Pages

poniedziałek, lutego 16, 2015

Ferie na Śląsku pod hasłem wydarzeń książkowych.

Wczoraj minął ostatni dzień śląskich ferii. Miałam zaplanowane na ten czas nieco więcej atrakcji, ale jak wiadomo, życie weryfikuje zbyt ambitne plany. Na szczęście udało mi się uczestniczyć w dwóch, najważniejszych dla mnie, książkowych spotkaniach, nie ma więc co narzekać.

W pierwszym tygodniu ferii, bowiem już 3 lutego, w katowickim Matrasie w Silesia City Center, odbyło się spotkanie z Magdą Witkiewicz. Autorka przyjechała drugi raz na Śląsk, prosto z Gdańska. Pierwszy raz przybyła na zaproszenie ŚBKów, dokładnie rok temu, tym razem inicjatorem spotkania była wyżej wymieniona księgarnia. Zainteresowanie spotkaniem autorskim było całkiem spore i niestety sprawdziły się moje przypuszczenia, co do miejscówki. Uczestnicy spotkania musieli borykać się z niewielką ilością przestrzeni, co oczywiście nie zmienia faktu, że wszyscy dzielnie tkwili na swoich miejscach, nie zważając na nic, zasłuchani w opowieść Autorki, związaną z tworzeniem "Pierwszej na liście".


Spotkanie promowało właśnie najnowszą powieść Magdy Witkiewicz i sporo czasu poświęcono na omówienie społecznego aspektu książki. Później przyszedł czas na luźne dyskusje, podczas których autorka opowiadała o pracy nad kolejnymi powieściami, wracała do swoich poprzednich tytułów czy nawiązywała do swojego życia prywatnego. Jednym słowem, poświęciła swoim czytelnikom dwie godziny, pełne książkowych emocji. Po oficjalnym spotkaniu można było ustawić się w kolejce po autograf i zamienić parę słów z Magdą, w bardziej prywatnej rozmowie.


Zdjęcie wykonane w czasie spotkania (autorstwa Marty Kurczyk)

Sama przyniosłam na spotkanie dwie książki. Nie było wśród nich akurat "Pierwszej na liście", bowiem tę miałam już przez Autorkę podpisaną. Przyniosłam natomiast "Lilkę i wielką aferę" oraz "Zamek z piasku"


Na spotkaniu pojawiła się całkiem spora grupa ŚBKów i z tego co wiem, dziewczyny zaprosiły Autorkę na kawę, gdzie spędziły czas na luźnej już rozmowie. Ja miałam niestety inne zobowiązania, więc na kawę nie dotarłam, ale co się odwlecze, to nie uciecze, bowiem Magda planuje przybyć na Śląsk jeszcze w marcu. Szczegółów na ta chwilę nie znam, ale jak tylko czegoś się dowiem, zaraz poinformuję.

***

Drugie książkowe wydarzenie, w którym miałam okazję uczestniczyć, to kolejna Wymiana Książkowa, zorganizowana przez ŚBKów. Tym razem hasłem przewodnim wymiany był Walentynki, jako że termin imprezy wyznaczyliśmy na 14 lutego. Dodatkowo, poza możliwością wymiany interesujących tytułów, można było wziąć udział w konkursie, dopasowując pary bohaterów, kultowych książek o miłości. Wymiana odbyła się ze współpracy z Księgarnią Victoria w Zabrzu, która udostępniła nam wolne miejsce.


Zdjęcia są autorstwa Krzysztofa Chmielewskiego z Literackiej Kanciapy i świetnie oddają klimat imprezy. Dużo książek, dużo sympatycznych ludzi i świetne zdobycze książkowe!



Oczywiście sama też dokonałam wymiany:


"Opowieści z Narnii" C.S. Lewis
"Świat szeroko zamknięty" Izabela Sowa
"W proch i w pył" Tami Hoag i trzy części Pretty Little Liars.

Moja Sześciolatka przybyła na spotkanie wraz ze mną i też dokonała osobistej wymiany, jednej książeczki dla dzieci. Po części oficjalnej, był oczywiście czas na część nieoficjalną, bogatą w inspirujące dyskusje i głośne rozmowy. Jak zwykle było świetnie i energetycznie, ale to przecież każdy ŚBK wie!

Wszystko, co dobre, niestety się kończy... Ferie, feriami, ale czas wrócić do codziennych obowiązków i skupić się na sprawach bieżących. Na tapecie mam cztery książki, których jakoś nie umiem pokończyć, kilka tytułów czeka też na opisanie. Zatem kończąc już ten przydługawy wpis, życzę Wam udanego tygodnia i do napisania!

Sardegna

1 komentarz:

  1. Za każdym razem czytam o takich wydarzeniach z wielkim zainteresowaniem i zazdroszczę Wam takich bliskich relacji. Jeśli chodzi o panią Witkiewicz, to "Pierwszą na liście" mam i z niecierpliwością czekam na lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń