Pages

poniedziałek, listopada 12, 2012

"Mordercze miasta" Marta Guzowska, Agnieszka Krawczyk, Adrianna Michalewska


Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 253
Moja ocena : 4/6

Kojarzyłam oczywiście Portal Zbrodnicze Siostrzyczki,  tworzony przez trzy autorki kryminałów: Agnieszkę Krawczyk, Adriannę Michalewską i Martę Guzowską, ale nie miałam okazji jakoś bliżej przyjrzeć się twórczości wyżej wymienionych Pań. Okazało się, że Wydawnictwo Szara Godzina wydało zbiór opowiadań trzech autorek, pod wspólnym tytułem "Mordercze miasta". Tematem przewodnim tych opowiadań jest zbrodnicza historia trzech polskich metropolii: Warszawy, Krakowa i Wrocławia.

Każda część, dotycząca konkretnego miasta, składa się z trzech historii wykreowanych przez jedną autorkę. Zbiór rozpoczyna Mordercza Warszawa, widziana oczami Marty Guzowskiej.

Opowiadanie pierwsze, "Pociąg podmiejski" to historia zupełnie zwyczajna, codzienna, banalna, powiedziałabym. Bohater jest zwyczajnym facetem, który codziennie rano dojeżdża do centrum miasta podmiejskim środkiem komunikacji. Każdego dnia, droga pociągu wygląda tak samo, a w przedziale spotyka się tych samych współpasażerów. Jednak pewnego ranka, w pociągu wydarzy się coś tak nieoczekiwanego i przerażającego, że życie bohatera nigdy nie będzie już nudne.
"Garaż" to opowiadanie jest chyba najbardziej zaskakujące z wszystkich. Świadek przestępstwa wpada w sieć kłamstw i niedomówień. Ta niecodzienna sytuacja wyzwoli w nim mordercze instynkty.
Trzecie opowiadanie "Śmieci" to historia czwórki licealistów, którzy w ramach szkolnego projektu, zbierają i segregują śmierci w okolicznym parku. Wśród odpadów znajdą przerażające znalezisko.

Mordercza Warszawa jest rzeczywiście niepokojąca. Mnie, jak zwykle najbardziej przeraża realność prawdziwego miejsca wydarzeń, które zostało w opowiadaniach dokładnie przedstawione. Pierwsza część całego zbioru jest chyba najbardziej tajemnicza ze wszystkich. Określiłabym ją nawet bardziej na granicy horroru, niż klasycznego kryminału.

Druga część, według Agnieszki Krawczyk, podejmuje temat Morderczego Krakowa.

Te opowiadania chyba najbardziej przypadły mi do gustu. Wszystkie, mimo że opisują inne wydarzenia, łączy osoba nadkomisarza Wesołowskiego i emerytowanego inspektora Wrony.
Są to typowe sprawy kryminalne, które mogą przydarzyć się w dużym mieście. Mamy zatem morderstwo znanego prezentera telewizyjnego w opowiadaniu "Śmierć to rzecz straszna", zwłoki młodej dziewczyny leżące w rowie, w historii "Nocna linia", oraz seryjnego mordercę, porywającego młode kobiety, w rozdziale "Kiedy zabijam kolejny raz".
Historie są bardzo współczesne i dobrze skonstruowane. Czytelnik może w trakcie lektury próbować zgadnąć kim jest morderca. Wszystkich, którzy lubią typowe historie kryminalne, ta część powinna najbardziej zadowolić.

Ostatnia część dotyczy Morderczego Wrocławia, opisanego przez Adriannę Michalewską.

Te opowiadania również łączy wspólny element. Jest to osoba detektywa Karola Nemec, który podejmuje się rozwiązania trzech spraw kryminalnych.
"Spowiedź starego altarysty" zahacza trochę o zabytki miasta i ich historię. Detektyw Nemec próbuje rozwikłać zagadkę nieszczęśliwego wypadku, do jakiego doszło podczas renowacji kamieniczki "Małgosi" w centrum miasta.
"Monopol" to noebarokowy wrocławski hotel, który stał się miejscem przestępstwa. Z tarasu widokowego hotelu wypadł młody mężczyzna. Nemec, który przypadkowo znalazł się w budynku, będzie próbował rozwiązać zagadkę jego śmierci.
Opowiadanie "Tylko płomień was oczyści" nawiązuje do klasztoru franciszkanów w dzielnicy Karłowice. Ktoś czyha na życie zakonników. Jakimi motywami kieruje się zabójca?

Wrocławskie opowiadania doskonale przedstawiają klimat miasta. Mimo że te historie najmniej przypadły mi do gustu, trzeba przyznać, że ze wszystkich trzech części, najbardziej nawiązują do historii prezentowanego miasta.

Zbiór rodzimy, polskich kryminałów (i opowieści grozy, dodałabym) prezentuje się naprawdę dobrze. W ogólnej ocenie daję mocną czwórkę i osobiście wyróżniam część dotyczącą Krakowa. Z chęcią poczytałabym jeszcze o morderczych zapędach tego miasta.


Sardegna

5 komentarzy:

  1. Fajne :D Zdecydowanie w moim guście, no i jeszcze polskie :) Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo kryminalne i do tego Kraków:D to ja poszukam tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się podział tej książki. Ale pomimo to raczej nie sięgnę. Kryminał o tej porze roku do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę,że trzeba będzie przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba sobie daruję.

    OdpowiedzUsuń