Pages

wtorek, listopada 13, 2012

"www.1944.waw.pl" Marcin Ciszewski

Wydawnictwo: Ender Sławomir Brudny  
audiobook: czas trwania 11 h 17 minut
Moja ocena : 4/6
lektor: Andrzej Mastelarz

Pamiętacie mój zachwyt nad "www.1939.com.pl", pierwszą częścią genialnej historii autorstwa Marcina Ciszewskiego? Nie mogło zatem być inaczej. Po odsłuchaniu pierwszego audiobooka, musiałam koniecznie poznać część następną.

Historia "www.1944.waw.pl" zaczyna się tam, gdzie kończy się część pierwsza. Podpułkownik Jerzy Grobicki, wraz z Nancy Sanchez i grupą przyjaciół, niedobitków Pierwszego Samodzielnego Batalionu Rozpoznawczego, udają się do Stanów Zjednoczonych. Po nieudanym powrocie do czasów współczesnych i przegranej bitwie z Niemcami, postanawiają ułożyć sobie życie na nowo. Nie długo przyjdzie im jednak spokojnie egzystować. Grobickiego dochodzą sygnały, że część sprzętu, umożliwiająca przeniesienie w czasie, jest nadal sprawna. Mając na uwadze sprzęty, które żołnierze batalionu ukryli w Górach Świętokrzyskich, podpułkownik postanawia zorganizować akcję, wyruszyć z powrotem do Polski, przywieź potrzebny sprzęt i spróbować wrócić do przyszłości.

Po dotarciu do ojczyzny, w trakcie misji, żołnierze niespodziewanie spotykają swoich współtowarzyszy z przed pięciu lat, pod dowództwem majora Wojtyńskiego i wkraczają w sam środek przygotowań do Powstania Warszawskiego. Jak się można domyślić, nie obejdzie się bez przyłączenia naszych bohaterów do walk wyzwoleńczych i szybkich zwrotów akcji.
Ta część będzie też bardziej dotyczyć życia osobistego podpułkownika Grobickiego. Będzie również w większym stopniu, niż część pierwsza, obfitować w opisy walk i taktycznych posunięć.

Właśnie przez to oceniłam powieść trochę niżej niż ostatnio "www.1939.com.pl". Mimo genialnego pomysłu na fabułę i całego mojego zaangażowania w przedstawioną historię, opisy walk i wątki historyczne trochę mnie pokonały. Oczywiście nie znaczy to, że żegnam się z kolejnymi częściami powieści Ciszewskiego. Wręcz przeciwnie, właśnie zaczęłam "www.ru2012.pl". 

Właściwie w całej tej serii najbardziej podoba mi się to, że wszystkie rzeczywiste zagadnienia historyczne, nazwiska i wydarzenia, są zmyślnie wplecione w fikcyjną fabułę. Właściwie współistnieją na tym samym poziomie.
A dla mnie, osoby, która kompletnie nie interesuje się historią, dla której szkolne wspomnienia związane z tym przedmiotem są jedną wielką traumą, takie nienachalne przyswajanie informacji jest najlepszą metodą na zapamiętanie niektórych faktów i wzbudzenie zainteresowania tematem. 

Jeżeli chodzi o sam audiobook, to na początku bardzo uderzyła mnie zmiana lektora. Przyzwyczaiłam się do głosu Pana Krzysztofa Banaszczyka, więc inny ton, trochę niższy, bardziej ciemny i "ponury", na początku strasznie mi przeszkadzał. Na szczęście po paru rozdziałach oswoiłam się z nowym głosem i nie był on dla mnie już tak ważny, jak sama treść.

Powtórzę się po raz kolejny, ale nie da rady inaczej: szczerze zachęcam do zaznajomienia się z twórczością Marcina Ciszewskiego. Autor świetnie połączył "przyjemne z pożytecznym" i pokazał, że nie trzeba być historykiem ani znawcą tematu, aby odczuwać prawdziwą przyjemność z obcowania z takim typem literatury.

Audiobook przesłuchałam w ramach listopadowego wyzwania Trójka e-pik, jako powieść z wątkiem s-f.

Sardegna

6 komentarzy:

  1. Muszę koniecznie sięgnąć po tą historię. Oczywiście najpierw po część pierwszą.

    OdpowiedzUsuń
  2. no no, koleżanka widzę szaleje ostatnio. A ja ten wątek sf tak na łatwiznę potraktowałam, aż mi wstyd prawie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chociaż lubię książki o wojnie, powieści historyczne mnie nudzą, a do tego ja niestety nie słucham audiobooków gdyż nie lubię tego sposobu. Dlatego też książkę sobie odpuszczę, choć będę miała tytuł na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę, że to dorwę w łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. polecam Majora, bo jednak 2012ru mnie trochę rozczarowało - było zbyt rozrywkowe i mało realne. Ale sama ocenisz

    OdpowiedzUsuń