Pages

środa, grudnia 18, 2019

"Kot w domu. Instrukcja obsługi" Barbara Sieradzan


Wydawnictwo: RM
Liczba stron: 160
Moja ocena : 4/6


Miałam okazję przeczytać już kilka poradników - nie poradników na temat kotów, ich zachowania i zwyczajów ("O czym myślą koty" Thomans McNamee, "Po czym poznasz, że kot spiskuje przeciwko tobie" Matthew Inman, "Jak wytresować kota?" Dawid Ratajczak). Lektura każdego z nich dostarczyła mi innej wiedzy i zrobiła inne wrażenie. Pierwsza z nich, "Co myślą koty" dało sporo informacji naukowych na temat czworonogów, ale przez to, że była bardzo teoretyczna, nie spełniła do końca moich oczekiwań. Komiks "Po czym poznasz..." pokazywał zwyczaje kota z przymrużeniem oka, bardzie więc bawił, niż uczył czegoś nowego. Natomiast trzecia książka "Jak wytresować kota?" była mi chyba najbliższa. Łączy w sobie ciekawe treści wyjaśniające, co niektóre kocie zachowania, z zabawnymi anegdotami.

Jednak, Jak do tej pory, nie znalazłam jeszcze idealnego kociego poradnika. Kiedy więc w zapowiedziach Wydawnictwa RM zauważyłam książkę "Kot w domu. Instrukcja obsługi", postanowiłam od razu sprawdzić, jak wypada na tle innych, i czy spełni w końcu moje oczekiwania, co do najbardziej odpowiedniej książce o kotach.

Oczekiwania były spore, stąd też "Instrukcję obsługi" przeczytałam bardzo szybko, jednak ostatecznie muszę stwierdzić, iż moje wrażenia z lektury nie są raczej pozytywne. Żebym została dobrze zrozumiana, książka nie jest zła, jednak dla mnie, czyli osoby, która interesuje się trochę tematem i kilka takich poradników ma już za sobą, ta okazała się po prostu bardzo przeciętna, przez co zwyczajnie nudna. Nie znalazłam w tej książce żadnych ciekawostek o kocich sprawach, o których bym już wcześniej nie wiedziała. Nie dowiedziałam się praktycznie żadnych nowych informacji o kocich zwyczajach czy zachowaniu. Może dla początkującego właściciela kota, osoby, która dopiero zaczyna swą przygodę z tym czworonogiem, treść będzie wystarczająca. Mnie jednak taka forma nie satysfakcjonuje.

"Kot w domu" zawiera bardzo podstawowe informacje na temat zwyczajów bądź zachowania tych zwierząt. Książka podzielona jest na rozdziały, w których poruszane są standardowe zagadnienia: kocia natura, jak wybrać kota dla siebie, co jest dla niego najważniejsze, co najbardziej przeszkadza w jego zachowaniu, jak postępować w trudnych sytuacjach, oraz na koniec, jak dogadać się z tym czworonogiem, aby nie zwariować i nie dać się zwariować, ale wszystko w sposób bardzo schematyczny. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że poradnik będzie napisany z małym przymrużeniem oka, w taki sposób, aby połączyć przydatne dla posiadaczy kotów, informacje, z zabawnymi anegdotami, to jednak całość okazuje się dość toporna i śmiertelnie poważna (choć zabawne rysunki mogłyby sugerować coś innego). 
 
Swoją drogą, czarno - białe  szkice są najmocniejszą stroną tego poradnika. W zabawny sposób pokazują przekorną kocią naturę, niektóre kocie zagrywki czy sztuczki, doskonale znane posiadaczom tych czworonogów. Jednak ilustracje to nie wszystko, stąd też nie mogłam ocenić książki wyżej niż na 4. 
 
Komu mogę polecić "Kota w domu"? Przede wszystkim osobom początkującym w temacie posiadania kotów. Dla nich, zawarte w książce informacje o życiu z tym zwierzęciem pod jednym dachem, mogą okazać się ciekawe i potrzebne. Zaawansowanym kociarzom - odradzam.


  Sardegna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz