Wydawnictwo: Agora
Liczba stron: 381
Moja Ocena : 4/6Z "Miastem bezkresnej nocy", czyli #17 częścią serii przygód agenta Pendergrasta i porucznika D'Agosty wiąże się ciekawa historia. Przeczytałam tę powieść w ubiegłym roku, ale historia zupełnie mnie nie porwała, co wtedy wydało mi się dziwne, gdyż każdy w wcześniejszych tomów szalenie mi się podobał i w pełni spełniał moje oczekiwania. Wzięłam to jednak na karb tego, że przeczytałam go w przypadkowej kolejności, więc pomyślałam, że po prostu coś mnie ominęło i przez to coś mi w tej części nie zagrało.
Teraz, będąc już po lekturze wszystkich wydanych w Polsce tomów, i to we właściwej kolejności, wiem skąd wyniknęła taka sytuacja. Otóż moje zdziwienie i inny odbiór treści był efektem nowego tłumaczenia przygód Pendergasta. Pisałam już o tym przy okazji "Obsydianowej komnaty", ale teraz już wiem, że Agora podeszła inaczej do tłumaczenia, niż wydawnictwo G+J, ale ponieważ, jako jedyni postanowili kontynuować wydanie mojej ukochanej serii w Polsce, muszę zaakceptować sytuację taką, jaka jest.
Znając już sytuację, postanowiłam ponownie przeczytać "Miasto bezkresnej nocy", żeby jeszcze raz ułożyć sobie tę historię w głowie i usystematyzować wydarzenia, w których brał udział agent Pendergast, aby jednocześnie móc zakończyć tę czytelniczą przygodę.
Aloysus i D'Agosta zostają poproszeni przez swojego zwierzchnika, Howarda Longstreeta, o pomoc w znalezieniu mordercy córki znanego w kraju przedsiębiorcy z branży IT, Antoniego Ozmana. Ciało młodej dziewczyny z odciętą głową zostaje znalezione w opuszczonym magazynie, ale co gorsza, nigdzie nie można zlokalizować brakującej części ciała. W toku śledztwa wychodzą na jaw niewygodne fakty z życia Grace, między innymi to, że kobieta potrąciła małego chłopca i zbiegła z miejsca wypadku, co jej ojciec skrupulatnie zatuszował, korzystając ze swojej wysokiej pozycji. Stąd też D'Agosta ma podejrzenie, że to z tym wątkiem wiązać może się sprawa zabójstwa dziewczyny.
Jednak śledztwo nie zdąży się na dobre rozkręcić, kiedy ginie kolejna osoba. Tym razem jest to biznesmen zajmujący się alarmami przeciw włamaniowymi, zamordowany w swoim własnym domu, paradoksalnie pełnym zabezpieczeń i ochrony. Jemu również zostaje odcięta głowa, która znika w tajemniczych okolicznościach. Sytuację zaognia tylko trzecie zabójstwo pary biznesmenów, zdekapitowanych w swoim własnym biurze, w firmie pełnej pracowników i gości.
Jak mogło dojść do tego, że żadna z tych jawnych zbrodni, mająca miejsce w środku dnia, nie doczekała się żadnych świadków? Śledczy próbują znaleźć jakiś wspólny mianownik, dopatrując się punktów wspólnych w niechlubnej przeszłości zamordowanych, które być może zasugerowałyby motyw zbrodni.
Inną teorię na ten temat mają natomiast dziennikarze, a zwłaszcza jeden z nich, reporter New York Timesa, Bryce, który uważa, że morderca jest tajemniczym mścicielem wyznaczającym na własną rękę sprawiedliwość tej części społeczeństwa, czującej się bezkarnie przez swoją wysoką pozycję finansową i społeczną.
Ta śmiała teoria znajduje wielu zwolenników. W okolicy tworzy się grupa osób pod przywództwem charyzmatycznego kaznodziei, chcąca oczyścić miasto z uprzywilejowanych nowobogackich jednostek, mających przeświadczenie o tym, że są nietykalni. Działanie tej samozwańczej grupy może się jednak mocno wymknąć spod kontroli.
Pendergastowi i D'Agoście przyjdzie się w końcu skonfrontować z tajemniczym, nieuchwytnym zabójcą, którego motywy nie są znane, ale tak naprawdę, ostateczne starcie będzie miał z nim tylko Aloysus, i do tego w bardzo nietypowych okolicznościach. Rozgrywka przemieni się w makabryczną grę na śmierć i życie, w której może być tylko jeden zwycięzca.
Przyznaję, "Miasto bezkresnej nocy" nie będzie moim ulubionym tomem w serii. Nie umiem się jeszcze przekonać do tego nowego tłumaczenia, poza tym fabuła tej historii również jest nico słabsza, niż poprzednie. Cieszę się jednak, że przeczytała ją ponownie, dzięki temu mogłam w tym roku dokończyć czytanie serii Prestona i Childa, co niejako było moim celem na 2023.
Sardegna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz