Pages

sobota, stycznia 25, 2020

"Niki i Tesla. Efekty specjalne na miarę Oscara" Pflugfelder„ Science Bob”, Hockensmith Steve


Wydawnictwo: Wydawnictwo RM
Liczba stron: 248
Moja ocena : 4/6


Przygody szalonego rodzeństwa, Nikiego i Tesli Holtów, bardzo inteligentnych, jedenastoletnich bliźniaków oraz ich przyjaciół DeMarca i Silasa, osiągnęły już status piątego tomu serii. Po zakończeniu historii w X-tremalnym Naukorium, czyli nowoczesnym centrum nauki, gdzie bohaterom udało się rozwiązać zagadkę sabotażu wystawy, prowadzonej przez ich wujka Newta (historia opowiedziana w tomie "Magiczna Rękawica Supercyborga"), dzieciaki liczą na trochę odpoczynku. Od początku wakacji w Half Moon Bay nieustannie wplątują się w przeróżne afery, chcą w końcu poczuć prawdziwą swobodę, bawić się i spędzać czas na luzie.

Na początek angażują się w projekt filmowy Silasa, który pragnie zostać reżyserem i tworzy swój autorski film. Niki i Tesla odpowiadają za rekwizyty i efekty specjalne, mogą więc wykorzystać swoją wiedze i umiejętności z zakresu nauk ścisłych i trochę pomóc koledze. Młodych filmowców spotyka także wielka niespodzianka: do miasteczka przyjeżdża ciocia DeMarco, Zoe Holmes, znana producentka, gdyż jej film o niesamowitych przygodach superbohatera, Metalmana, ma być kręcony w centrum miasta. Dzieciaki, dzięki znanej ciotce będą mogły wejść na plan filmowy i poznać samego reżysera.

Przyjaciołom udaje się dotrzeć za kulisy, podejrzeć pracę aktorów z bliska, uścisnąć rękę reżyserowi i przy okazji zwietrzyć podstęp. Okazuje się bowiem, że ktoś wyraźnie próbuje zniszczyć film i sabotuje karierę głównego aktora. Niki i Tesla nie byliby oczywiście sobą, gdyby nie postanowili rozwiązać tej zagadki i wtrącić się w sprawy dorosłych. Korzystając ze swojego sprytu, inteligencji, wiedzy i doświadczenia, które zdobyli w ciągu ostatnich parunastu dni, tropiąc różnego rodzaju przestępców, próbują dotrzeć do prawdy i odkryć, komu zależy na tym, aby film okazał się wielką klapą. 

Rodzeństwo, angażując się w kolejne detektywistyczne akcje, oddala od siebie niepokój związany z zaginięciem rodziców, którzy pracują na drugim końcu świata, najprawdopodobniej nad jakimś nietypowym źródłem energii. Jednak praca państwa Holtów wyraźnie komuś przeszkadza, stąd też ich działania są ściśle tajne i wiążą się z pewnym niebezpieczeństwem. I to nie tylko dla samych zainteresowanych, ale również i ich dzieci.

Piąty tom przygód rodzeństwa Holtów trzyma poziom, choć powiedziałabym, że nie jest tak świetny, jak część pierwsza, druga i trzecia. Ustawiłabym go raczej na poziomie części poprzedniej. Moim zdaniem za dużo jest tutaj szczegółów związanych z produkcja filmową, niż samej zagadki detektywistycznej. Sprawa rodziców również nie posuwa się jakoś spektakularnie do przodu, zakładam więc, że to ostatni tom ("Niki i Tesla. Awantura o energię słoneczną") przyniesie upragnione odpowiedzi i ostateczny finał tej historii.

Pisałam już niejednokrotnie o tym, że seria "Niki i Tesla" jest fajną, czytelniczą alternatywą dla dzieciaków, które szukają nowych, książkowych inspiracji. Historia ta pokazuje, że nauka wcale nie musi być nudna, a wiedza zdobyta na lekcjach może faktycznie się do czegoś przydać. I choć wydaje się to nieprawdopodobne, mądre rzeczy, z fizyką, chemią, czy nowinkami technologicznymi w roli głównej, mogą być podstawą fajnej powieści detektywistycznej i przygodowej. 

Przeczytaj także:
Sardegna

1 komentarz:

  1. Polecę dzieciakom siostry. ;)

    www.pomistrzowsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń