tag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post7130421810999676521..comments2024-03-28T22:04:32.814+01:00Comments on Książki Sardegny: "Handlowałem kobietami" Antonio SalasSardegnahttp://www.blogger.com/profile/09273196993456561570noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-48127417924855857922013-01-19T15:10:35.742+01:002013-01-19T15:10:35.742+01:00Zabawne, bywam u Ciebie od czasu do czasu ale dopi...Zabawne, bywam u Ciebie od czasu do czasu ale dopiero teraz zorientowałam się że zawsze za sprawą odnosników na innych blogach, bo wcale Cię jeszcze nie obserwowałam ;-) Tym razem trafilam na Twój post z wrażeniami na temat Pamiętnika nimfomanki a stamtąd tutaj. Jako, że książka mocno mnie rozczarowala, nie moglam się powstrzymać. Swoją drogą marzy mi się by takie dłuższe komentarze pojawiały się na blogach częściej. Z reguły mamy tutaj tyle interesujących, obserwowanych blogów że każdemu jesteśmy w stanie poświęcić jedynie parę sekund. A szkoda...<br />A wracając do książki, nie miałabym nic przeciwko, by był to opis pracy autora ale mam wrażenie że więcej tu autopromocji niż takich opisów. Mogloby się wydawać że większość jego działań to wynik zbiegów okoliczności, jak często zdarza się że cudem unika zdemaskowania... Momo wszystko życzyłabym sobie nieco więcej miejsca poświęconego historii kobiet a jeśli już z tego rezygnujemy to więcej na temat struktur tego koszmarnego biznesu. Dalej jestem zdania że autor miał kontakt jedynie z "płotkami" i po prostu nigdy nie uzyskał odpowiednich wiadomości. Wiem jak czasami pisane są artykuły w gazetach, jak bardzo oddalają się od rzeczywistości i nie mogę oprzeć się wrażeniu że książka została napisana w ten sam sposób - autor czegoś się dowiedział, kogoś spotkał choć raczej niespecjalnie ważnego i z tego co miał wyczarował historię o swoich niewiarygodnych umiejętnościach w przenikaniu w ciemne struktury. Podejrzewam że w kolejnej książce Ja, terrorysta. będzie to jeszcze bardziej widoczne. Ostatnio wymieniłam się Salasami z osobą, ktora posiada właśnie tego terrorystę. Minie troche czasu zanim się zmuszę do jej przeczytania ale mam przeczucie, że znajdę w niej potwierdzenie swoich poglądów ;-) Moje książkihttps://www.blogger.com/profile/04543894744999399960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-77093583512324865922013-01-19T14:41:09.075+01:002013-01-19T14:41:09.075+01:00Zaskoczyłaś mnie trochę tak wnikliwym komentarzem....Zaskoczyłaś mnie trochę tak wnikliwym komentarzem. Wiesz, kiedy tak przeczytałam Twoją recenzję i przemyślałam treść, to rzeczywiście w wielu kwestiach masz rację. Nie dało się w książce nie zauważyć przydługawich opisów "scen z życia Salasa", w których opisuje swoje osiągnięcia. Mnie jednak aż tak bardzo to nie raziło. Szukałam w książce przede wszystkim historii kobiet. I tutaj w tej kwestii też się z Tobą zgodzę, bo mało trochę jest informacji o samych prostytutkach. Przewijają się jakby w tle, a indywidualnych historii trochę mało. Z drugiej jednak strony wydaje mi się, że ta książka ma właśnie taki charakter,pokazania pracy Salasa, jako dziennikarza śledczego. Nie wiem czy treść przedstawiona to rzeczywiste sytuacje, czy bujna wyobraźnia autora. Mnie w każdym razie książka "ruszyła" i jestem zadowolona, że historie kobiet nie zostały bardziej szczegółowo ukazane, bo wtedy miałabym już poważny problem z "ogarnięciem się" po lekturze. Dziękuję za taki długi komentarz pod wpisem. Rzadko się zdarza takie otrzymywać :) pozdrawiam serdecznie :) Sardegnahttps://www.blogger.com/profile/09273196993456561570noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-56641146824895849012013-01-19T14:11:08.086+01:002013-01-19T14:11:08.086+01:00O książce pisałam już dość dawno temu ale kiepskie...O książce pisałam już dość dawno temu ale kiepskie wrażenie pozostaje do dziś... Mnie autor kompletnie nie przekonał. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu że bardziej zależy mu na zrobieniu dużego wrażenia niż dramatycznym losie kobiet. Nawet jeśli już jakąś wspomina to na tyle zdawkowo że nawet brutalne ich okaleczanie nie wywiera takiego wpływu jakie powinno. Za to ze wszystkimi detalami opisuje zdarzenia o nikłym znaczeniu. Choćby ukrywanie się w krzakach, jeśli ten fragment kojarzysz. Nie doceniam jego rzekomych osiągnięć, zatrzymany mężczyzna nie wydaje mi się być jakąś naprawdę ważną osobą w biznesie. Nie wierzę że kobiety tak otwarcie rozmawiały z zupelnie obcym im facetem - każda zdrowo myśląca kobieta podejrzewalaby że to pułapka a gdy w nią wpadnie, gorzko za to zapłaci. Wreszcie kobieta, która przewijała się przez całą książkę i jako jedyna zdawała się dla autora liczyć nieco więcej - koniec końcem wcale jej nie pomógł a sprawił że straciła jedyną rzecz (nie chcę spojlerować ale myślę że wiesz o co chodzi) jaka nadawała jakiś sens jej egzystencji. To sprawiło że na własne życzenie będzie teraz próbowała powrócić do swojego koszmaru, licząc, że uda jej się to odzyskać...<br /><br />Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt. Przed tą książką autor pisał Pamiętnik skina gdzie też przenikał do pewnego środowiska a później w stosunkowo krótkim czasie przenikł do siatki terrorystycznej i (sama jeszcze nie czytałam ale bazuję na recenzji osoby, której ufam) tam również wszyscy bezktrytycznie mu się zwierzali, nikogo nie niepokoił ten człowiek z nikąd... Znasz jakiegokolwiek innego człowieka który przenikał do kilku zupełnie odmiennych ugrupowań. Zwykle po jednym takim śledztwie musi znikać a tu niby się ukrywa a potem nie wiedzieć kiedy wydaje kolejną książkę. Mam wrażenie że pisze o wielu rzeczach zdecydowanie je wyolbrzymiając, w końcu kto się zgłosi i powie, że to co napisał nie jest prawdą...Moje książkihttps://www.blogger.com/profile/04543894744999399960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-43228642064655698192012-07-17T23:03:52.407+02:002012-07-17T23:03:52.407+02:00Jakby zrobić z tego kryminał/thriller to chętnie b...Jakby zrobić z tego kryminał/thriller to chętnie bym przeczytała :)Immorahttps://www.blogger.com/profile/01441244569850089048noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-75482667666912001642012-07-17T22:44:07.612+02:002012-07-17T22:44:07.612+02:00Tematyka chyba zbyt brutalna i ciężka dla mnie w t...Tematyka chyba zbyt brutalna i ciężka dla mnie w tym momencie, ale może kiedyś?<br />Ps. Ha! Zmobilizowałam się i jutro podeślę pierwszy link do Trójki e-Pik, w tym miesiącu musi mi się udać :)Katarzyna Abramovahttps://www.blogger.com/profile/08367197722919312885noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-91843419081566551902012-07-17T20:46:35.295+02:002012-07-17T20:46:35.295+02:00Znam człowieka który się tym zajmował. Opowiadał m...Znam człowieka który się tym zajmował. Opowiadał mi o tym, kiedy byłem na studenckich praktykach lata temu.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-62282402044414609412012-07-17T19:58:43.238+02:002012-07-17T19:58:43.238+02:00Temat trudny i chyba jednak nie dla mnie.Temat trudny i chyba jednak nie dla mnie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14563251061313910180noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-46178346369553911762012-07-17T19:58:20.395+02:002012-07-17T19:58:20.395+02:00Temat interesujący, oglądałam dwa reportaże w tele...Temat interesujący, oglądałam dwa reportaże w telewizji, może przyszła pora na książkę?! :)gosiaaustenhttps://www.blogger.com/profile/11734900012854892510noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-62448614819954601392012-07-17T19:44:10.164+02:002012-07-17T19:44:10.164+02:00Interesuję się takimi tematami, ta książka wpadła ...Interesuję się takimi tematami, ta książka wpadła mi niedawno w oko, ale ostatnio za dużo kupowałam i muszę przystopować. Świetna recenzja - teraz jeszcze bardziej chcę ją mieć!Vivhttps://www.blogger.com/profile/13519613436361659936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-72737727576691755702012-07-17T19:29:57.142+02:002012-07-17T19:29:57.142+02:00Dla mnie chyba zbyt brutalna - nie mogę spokojnie ...Dla mnie chyba zbyt brutalna - nie mogę spokojnie czytać o takich rzeczach, tym bardziej kiedy są oparte na faktach. Seksbiznes kwitnie bo znajduje odbiorców i to jest właśnie chore. Takie sprawy zawsze mnie bulwersują.Prithikahttps://www.blogger.com/profile/00884762690939095271noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-26283090051247365922012-07-17T19:27:00.398+02:002012-07-17T19:27:00.398+02:00Zastanawiałam się czy czytać tę książkę...Utwierdz...Zastanawiałam się czy czytać tę książkę...Utwierdziłaś mnie w postanowieniu, że warto...Aleksandrowe myślihttps://www.blogger.com/profile/11752775549993227160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-65249778162005225902012-07-17T18:55:50.797+02:002012-07-17T18:55:50.797+02:00Zapowiada się ciekawieZapowiada się ciekawieTaki jest świathttps://www.blogger.com/profile/06794776424720701907noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-40581908018317083872012-07-17T18:20:42.387+02:002012-07-17T18:20:42.387+02:00Coś cięższego... nie wiem, czy bym przebrnęła.Coś cięższego... nie wiem, czy bym przebrnęła.Tirindethhttps://www.blogger.com/profile/05862111590796946330noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-42607486760238537852012-07-17T18:20:34.592+02:002012-07-17T18:20:34.592+02:00Mam nadzieję, że nie jestem bezduszna czy coś ale ...Mam nadzieję, że nie jestem bezduszna czy coś ale ja lubię książki/reportaże/dokumenty o takich dosyć kontrowersyjnych tematach. Może to po prostu ludzka ciekawość mna kieruje, że chcę poznać takie rzeczy. Proszę mnie nie brać za potwora ale na pewno przeczytam tę książkę i nie uważam, że mogłaby być zbyt ciężka.Papierowa pannahttps://www.blogger.com/profile/11898070139216880614noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-49958183505386075152012-07-17T17:55:11.734+02:002012-07-17T17:55:11.734+02:00Książka może być ciekawa, ale wydaje mi się odpowi...Książka może być ciekawa, ale wydaje mi się odpowiedniejsza na jesień...magdalenardohttps://www.blogger.com/profile/02319880756391077026noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-84268950845151412172012-07-17T17:52:19.326+02:002012-07-17T17:52:19.326+02:00zdecydowanie nie mój gatunek, więc nie sięgnę
pozd...zdecydowanie nie mój gatunek, więc nie sięgnę<br />pozdrawiamMiłośniczka Książekhttps://www.blogger.com/profile/10850574347618667415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-11626025172608015352012-07-17T17:19:00.836+02:002012-07-17T17:19:00.836+02:00Dla mnie również być może nie na teraz, ale temat ...Dla mnie również być może nie na teraz, ale temat bardzo aktualny i interesujący, więc zakoduję sobie ten tytuł w pamięci.bezrobotna.plhttps://www.blogger.com/profile/05432485267609913010noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3085779680685092647.post-39215960196618915802012-07-17T16:54:55.361+02:002012-07-17T16:54:55.361+02:00Wydaje mi się że ta książka musi być mocnym przeży...Wydaje mi się że ta książka musi być mocnym przeżyciem. Jak dla mnie na chwilę obecną za ciężka. Chyba nie dałabym rady jej przeczytać.Książkowe Wyliczankihttps://www.blogger.com/profile/06015956213214640335noreply@blogger.com