Pages

czwartek, lipca 14, 2016

PRZEDPREMIEROWO "Idealna" Magda Stachula


Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 392
Moja ocena : 6/6

Jedyne co mogę powiedzieć na początek, to wielkie WOW! Nie pamiętam, żebym ostatnio rzuciła wszystko i na trzy godziny zatraciła się w lekturze i to jeszcze debiutu! "Idealna" jest naprawdę idealna, i to pod wieloma względami.

Thriller autorstwa Magdy Stachula, którego premiera zaplanowana jest na 17 sierpnia, naprawdę robi wrażenie. Jest to książka z gatunku tych, które czyta się jednym tchem, niespokojnie przewracając kolejne strony, żeby jak najszybciej poznać finał historii i rozgryźć wszystkie zagadki, wplecione w fabułę.

Książka ma świetną formułę i napisana jest z perspektywy czterech osób. Dzięki tej czteroosobowej narracji, poznajemy punkt widzenia wszystkich bohaterów dramatu i wydarzenia z każdej z możliwych perspektyw.

Anita i Adam są młodym małżeństwem. Od zawsze idealnie dobrani, nadający na tych samych falach, świetnie czujący się w swoim towarzystwie, przeżywają właśnie trudny moment swojego życia. Od miesięcy bezskutecznie starają się o dziecko, a kolejne próby zajścia w ciążę kończą się niepowodzeniem. Z każdym kolejnym miesiącem Anita staje się coraz bardziej rozgoryczona i zła na cały świat a za swoje niepowodzenia obwinia nie tylko męża, ale problem widzi też we wszystkich ludziach wokoło, którzy według niej, robią jej na złość i specjalnie ją krzywdzą. Adam, zmęczony żoną i jej wiecznymi humorami i pretensjami, a także podporządkowaniem życia do starania się o dziecko, staje się równie zgorzkniały i znudzony życiem. 

Małżeństwo niegdyś idealne, staje na rozdrożu. Adam, w akcie desperacji postanawia poszukać pocieszenia w ramionach innej kobiety, natomiast Anita poświęca całe dnie na podglądanie innych, w różnych miejscach w Europie, przez internetową kamerę monitoringu. 

Monotonię Anity przerywają dziwne wydarzenia. Kobieta odkrywa, że ktoś podkłada do jej prywatnych rzeczy jakieś przedmioty, których ona nigdy wcześniej nie widziała: kosmetyki czy nie pasujące do jej stylu ubierania, sukienki. Anita zaczyna poważnie bać się o siebie i swoje zdrowie psychiczne i kiedy jest już na skraju wyczerpania, dowiaduje się, że ktoś wie o niej wszystko i stara się jej za wszelką cenę jej zaszkodzić. Ale kto to jest, i jaki ma w tym cel? Jaki to ma związek z przeszłością Anity, i co wspólnego z tą całą historią ma tajemniczy malarz, Eryk? 

Opis na okładce powieści sugeruje, że "Idealna" może spodobać się fanom "Dziewczyny z pociągu", ale ja powiem coś więcej, "Idealna" jest historią sto razy lepszą! Ciekawsza fabuła, zaskakujące powiązania między postaciami i bardzo interesujące połączenie wszystkich faktów i zagadek w spójną całość. Nie określałabym tej historii, jako domestic noir. Powiedziałabym, że jest to raczej thriller psychologiczny, którego akcja opiera się na wzajemnych relacjach między bohaterami. 

Debiut pani Magdy Stachula jest bardzo udany. Lektura tej powieści sprawiła mi niesamowitą przyjemność, bo już dawno, żadna intryga nie wciągnęła mnie na tyle, żebym zupełnie odcięła się od świata na czas czytania. Poza interesującym wątkiem przewodnim, ciekawy jest także motyw internetowych kamer monitoringu. Nawet nie miałam pojęcia, że coś takiego jest dostępne dla zwykłych użytkowników sieci, co szczerze mówiąc, trochę mnie przeraża. Warty uwagi jest także motyw problemów, które dosięgają bezdzietne pary. Ogrom frustracji  i wewnętrzny niepokój, wynikający z sytuacji starania się o dziecko, jest wystarczająco trudny. Nie należy więc dokładać parze problemów dobrymi radami i zapytaniami o ciążę. Takie spojrzenie z zewnątrz na sytuację, opisaną w książce może dać niektórym do myślenia.

Mam nadzieję, że wystarczająco zachęciłam Was do lektury "Idealnej". Zapamiętajcie datę 17 sierpnia i koniecznie zaopatrzcie się we własny egzemplarz tej powieści. Naprawdę warto!

Sardegna  

8 komentarzy:

  1. Przyznam, że nie słyszałam o niej wcześniej i nawet nie spodziewałabym się, że jest tak wciągająca. Trzeba będzie przyjrzeć się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może jeszcze o niej mało w sieci, bo promocja dopiero w sierpniu, ale jak będziesz miała okazję, to koniecznie sięgnij!

      Usuń
  2. Zachęta mocno utkwiła w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! A jak będziesz miała okazję, czytaj czym prędzej :)

      Usuń
  3. Marzena Pająk18 lip 2016, 21:31:00

    "Idealną"Magdy Stachuli przeczytałam jednym tchem. Ta powieść wciągnęła mnie jak narkotyk. Nie mogłam się od niej oderwać. "Idealna" to doskonały thiller psychologiczny, charakteryzujący się ciekawą czeroosobową narracją. Fabuła książki również przypadła mi do gustu.Poprzez historię bohaterów autorka uświadamia czytelnikowi, że jego życie z dnia na dzień może się diametralnie zmienić. Wystarczy tylko spotkać niewłaściwe osoby na swojej drodze.Czytając tą książkę zrozumiałam,że w dzisiejszych czasach każdy z nas może być podglądany i obserwowany. Nie ukrywam,że to mnie przeraża. "Idealna" jest wzruszającą historią młodego małżeństwa: Anity i Piotra. Tej wspaniałej parze do szczęścia brakuje tylko dziecka. Niepowodzenia w tej delikatnej materii, stają się przyczyną kryzysu małżeńskiego Anity i Piotra. Doskonała fabuła i trzymająca w napięciu akcja to główne atuty tej książki. Cenię sobię również osobistą refleksję na temat tej lektury. Po jej przeczytaniu wiem,że nawet najszczęśliwsze małżeństwo może przeżywać trudne chwile. "Idealna" uświadomiła mi,że warto walczyć o własne szczęście. Ta powieść to udany debiut Magdy Stachuli. Z niecierpliwością czekam na kolejne dzieła tej utalentowanej autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten obszerny komentarz :) nic dodać, nic ująć

      Usuń
  4. książka jest rewelacyjna i dosłownie do połknięcia w jeden dzień - mega polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. W ogóle każda powieść M.Stachuli taka jest. Ciekawe, jak będzie z najnowszą "W pułapce"

      Usuń