Pages

niedziela, listopada 15, 2020

"21:37" Mariusz Czubaj


Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
audiobook: czas trwania 9 godzin 35 minut
Moja ocena : 5/6
lektor: Leszek Filipowicz
 
Przeglądając ofertę audiobooków w Empik Go, skusiłam się też na "21:37", czyli powieść Mariusza Czubaja będącą pierwszą część serii kryminalnej z komisarzem Rudolfem Heinzem, śląskim profilerem, w roli głównej. Miałam już okazję przeczytać inny tom "Polskiego psychopaty", a mianowicie "Dziewczynkę z zapalniczką", która była wprawdzie piątym tomem serii, ale wtedy o tym jeszcze nie widziałam.
 
Na szczęście dla mnie, każda z książek  jest właściwie odrębną opowieścią, więc w niczym nie przeszkadzała mi nieznajomość wcześniejszych tomów, natomiast problematyczne okazało się to, że nic nie wiedziałam o warstwie obyczajowej, czyli życiu osobistym bohatera, więc niektórych rzeczy musiałam się domyślać, albo je sobie dopowiedzieć.
 
Teraz mając możliwość sięgnięcia do początku, mogę poznać Rudolfa Heinza na nowo. W ofercie Empik Go dostępna jest bowiem cała seria Mariusza Czubaja ("21:37", "Kołysanka dla mordercy", "Zanim znowu zabiję", "Piąty Beatles", "Dziewczynka z zapalniczką", "Około północy", "Cios kończący"), stąd też mam ambitny plan sukcesywnie poznać całą tą opowieść. Fajnie się też złożyło, że od lat na półce mam tą powieść w formie papierowej, dzięki audiobookowi udało mi się więc zaliczyć ją do tegorocznego wyzwania Z półki.
 
Profiler Rudolf Heinz mieszka na katowickim Osiedlu Tysiąclecia, a jego życie osobiste wyraźnie kuleje od śmierci żony. Relacja z nastoletnim synem znacznie się pogarsza, a nie ułatwia tego fakt, iż Heinz sam w sobie jest raczej zamkniętym, nie okazującym uczuć, człowiekiem. Bohater poświęca się w znacznej mierze swojej pracy profilera, w której jest naprawdę świetny, gdyż z wielkimi sukcesami pomaga w śledztwach katowickiej policji. Tym razem jednak jego praca nie będzie związana ze Śląskiem, dostaje bowiem nieoczekiwane zlecenie, aby udać się do stolicy i wesprzeć Komendę Stołeczną w niepokojącej sprawie kryminalnej.
 
W jednym z warszawskich parków znaleziono okaleczone zwłoki dwóch młodych mężczyzn, z dziwnymi symbolami na ciałach. Co gorsza, ofiary okazały się klerykami pobliskiego seminarium duchownego, choć ich ubiór zupełnie na to nie wskazywał. Ponieważ całe miejsce zbrodni wygląda, jak jedna wielka inscenizacja, której nie do końca rozumieją zajmujący się sprawą policjanci, zwracają się oni o pomoc do śląskiego specjalisty. Choć wsparcie Rudolfa Hainza wydaje się być jak najbardziej na miejscu, nie spotyka się on z ciepłym przyjęciem, warszawscy detektywi nie chcą bowiem, aby ktoś obcy ingerował w ich pracę. 
 
Doświadczenie profilera będzie jednak niezastąpione, bowiem w seminarium, wśród kleryków, gdzie poszukiwane są pierwsze informacje na temat ofiar, wcale nie jest tak spokojnie i świętobliwie, jak mogłoby się wszystkim wydawać. Większość z duchownych wydaje się skrywać jakieś tajemnice, niektórzy z nich są przedziwnymi osobistościami, więc właściwie każdy mógłby mieć coś wspólnego z zabójstwem kleryków. 
 
Kiedy jednak z pomocą Heinza policjanci rozpracowują dziwne symbole znalezione przy zwłokach, odnajdują także nieznany numer telefonu w kieszeni jednego z nich, kierują swą uwagę w miejsce bardzo odległe od seminarium. Czy znany warszawski klub sportowy, zajmujący się sztukami walki, w jakiś sposób wiąże się z tą sprawą?
 
Profiler, oprócz tego, że wspiera poszukiwania winnych śmierci młodych mężczyzn, zmaga się jeszcze ze swoimi wewnętrznymi demonami, związanymi z Podpalaczem, czyli seryjnym zabójcy, który o mało co nie doprowadził Heinza do śmierci, przy okazji prowadzenia poprzedniego śledztwa. Do tego dochodzą jeszcze kłopoty z synem, samotność i tęsknota za żoną, która trzymała rodzinę w całości. Niełatwe życie ma ten Heinz, oj niełatwe...

Po przesłuchaniu "21:37" wątki dotyczące życia osobistego głównego bohatera zaczynają układać się w całość, jego kreacja zaczyna nabierać sensu, i to, czego się o profilerze dowiadujemy, wydaje się być całkiem w porządku. Choć Heinz nie jest typem "łatwego" bohatera, to czytelnik odczuwa do niego coś na kształt sympatii i kibicuje mu, zwłaszcza w naprostowaniu życia osobistego.
 
Bardzo przyjemnie słuchało się tego audiobooka. Jest dynamicznie, historia wciąga już od pierwszego rozdziału, wątek kryminalny też niczego sobie i trzeba trochę pogłówkować, żeby wiedzieć, w którym miejscu szukać winnych. Myślę, że taka interesująca, kryminalna, utrzymana w polskich realiach, trzymająca w napięciu, fabuła, prowadząca do zaskakującego finału, to znak rozpoznawczy powieści Mariusza Czubaja. W serii "Polski psychopata" to jednak Rudolf Heinz gra pierwsze skrzypce i to jemu należy się największa uwaga czytelnika.
 
Teraz już nie mam wyjścia i przeczytam/przesłucham pozostałe części, choćby tylko po to, żeby usystematyzować sobie wydarzenia, które miały miejsce w życiu profilera i poznać zakończenie całej tej serii, opisane w tomie "Cios kończący".
 
Sardegna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz