Dzień dobry! Luty to był bardzo dobry miesiąc. Pierwsze dwa tygodnie to czas ferii na Śląsku. Oprócz takiego codziennego odpoczynku i resetu głowy, wybraliśmy się całą rodziną i z przyjaciółmi na kilkudniowy wypad na narty na Słowację. Narty to nie jest moja bajka, ale pozostała część mojej rodziny bawiła się świetnie. Ja oczywiście też się nie nudziłam, bo mogłam w spokoju poczytać i obserwować poczynania mojej rodzinki na stoku. Druga połowa miesiąca była mocno pracowita, bo powrót po feriach do szkoły zawsze jest intensywny. W tym szaleństwie udało mi się całkiem sporo przeczytać i spędzić wiele czasu z najbliższymi. Ostatni tydzień przeczołgał nas chorobowo, ale w miarę udało się ogarnąć sytuację
Przeczytane:
1. "Bronagh" L.A.Casey - 4
2. "(Nie)sława" Katarzyna Magiera - 4
3. "Krwawa kąpiel nad Krutynią" Marta Matyszczak - 5
4. "Karnawał" Alicja Sinicka - 5
5. "Woskowe lalki" Kasia Magiera - 5
6. "Uciekaj z Kijowa!" Artur Pacuła - 5
7. "Silver. Pierwsza księga snów" Kerstin Gier - 5
8. "Silver. Druga Księga Snów" Kerstin Gier - 5
9. "Silver" Trzecia Księga Snów" Kerstin Gier - 5
Imprezy kulturalne:
Mimo iż w ferie na Śląsku działo się sporo, zwłaszcza, że Katowice są w tym roku Miastem Nauki, to nie dotarłam na żadne wydarzenie. Bardziej skupiłam się na spędzaniu czasu z rodziną i przyjaciółmi, z którymi wypiłam morze kawy.
Nowości:
"Uciekaj z Kijowa!" Artur Pacuła
"Morderstwo w Boże Narodzenie" Agatha Christie
Serialowo:
W lutym obejrzałam 2 seriale, jeden na podstawie powieści Harlana Cobena "Już mnie nie oszukasz" i drugi, dokumentalny, krótszy, trzyodcinkowy "Sprawa matki Madzi"
[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb]
"Już mnie nie oszukasz" - Maya Stern niedawno straciła męża, zastrzelonego w wyniku brutalnego napadu w parku, a kobieta była tego naocznym świadkiem. Po pewnym czasie, na filmiku nagranego z ukrytej kamery w pokoiku córki, Maya widzi swego zmarłego męża, dlatego roztrzęsiona postanawia przeprowadzić własne śledztwo i sprawdzić, czy jej mąż żyje, czy może ktoś nią manipuluje i chce, aby zaczęła wątpić w swą poczytalność. Maya odkrywa także, że tragiczna śmierć jej siostry ma jakiś związek z zabójstwem Joe'a, a wszystko to łączy się z wydarzeniami, do których doszło ponad dwadzieścia lat temu na uczelni jej męża.
"Sprawa matki Madzi" - dokumentalna relacja jednej z najgłośniejszych spraw kryminalnych w Polsce, zabójstwa małej Madzi z Sosnowca. Sprawa upozorowanego porwania, włączenia się mediów, śledztwo Rutkowskiego, wszystko to zostało przedstawione z perspektywy zaangażowanych wtedy w sprawę dziennikarzy.
Filmowo:
W lutym obejrzałam 9 filmów, co daje mi ostatecznie 20 filmów w ciągu 2 miesięcy (styczeń 11+ luty 9 = 20)
1. "Koszmarna głębia" reż. Marcus Adams - horror, który z założenia miał wprowadzać grozę obecnością krwiożerczych rekinów, okazał się produkcją klasy B. Samotna żeglarka zbacza z kursu, aby uniknąć sztormu i natyka się na dwójkę rozbitków, którym udziela pomocy. Okazuje się jednak, że ranni nie są tak poszkodowani, jak mogłoby się wydawać, a ich wybawczyni jest im potrzebna do zupełnie innych celów.
2. "Skołowani" reż. Jan Macierewicz - nowa polska produkcja na Netflixie, która całkiem mi się spodobała. Kobieciarz Maks nigdy nie mówi swoim dziewczynom prawdy. Chcąc poderwać piękną sąsiadkę udaje osobę niepełnosprawną, poruszającą się na wózku. Kiedy dziewczyna zaprasza go na spotkanie, upojony swoim sprytem, nie jest świadomy, że Ania zaplanowała, aby został towarzyszem jej siostry.
3. "Jesienni zabójcy" reż. Sacha Gervasi - wieloletni przyjaciele odkrywają, że się w sobie zakochują. Muszą oni jednak odłożyć swoje plany osobiste na później, bo zamordowanie kolegi ze szkoły sprawia, że angażują się w prywatne śledztwo, szukając winnych zabójstwa.
4. "Madame Web" reż. S.J.Clarkson - pierwszy film w tym roku obejrzany w kinie. Fajna, choć trochę infantylna, produkcja Marvela. Sanitariuszka Cassey, na skutek nieszczęśliwego wypadku, pozyskuje moc widzenia przyszłości i ratuje z opresji trzy nastolatki, nie wiedząc, że w ten sposób ingeruje w ich historię. Okazuje się, że umiejętności Cassey związane są z przeznaczeniem i historią jej zmarłej mamy, kobieta zajmowała się bowiem poszukiwaniem tajemniczej odmiany pająków, których jad ma wyjątkowe właściwości. Produkcja w stylu Spidermana, jak dla mnie, bardzo sympatycznie.
5. "Zapadlisko" reż. Richard Holm - szwedzki film katastroficzny, który nie wzbudził we mnie niestety zbyt wielkich emocji. Miasteczko Kiruna zapada się w głąb ziemi, stoi bowiem na jednej z największych kopalni odkrywkowych. Frigga, pracująca dla kopalni stara się opanować panikę ludzi, traci jednak rezon, kiedy jej najbliżsi znajdą się w niebezpieczeństwie.
6. "Nowy początek" reż. Denis Villeneuve - ciekawa produkcja s-f. Na Ziemię przylatują statki Obcych, dlatego rząd angażuje specjalistkę lingwistyki, aby skomunikowała się z przybyszami z kosmosu. Louise zaczyna odczytywać ich język, ale to, czego się dowiaduje sprawia, że wojska największych mocarstw szykują się do ataku.
7. "Kraina Jane Austen" reż. Jerusha Hess - samotna miłośniczka powieści Jane Austen, wyjeżdża na turnus do Austenland, gdzie życie toczy się w myśl epoki. Celem dziewczyny jest poznać współczesnego pana Darcy'ego. Rzeczywistość w Austenland obfituje w przeróżne atrakcje, a i mężczyzn nie brakuje. Czy Jane znajdzie tam miłość?
8. "Resident Evil" reż. Paul W.S. Anderson - horror z roku 2002, który postanowiłam sobie odświeżyć, jak i całą serię. W tajnym ośrodku badawczym The Umbrella Corporation, który jest najbardziej rozwiniętą i dochodową firmą w USA, uwalnia się tajemniczy wirus, który zamienia pracowników instytutu w zombie. Na miejsce zostaje wysłana ekipa komandosów, starająca się wyizolować wirus i sprawdzająca, czy ktoś przeżył katastrofę. Oprócz walki z zombie, muszą przechytrzyć sztuczną inteligencję zarządzającą instytutem.
9. "Mea culpa" reż. Tyler Perry - adwokatka Mea (w tej roli Kelly Rowland) podejmuje się trudnej obrony ekscentrycznego artysty, oskarżonego o zabójstwo swojej dziewczyny. Kobieta, oprócz skupieniu na pracy, zmaga się także z problemami osobistymi, mężem i natrętną teściową, ale także szwagrem, z którym konkuruje na sali sądowej. Obrona wymyka się Mei spod kontroli.
Muzycznie:
W lutym odkryłam nowy stary kawałek Fokusa "Nowe ATH" pochodzący z solowej płyty "Arogant"
A jak Wam minął luty?
Sardegna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz