Pages

czwartek, maja 30, 2024

Blogowe podsumowanie miesiąca - maj 2024

Początek maja, choć pracowity i trochę nerwowy, bo związany z organizacją egzaminu ósmoklasisty, minął mi w dość przyjemnej atmosferze. Za to końcówka miesiąca przyniosła poważną chorobę w rodzinie, która skończyła się nagłą i poważną operacją. Na szczęście wszystko idzie ku dobremu i sytuacja się unormowała, jednak takie momenty uświadamiają, że życie naprawdę jest kruche i trzeba doceniać to są się ma.

Jeśli chodzi o przeczytane w maju książki, było ich aż 8, co uważam za całkiem fajny wynik. Do tego wróciła moja subskrypcja Netflixa, co zaowocowało powrotem do oglądania filmów i seriali. 

Lista przeczytanych:


1. "Biuro Przesyłek Niedoręczonych" Natasza Socha - 4
2. "Przepraszam, tu był trup" Marta Matyszczak - 6
3. "Szrama" Małgorzata Oliwia Sobczak - 6
4. "Pomiędzy" Zygmunt Miłoszewski, Wojtek Miłoszewski - 6
5. "Wyrobisko" Ewa Przydryga, Małgorzata Oliwia Sobczak - 5
6. "Kurort Amnezja" Anna Fryczkowska - 5
7. "Bridgertonowie. Grzesznik nawrócony" Julia Quinn - 5
8. "Mimikra" Karolina Ludwikowska - 5

Imprezy kulturalne:

W maju wybrałam się dwa razy do kina. Raz z moim nastolatkiem, a raz rodzinnie.  

Nowości:


"Adept"  Adam Przechrzta
"Relikwiarz" Douglas Preston, Lincoln Child
"Hajzer. Droga Słonia" Bartek Dobroch

Serialowo:

W maju obejrzałam pierwszy sezon "Seksu w wielkim mieście", czyli przygody czterech przyjaciółek: dziennikarki piszącej felietony Carrie, właścicielki galerii Charlotte, specjalistki od PR Samanthy oraz prawniczki Mirandy, które zwierzają się sobie ze wszystkich pikantnych szczegółów relacji z nowo poznanymi mężczyznami. Pierwszy sezon zaczyna się w 1998 roku, a perypetie kobiet stają się przyczyną do dyskusji na temat singli, związków, relacji, otwartości i tabu. 

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb] 

Filmowo:

W maju udało mi się wrócić do subskrypcji Netflixa, co zaowocowało obejrzeniem 13 filmów, co daje mi ostatecznie 38 filmów w ciągu 5 miesięcy (styczeń 11+ luty 9 + marzec 4 + kwiecień 1 + maj 13 = 38). 

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb] 

1. "Szklana pułapka" reż. John McTiernan - kultowy film sensacyjny z 1998 roku. Policjant John McClane pracujący w Nowym Yorku przyjeżdża do Kalifornii, aby spotkać się ze swoją żoną. Moment ich spotkania w wieżowcu japońskiej firmy, zbiega się z atakiem terrorystów, planujących ukraść ze skarbca miliony dolarów. McClane ukryty w zakamarkach budynku, krok po kroku, eliminuje przestępców. 

2. "Szklana pułapka 3" reż. John McTiernan - kontynuacja sensacyjnej serii, w której McClane, wraz z Zeusem Carverem, sprzedawcą ze sklepu z elektroniką, który przypadkowo przecina drogę policjanta, zostają wciągnięci w makabryczną grę z terrorystą podkładającym bomby w centrum miasta. John i Zeus muszą wykonywać zadania wskazane przez psychopatę, aby uratować miasto przed detonacją w zatłoczonych miejscach.

3. "Porwany" reż. Luis Prieto - thriller z Halle Berry. Podczas zabawy na placu zabaw, sześcioletni synek kobiety zostaje porwany przez tajemniczą parę i wciągnięty do samochodu. Karla, będąc świadkiem tych wydarzeń, rzuca się w pościg za porywaczami i, choć wydaje się to praktycznie niemożliwe, zdeterminowana śledzi ich samochód praktycznie do samej bazy. A potem gotowa na wszystko matka, wkracza do akcji.  

4. "Godzilla i Kong. Nowe imperium" reż. Adam Wingard - film obejrzany w kinie z moim nastolatkiem. Nie ukrywam, że bawiłam się najlepiej z towarzystwa znajdującego się na sali kinowej, a to za sprawą tego, że uwielbiam Godzillę, choć każda kolejna produkcja z nią w roli głównej jest gorsza i mniej logiczna, od poprzedniej. Tym razem Godzilla i Kong ratują świat przed atakiem olbrzymów pochodzących z wymiaru chronionego przez Wyspę Czaszki.


5. "Oszukać przeznaczenie" reż. James Wong
6. "Oszukać przeznaczenie 2" reż. David R. Ellis
7. "Oszukać przeznaczenie 3" reż. James Wong
8. "Oszukać przeznaczenie 4" reż. David R. Ellis
9. "Oszukać przeznaczenie 5" reż. Steven Quale

Nie wspomnę, który to właśnie raz obejrzałam serię "Oszukać przeznaczenie". Tym razem pochłonęłam serię z moim nastolatkiem i kolejny raz dałam się wciągnąć w śmiertelną grę, którą prowadzi przeznaczenie z ocalałymi od masakry, bohaterami.

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb] 

10. "Uśmiechnij się" reż. Parker Finn - trochę leniwie toczący się horror, który ma parę jumpscare'ów, ale ogólnie jakoś nie powala. Rose jest psychiatrą, która pracuje na oddziale w szpitalu. Któregoś dnia na jej sesję przywożą kobietę, która szaleje ze strachu, tłumaczącą, że prześladuje ją tajemnicza, uśmiechająca się, istota. Kiedy na oczach Rose popełnia samobójstwo, jej klątwa przechodzi na psychlożkę.

11. "Las samobójców" reż. Jason Zada - Sara ma przeczucie, że jej siostrze bliźniaczce Jess przytrafilo się coś złego. Leci więc do Japonii, gdzie Jess pracuje, jako nauczycielka, aby sprawdzić to na własną rękę. Okazuje się, że Jess wyruszyła na wycieczkę do Aokigahara, czyli tak zwanego lasu samobójców ulokowanego pod górą Fidżi. Sara, mimo ostrzeżeń lokalnych mieszkańców, wyrusza na poszukiwanie siostry.

12. "Barbarzyńcy" reż. Zach Cregger - kobieta planująca rozmowę kwalifikacyjną w obcym mieście, rezerwuje na jedną noc dom w nieciekawej dzielnicy. Po przyjeździe okazuje się, że ktoś go już zajął, więc wraz z nieznajomym spędzają sympatyczny wieczór. Kiedy kolejnego dnia kobieta znajduje makabryczne znalezisko w piwnicy, wraz z nowo poznanym towarzyszem próbują dojść do prawdy.

13. "Niepokój" reż. D.J. Caruso - zbuntowany nastolatek, który nie może poradzić sobie po śmierci ojca, za swoje przewinienia dostaje areszt domowy. Z nudów zaczyna obserwować sąsiadów i podejrzewa, że jeden z nich jest seryjnym mordercą. 

Muzycznie:

Czerwiec brzmiał mi lirycznym kawałkiem Dawida Kwiatkowskiego "Idziesz ze mną". Nie jestem jakąś wielką fanką artysty, ale ta piosenka urzeka mnie delikatnością i ciepłem, a do tego wpada w ucho


Drugi kawałek to "Kaucja", czyli piosenka z nowej płyty OKIEGO


A jak Wam minął maj?

Sardegna

1 komentarz:

  1. Miło mi tu widzieć Dawida K. :D Dużo zdrówka dla Ciebie i rodziny oraz udanego czerwca!

    OdpowiedzUsuń