciła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze Światem Zofii to ja mam taki problem, że mam wrażenie, iż powinnam przeczytać go gdzieś tam w szkole podstawowej, ewentualnie w liceum. Nie zrobiłam tego i jest to takim moim małym wyrzutem sumienia :)

      Usuń
  2. Klątwa siedmiu kościołów strasznie mnie rozczarowała i jestem bardzo ciekawa, jak ty ją odbierzesz :-)
    Tradycyjnie zazdroszczę Becketta :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś Ty! Nie dołuj mnie! Klątwa to akurat jedna z nielicznych książek, które kupiłam za cenę okładkową...tylko wiecznie czeka na swoje pięć minut

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Czekam na podsumowanie i nową trójkę.

      Usuń
    2. A dziękuję :) podsumowanie jutro, a Trojka według planu :)

      Usuń
  4. Gratuluję stosików, ciekawy sposób wypisać książki, które chciałoby się przeczytać. Jednak jak to zwykle bywa zawsze coś innego wpadnie w ręce :) Czekam na post podsumowujący.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również gratuluję stosów, też podobnie jak Ty jutro przewiduję statystykę, tym bardziej że mój blog w Sylwestra kończy roczek :))

    OdpowiedzUsuń
  6. "Szopka", jak dla mnie rewelacja! Natomiast "Klątwą...", podobnie jak Karolina, byłam rozczarowana i nawet jej nie skończyłam, powędrowała gdzieś w zakamarki półek. Na Cobena poluję w bibliotece;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem można i statystyki poczytać, zwłaszcza jak będą interesujące:) ja właśnie nadrabiam zaległości z własnych półek i jestem zaskoczona jak dobrze mi idzie (tylko z pisaniem gorzej), mam zamiar kontynuować przez kolejne miesiące, ale nie robię tak jak ty listy tytułów do przeczytania, bo wtedy się zniechęcam, wolę wybierać z półki to na co akurat mam ochotę. Obecnie krążę między PRL-em, a XX leciem międzywojennym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawiłoby mnie, co byś polecała z PRL-u, bo mam tylko Klima, a chętnie bym zgłębiła temat:)

      Usuń
  8. Lubię czytać podsumowania, nie lubię zbytnio się szykować do własnych.

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam i "Buddenbruków", i "Morfinę", i "Szopkę", również "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" jest godna uwagi - wszystkie je czytałam, więc z myślę, że się nie zawiedziesz. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę powodzenia! Czeka Cię trudne zadanie. Na początku tego roku też zrobiłam sobie taką listę książek i przeczytałam 3 z 16...Trzymam więc kciuki za Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję kolejnych książkowych zdobyczy :) Czytałam jedynie "Zapisane w kościach" Becketta, a prędzej poprzedni tom "Chemia śmierci".
    Życzę przyjemnej lektury :) Jutro zajrzę na podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie w liceum "Świat Zofii" był wyzwaniem rzuconym przez wychowawcę. Wtedy ciężko się przez to brnęło, ale dziś, po ponownym przeczytaniu, mogę powiedzieć, że jest lżej. To naprawdę przyjemna książka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Stosy fajowe i bardzo ładne zdjecie na tle choinki. Miłego czytania w nowym roku! :)

    OdpowiedzUsuń