Pages

poniedziałek, stycznia 29, 2024

Blogowe podsumowanie miesiąca - styczeń 2024

Dzień dobry! Zapraszam do podsumowania pierwszego miesiąca nowego 2024 roku. Styczeń zawodowo był mocno pracowity, co związane było oczywiście z końcówką pierwszego semestru. Dlatego też nie miałam czasu na inne aktywności, choć uważam, że i tak poszło mi całkiem nieźle. Najważniejsze, że przeszedł mi kryzys na książki i wróciłam do czytania oraz słuchania audiobooków (w tym miesiącu było ich aż 3). Końcówka stycznia to rozpoczęcie ferii, dlatego mam nadzieję, że zbliżający się czas będzie dla mnie owocny w różnego rodzaju ciekawe wydarzenia. 

Lista przeczytanych:


1. "Sekrety rodziny Winnickich" Aleksandra Rak - 5
2. "Taka piękna śmierć" Magdalena Majcher - ?
3. "Finalistka" Magdalena Majcher - ?
4. "Obrazy z przeszłości" Remigiusz Mróz - 5 
5. "Dominic" L.A.Casey - 4
6. "Florystki" Alicja Sinicka - 4

Imprezy kulturalne:

Większość ciekawych wydarzeń, w jakim miałam okazję uczestniczyć miała miejsce w ostatnim tygodniu stycznia, a to dlatego, że na Śląsku właśnie wtedy zaczęły się ferie. Wraz z Córką byłyśmy na Nocy Biologów na starym wydziale Biologii i Ochrony Środowiska, na którym kiedyś studiowałam. W ostatnią niedzielę miesiąca byłam też na koncercie Pokahontaz


Nowości:


"Inne tonacje ciszy" Remigiusz Mróz
"Pasażer" Cormack McCarthy
"Przetaina" Andrzej Pilipiuk
"Kochanowo i okolice" Przemek Jurek

Serialowo:

W styczniu obejrzałam 4 seriale. Wszystkie były bardzo dobre, ale moimi faworytami są satyryczny "1670" oraz polski serial kryminalny "Morderczynie".

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb] 

"1670" - dawno tak się nie uśmiałam podczas oglądania jakiegoś serialu. perypetie najsłynniejszego w historii Polski, szlachcica Jana Pawła, współwłaściciela wsi Adamczysze, rozbawiła mnie do łez. Genialne teksty nawiązujące do różnych aktualnych i zaprzeszłych sytuacji, tła społecznego, wydarzeń historycznych. Wszystko idealnie tutaj do siebie pasuje.  

"Morderczynie" - polski serial kryminalny oparty na książce Katarzyny Bondy "Polskie morderczynie". Świetna produkcja trzymająca w napięciu od pierwszego odcinka, ze znakomitą obsadą aktorską. Od paru lat ambitna, młoda policjantka, Karolina Keller, szuka swojego zaginionego ojca. Dziewczyna nie ma wsparcia ani w matce, ani w siostrze, jednak nie poddaje się w swych poszukiwaniach. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy przypadkowo odkrywa zwłoki ojca zamurowane w garażu. Równorzędnie ze wznowieniem sprawy Kellera, Karolina zajmuje się śledztwem morderstwa w melinie. Sprawę prowadzi z niezbyt jej przyjaznym aspirantem Michałem Królem.    

"Forst" serial nakręcony na podstawie dwóch pierwszych tomów kryminalnej serii Remigiusza Mroza, "Ekstradycji" i "Przewieszenia". Powiem szczerze, że zupełnie nie potrafiłam połączyć fabuły książek z serialem, ale w sumie mi to nie przeszkadzało i potraktowałam produkcje Netflixa, jako odrębną historię. Komisarz Wiktor Forst z pomocą dziennikarki Olgi Szrebskiej, tropią Bestię z Giwontu, która atakuje kolejne ofiary, w jakiś sposób ze sobą powiązane. Forst nie wie jeszcze, że ze śledczego stanie się poszukiwanym.

"Amerykański koszmar" mini serial dokumentalny, historia pary młodych ludzi, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie, w tak przedziwnej sytuacji, że stróże prawa nie chcieli uwierzyć w ich wersję wydarzeń. Młody mężczyzna zgłasza porwanie swej dziewczyny. Szczegóły, które podaje śledczym nie są zupełnie ze sobą spójne, stąd pojawia się pomysł, jakoby to on stał za zniknięciem swej ukochanej. Kiedy jednak dziewczyna się odnajduje, przedstawia jeszcze więcej niesamowitych informacji na temat tego, co się jej przydarzyło.

Filmowo:

W styczniu obejrzałam 11 filmów, co daje mi ostatecznie 11 filmów w ciągu 1 miesiąca (styczeń 11)

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb] 

1. "Black Adam" reż. Jaume Collet-Serra - fantastyczna produkcja Marvela z superbohaterem w roli głównej. Tym razem pierwsze skrzypce gra Dwayne Johnson w roli starożytnego bohatera, który dosłownie wstaje z martwych, aby wybawić swój lud od gnębiącej go mafii. 

2. "Wonder Woman" reż. Patty Jenkins - kolejny film z gatunku superbohaterów, w którym poznajemy bliżej postać Wonder Woman. Diana wychowywana wśród Amazonek żyje w przeświadczeniu, że za całe zło świata odpowiada Ares. Kiedy więc nadarza się okazja uratować świat przed tym bogiem, wyrusza z nowo poznanym żołnierzem ns sam środek frontu II wojny światowej. 

3. "Nie martw się kochanie" reż. Olivia Wilde - film, o którym owego czasu było dość głośno, a to za sprawą romansu Harry'ego Stylesa, który zagrał w filmie główną rolę, z Olivią Wilde, reżyserką, która dla Harry'ego zostawiła męża i rodzinę. Para prowadząca pozornie idealne życie, zamieszkuje zamknięte osiedle na peryferiach miasta. Mężowie pracują w tajemniczej korporacji, a żony spędzają czas na przyjemnościach i dogadzaniu mężom. Jedna z kobiet zaczyna podejrzewać, że coś z otaczającą ją społecznością jest nie tak. Postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę.

4. "Piekielny obóz: Koszmar nastolatków" reż. Liza Williams - film dokumentalny przedstawiający kulisty obozów przetrwania w dziczy, organizowanych od ponad trzydziestu lat dla amerykańskich nastolatków sprawiających trudności wychowawcze.  

5. "Top Gun: Maverick" reż. Joseph Kosinski - po ponad 40 latach, kultowy film z Tomem Cruisem doczekał się kontynuacji. Porucznik Maverick wraca do Top Gun, ale jako instruktor. Ma wyszkolić nowe pokolenie pilotów do wykonania bardzo trudnej misji. Sytuacja komplikuje się w momencie, kiedy jednym z kadetów jest syn dawnego przyjaciela Maverica, Bradshawa.

6. "Śnieżne bractwo" reż. J.A. Bayona - film będący zapisem wydarzeń z 1972 roku, kiedy to grupa urugwajskich sportowców rozbija się na lodowcu w Andach. Ocaleli z katastrofy starają się zrobić wszystko, aby przetrwać w ekstremalnie trudnych warunkach.

7. "Szpiedzy z sąsiedztwa" reż. Greg Mottola - zabawna komedia, w której zwyczajna para małżonków zaprzyjaźnia się z nowymi sąsiadami, będącymi tak naprawdę tajnymi agentami rozpracowującymi szajkę złodziei. Początkowo udający zwyczajną parę Natalie i Tim Jones, próbują się wtopić w tłum, jednak bardzo szybko zostają zidentyfikowani przez dociekliwą Karen i gapowatego Jeffa. Cała czwórka, chcąc, nie chcąc, musi współpracować.

8. "Separacja" reż. William Brent Bell - horror, który opiera się niepokoju, jakie wywołują w nas koszmarne postacie z bajek. Twórca komiksów rozstaje się z żoną w niezbyt miłej atmosferze a jednym z powodów ich sporu jest opieka nad córeczką. Dziewczynka ma dobry kontakt z ojcem, co nie podoba się matce, która uważa, że jej mąż nie potrafi odpowiednio się nią zająć. Kiedy jednak kobieta ginie w wypadku, a ojciec staje się jej jedynym opiekunem, duch matki nie powala im zaznać spokoju. 

9. "Kwarantanna" reż. John Erick Dowdle - film grozy z 2008 roku nakręcony z stylu "Blair witch project". Dziennikarka i kamerzysta nakręcają reportaż z codziennej pracy strażaków, dlatego też, kiedy ci dostają wezwanie do nagłego wypadku do jednej z kamienic, jadą z nimi na akcję. Na miejscu okazuje się, że jedna z mieszkanek kamienicy zapadła na tajemnicza chorobę, która bardzo szybko się roznosi, a cały budynek zostaje poddany natychmiastowej kwarantannie.

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb] 

10. "Skok w przestworzach" reż. F. Gary Gray - świetna produkcja będąca mieszanką filmu przygodowego, filmu akcji i komedii. Grupa genialnych złodziei, podejmująca się kradzieży niemożliwych, organizuje kolejną akcję, tym razem w przestworzach. Ich celem staje się bowiem złoto ulokowane w samolocie lecącym do Zurichu. Fajne efekty specjalne, wartka akcja, gwiazdorska obsada. Obejrzałam z przyjemnością.

11. "Halloween zabija" reż. Dawid Gordon Green - kontynuacja serii grozy z Michaelem Meyersem. Kiedy zdawało mi się, że część z 2018 roku, kiedy wiekowa główna bohaterka walczy z mordercą, jest ostatnim, przychodzi rok 2021 i dalsza część tej mrocznej historii. Meyers jakimś cudem ucieka z płonącej pułapki i rusza w miasto. Mieszkańcy chcą stawić mu czoła, ale w panice i chaosie podejmują coraz to głupsze decyzje.

Muzycznie:

Styczeń to przede wszystkim muzyka, na którą natrafiłam przy okazji. Pierwszym kawałkiem jest "Wonderful life", odświeżony przez Imany, a usłyszany we "Forście"


Drugim utworem jest kultowe "Somebody to love" Jefferson Airplane, wykorzystywane przy okazji filmów na IG, czy tik toku


A jak Wam minął styczeń?

Sardegna

poniedziałek, stycznia 15, 2024

"Taka piękna śmierć" Magdalena Majcher


Wydawnictwo: Empik Go
audiobook: czas trwania 7 godzin 51 minut
Moja ocena : ?/6
lektor: Anna Szawiel


Lektura powyższej książki to moje trzecie spotkanie z twórczością Magdaleny Majcher. Po przesłuchaniu "Mocnej więzi" i "Małych zbrodni" postanowiłam sięgnąć po "Taką piękną śmierć", tym bardziej, że miałam mocny zastój czytelniczy, jeśli chodzi o audiobooki i wiedziałam, że, co jak co, ale książka Magdaleny na pewno mnie zaciekawi.

Znakiem rozpoznawczym powieści autorki jest fakt, iż tworzy ona sfabularyzowane wersje historii, które zdarzyły się naprawdę, a związane są z głośnymi sprawami kryminalnymi, lub niewyjaśnionymi tajemnicami, o których owego czasu mówiła cała Polska.

Nie inaczej jest w przypadku "Takiej pięknej śmierci", choć, jak sama autorka mówi, o sprawie zagadkowej śmierci nastolatki, która zainspirowała ją do napisania tej książki, nie było zbyt głośno w mediach, a z szacunku do rodziny zmarłej, sporo szczegółów śledztwa zostało w powieści zmienionych.

Główny wątek to sprawa zabójstwa 19-letniej Pauliny Hajduk, studentki pedagogiki, która została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu studenckim. Choć pozornie wygląda na to, że nikt nie przyczynił się do śmierci dziewczyny, a ta zmarła we śnie z przyczyn naturalnych, to wiele szczegółów sugeruje, że ktoś trzeci mógł doprowadzić do jej zgonu. Miejsce, w jakim została znaleziona Paulina, ułożenie jej ciała, otoczenie, wygląda, jak wyreżyserowane, jakby było fragmentem scenerii większego przedsięwzięcia.

Wygląda na to, że wszystko zostało zainscenizowane w taki sposób, aby na ciele dziewczyny i w mieszkaniu nie znaleziono żadnych śladów sugerujących, co mogło być przyczyną zgonu. To wszystko sprawia, że śledczy bardziej zagłębiają się w sprawę, nie wierząc w naturalną przyczynę śmierci Pauliny lub jej samobójstwo.

Wydarzenia poznajemy z perspektywy starszego aspiranta Michał Góreckiego, pracownika komendy miejskiej policji w Katowicach. który oprócz tego, że zajmuje się aktualnie sprawą Pauliny, ma również swoje życie osobiste, a w nim wiele problemów, związanych głównie z jego małżeństwem. Związek Góreckiego przechodzi mocny kryzys, a jest to tym bardziej skomplikowane, że jego żona jest w zaawansowanej ciąży.

Górecki jest więc rozdarty między swoimi dylematami prywatnymi, a niewiadomymi w sprawie Pauliny Hajduk. Poszukiwania osób potencjalnie zaangażowanych w śmierć dziewczyny, albo mogących jakoś przybliżyć jej osobę, nie jest łatwą sprawą, bowiem Paulina była bardzo skryta i nie trzymała się z nikim blisko. Nawet jej rodzice niewiele mogą powiedzieć o szczegółach z jej życia prywatnego.

Paulina starała się wtopić w tłum, ubierała się, aby nie rzucać się nikomu w oczy, nie nawiązywała żadnych znajomości na studiach, jakby wyraźnie miała jakąś tajemnicę i nie chciała, aby ktokolwiek ją rozgryzł. Dlatego też aspirant Górecki szuka podejrzanych wśród nielicznych znajomych dziewczyny, głównie tych związanych z pedagogiką, ale grzebie również w jej przeszłości, kiedy to mieszkała z rodziną w Zawierciu.

Z obrazu, jaki wyłania się przed śledczym, wychodzi samotna dziewczyna, która dorastała w dysfunkcyjnej rodzinie, przy wiecznie skonfliktowanych, nienawidzących się rodzicach. Do tego została kiedyś skrzywdzona przez najbliższa jej osobę, co tylko do końca zniszczyło w niej nadzieję na spotkanie na swej drodze przychylnych ludzi, którzy nie będą chcieli tylko wykorzystać ją do swych celów.

Góreckiemu zdaje się, że Paulina miała głęboką depresję, a co gorsza, brakowało wokół niej choćby jednej osoby, która byłaby dla niej wsparciem. Śledczym, opcja samobójstwa nie wydaje się już taka niemożliwa, jednak upozorowane miejsce zgonu młodej kobiety, sceneria i wszystkie szczegóły nie dają im spokoju. Czy faktycznie ktoś trzeci brał udział w śmierci Pauliny Hajduk? Co wspólnego ma kolega ze studiów dziewczyny, dawny chłopak i jej wykładowca? Co tak naprawdę wydarzyło się w studenckim mieszkaniu na Bogucicach?

"Taka piękna śmierć" to przejmująca historia nieszczęśliwej dziewczyny, która na skutek przeróżnych okoliczności została ze swoimi problemami całkiem sama. Wątek jej niewyjaśnionej śmierci to tylko jeden z elementów tej powieści. Drugim jest tło obyczajowe, ale też przemyślenia i wspomnienia samej dziewczyny, z którymi czytelnik zapoznaje się sukcesywnie, aż odsłonią przed nim cały obraz do bólu samotnej osoby. Trzecią składową jest historia Góreckiego, którego relacja z żoną również jest mocno skomplikowana, a zbliżający się termin rozwiązania nie ułatwia sprawy.

Podobnie, jak wcześniej przeze mnie wymienione powieści Magdaleny Majcher, ta również zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, choć ma ona nieco inny charakter. Mniej kryminalny, a bardziej obyczajowy. Autorce kolejny raz należą się gratulacje za wyjątkową umiejętność pisania o trudnych sprawach. I to jeszcze takich, opartych na autentycznych wydarzeniach. Chapeau bas!

Sardegna

sobota, stycznia 13, 2024

"Sekrety rodziny Winnickich" Aleksandra Rak

 
Wydawnictwo: Flow
Liczba stron: 414
Moja ocena : 5/6

Los bywa nieprzewidywalny, i nie mam tutaj na myśli tylko fabuły powyższej książki. Kto by pomyślał, że Aleksandra Rak, autorka, która zdobywa obecnie popularność pisząc swe powieści w Wydawnictwie Flow, okaże się moją sąsiadką, zamieszkującą w pobliskiej miejscowości. Do tego, jak to zazwyczaj bywa, mamy wielu wspólnych znajomych, a nawet ostatnio spotykamy się zaskakująco często przy okazji mojej pracy zawodowej. Dlatego wstyd trochę było się przyznać, że nie przeczytałam jeszcze żadnej Jej książki. Postanowiłam szybko nadrobić to niedopatrzenie.

Padło na najnowszą powieść "Sekrety rodziny Winnickich" i z mojej strony był to bardzo dobry wybór. Jest to historia indywidualna, nie wiąże się fabularnie z wcześniejszymi powieściami autorki, jest więc idealna na początek.

Winniccy od pokoleń prowadzą rodzinną winnicę ulokowaną w małej miejscowości Szczeptówka. Nestorami rodu są Antoni i jego żona Emilia, ale to właściwie rodzice Antoniego przed laty założyli winnicę, jako ubodzy inwestorzy, swoje imperium zbudowali od zera, a później przekazali je swoim synom Antoniemu i Stanisławowi. Jednak bracia, na pewnym etapie swojego życia, poróżnili się na tyle, że ich drogi się rozeszły, a winnicą zaczął zarządzać Antoni, który wraz ze swoją żoną Emilią mocno wkręcili się w kontynuowanie rodzinnego interesu.

Parze urodziła się dwójka dzieci: Kazimierz i Katarzyna, z czego Kazimierz jest taką trochę czarną owcą w rodzinie, odrzucił propozycję pracy w winnicy i poszedł własną drogą, czego do dziś nie może darować mu siostra, bo to na niej spoczywa cała odpowiedzialność prowadzenia biznesu. Z drugiej jednak strony, kobieta świetnie sobie radzi i doskonale czuje w roli przyszłej szefowej winnicy i jedynej decyzyjnej w niej osoby.

Dzieci Antoniego, choć wydają się mieć poukładane życie, nie czują się zbyt szczęśliwi w relacjach osobistych. Katarzynie nie układa się w małżeństwie, dlatego też swoje problemy coraz częściej topi w alkoholu, natomiast Kazimierz, wieczny kawaler, nie związał się na stałe z kobietą, która urodziła mu syna, ciągle szuka własnej drogi życiowej.

Nie dziwi więc, że Antoni pokłada największe nadzieje w swoich wnukach, a właściwie w jednej z wnuczek, Dianie, najmłodszej córce Katarzyny. To na niej spoczywa cała odpowiedzialność i kontynuowanie tradycji Winnickich, choć dziewczyna zupełnie nie czuje tego powołania. Diana chciałaby znaleźć własny plan na siebie, jednak nikt jej na to nie pozwala.

Sporym wsparciem dla dziewczyny jest Miłosz, jej kuzyn, syn Kazimierza. Choć młodzi trzymają się blisko, a Miłosz mógłby pomóc i odciążyć Dianę z wielu jej obowiązków, jako że jest nieślubnym synem, nie jest do końca akceptowany w rodzinie i nikt nie proponuje mu pracy i zaangażowania w rodzinny biznes.

Winniccy zmagają się z codziennymi sprawami, ze swoimi problemami osobistymi, zawodowymi, czy uczuciowymi. Ot, ich życie toczy się utartym rytmem, kiedy nagle na członków rodziny, jak grom z jasnego nieba, spada informacja, że bez śladu znika babcia Emilia. Nikt nie wie, gdzie staruszka mogła się udać, nikt nie ma pojęcia, co się z nią stało. Co gorsza, nikt właściwie nie pamięta, kto widział ją, jako ostatni.

Zniknięcie Emilii stawia na nogi całą rodzinę, która nieoczekiwanie łączy siły, chociaż nie wszyscy członkowie współpracują z równie wielkim zaangażowaniem, aby ją odnaleźć. Czy zniknięcie staruszki ma coś wspólnego ze skrzyneczką znalezioną w piwnicy winiarni? Czy Emilia skrywa jakąś tajemnicę, która może rozbić całą rodzinę i zniszczyć imperium winiarskie zbudowane przed laty?

Bardzo fajnie czyta się o "Sekretach rodziny Winnickich". Lubię historie z rodzinną tajemnicą w tle, dzięki którym mogę oderwać się od codzienności, pewna, że perypetie bohaterów zakończą się happy endem. Do tego, historia przypomina o takich "oczywistych oczywistościach", o których warto pamiętać w natłoku codziennych spraw. Najważniejsza jest rodzina, relacje z bliskimi, a przeszłość i pochowane na lata "trupy w szafie", które, jak wiadomo, są w każdej rodzinie, nie mogą ważyć o jej teraźniejszości.

"Sekrety rodziny Winnickich" to pozytywna opowieść trochę w stylu Magdaleny Witkiewicz, stąd też czytelniczki, które lubią takie historie, przypominające o tym, co w życiu ważne, będą zadowolone z lektury. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Oli Rak okazało się bardzo udane. A jeżeli Wy lubicie takie lekkie i przyjemne opowieści o relacjach międzyludzkich, a do tego jeszcze z jakąś tajemnicą w tle, zapraszam do sięgnięcia po książkę Na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Sardegna

niedziela, stycznia 07, 2024

"Szkoła Szpiegów. Kierunek: Meksyk" Stuart Gibbs


Wydawnictwo: Agora
Liczba stron: 325
Moja ocena : 5/6

Niesamowicie się cieszę i jestem wdzięczna wydawnictwu Agora za to, że postanowiło wydać w Polsce młodzieżową serię "Szkoła Szpiegów" napisaną przez amerykańskiego autora Stuarta Gibbsa. Seria ta robi olbrzymią robotę, jeśli chodzi o zachęcenie dzieciaków do czytania. Jak żadna inna historia bawi, rozśmiesza, ale też trzyma w napięciu, sprawiając, że odbiorca (i ten młodszy, i ten starszy) ma ochotę przerzucać kolejne strony, aby jak najszybciej poznać jej finał.

Nie raz pisałam o "Szkole Szpiegów", bo powyższy tom jest już 6 częścią tej serii ("Szkoła szpiegów""Szkoła szpiegów na wakacjach", "Szkoła szpiegów. W obozie wroga", "Szkoła szpiegów na nartach", "Szkoła szpiegów. W tajnej służbie"), stąd też mój poniższy tekst nie będzie w żaden sposób odkrywczy. Po prostu kolejny raz ją pochwalę i mocno Wam polecę.

Seria ta jest z rodzaju takich, jakie cenię najbardziej. Każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego, a to się bardzo rzadko zdarza. Często w wielotomowych seriach, i to nie tylko tych dla dzieci, poziom trzyma tylko pierwsza, ewentualnie druga część, natomiast im dalej tym słabiej. W przypadku "Szkoły Szpiegów" sytuacja wygląda wprost przeciwnie. Każda kolejna historia jest jeszcze bardziej wciągająca, tajemnicza, zabawna, a połączenie wątków przygodowych, detektywistycznych, a nawet sensacyjnych, z powieścią humorystyczną sprawia, że każdy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie.

W tej części młody szpieg Ben Riplay kolejny raz musi się zmierzyć z przestępczą organizacją Pająka. Ben i jego przyjaciele od pierwszego tomu, z większymi lub mniejszymi sukcesami, walczą z ową grupą i choć członkowie Pająka zostają w pewien sposób przez nich rozgromieni, a jeden z nich, dawny kolega ze Bena, Murray Hill, jakiś czas temu został nawet aresztowany i osadzony więzieniu CIA, nie można mówić jeszcze o sukcesie, w kwestii unieszkodliwienia złoczyńców.

Kiedy więc Murray wyraża ochotę spotkania i rozmowy z Benem, aby w zamian za wolność zdradzić mu jakieś szczegóły związane z organizacją pracy Pająka, a nawet wyjawić miejsce bazy, w której jego członkowie planują kolejne akcje, CIA postanawia wyrazić zgodę na taką konfrontację.

Choć początkowo wszyscy są sceptycznie nastawieni do młodego złoczyńcy i wątpią, czy ma on faktycznie uczciwe zamiary, to perspektywa dowiedzenia się czegoś o Pająku jest tak kusząca, że Cyrus Hall inicjuje misję, w której Ben i Erica wraz z Murrayem Hillem mają wyruszyć do sekretnej miejscówki zbirów w Meksyku.

Choć założenia misji wydają się bardzo proste, Ben i Erica mają podążyć za wskazówkami Murraya, potwierdzić jego wersję i dać znać CIA, która zajmie się resztą. Jednak nic w tej historii nie przebiega zgodnie z planem. Po pierwsze, do misji Eriki i Bena nielegalnie przyłączają się Mike i Zoe. Po drugie, już w czasie lotu do Meksyku okazuje się, że osoby, które miały zapewnić dzieciakom bezpieczeństwo są nikim innym, tylko agentami Pająka. To wszystko sprawia, że czwórka młodych szpiegów zostaje pozostawiona samym sobie w centrum meksykańskiej dżungli.

Oprócz tego, że dzieciaki będą musiały zmierzyć się z wrogiem to jeszcze z Murrayem Hillem, który też do końca nie jest godny zaufania i nie ma sprecyzowanych zamiarów. Nie wiadomo, czy jest on bardziej przyjacielem, czy wrogiem.

Siedziba Pająka paradoksalnie okazuje się być ulokowana w jednym z luksusowych ośrodków turystycznych, w którym przebywa aktualnie cała wielopokoleniowa rodzina Farkle'ów, odbywająca tam swój zjazd rodzinny. Farkle'owie odegrają ważną rolę w misji młodych szpiegów, którzy muszą powstrzymać Pająka przed kolejnym niszczycielskim planem zrujnowania planety. Ben i Erika (z naciskiem na Erikę) nie cofną się przed niczym, aby zniweczyć plany Pająka.

Oczywiście, jak w każdym tomie, i tutaj będzie się dużo działo. Bohaterów nie ominą zabawne, ale też niebezpieczne sytuacje. Szpiedzy, mimo iż młodzi, mają spore doświadczenie w walce z przestępcami, ale relacji z przedstawicielami płci przeciwnej dopiero się uczą. W tym tomie Ben będzie przeżywał spore rozterki miłosne, co tylko skomplikuje sytuację rozpracowania Pająka.

"Szkoła Szpiegów. Kierunek: Meksyk" bardzo mi się podobała. Może nie tak bardzo, jak część zimowa ("Szkoła szpiegów na nartach"), ale myślę, że znajdzie się ona w pierwszej trójce moich ulubionych tomów. Ta część odsłoni przed czytelnikami kolejny puzzel w układance do rozpracowania Pająka, a zakończenie sugeruje, że to, co wydarzy się w następnym tomie może być przełomowe dla całej historii.

Nie wiem ile tomów przygód Bena i jego przyjaciół przygotował Stuart Gibbs. Jeśli chodzi o mnie to chciałabym, żeby seria trwała jak najdłużej, jeżeli oczywiście nadal będzie trzymała tak wysoki poziom.

Sardegna

poniedziałek, stycznia 01, 2024

Trójka e-pik styczeń 2024. Podsumowanie grudnia

Dzień dobry w Nowym Roku! Bardzo się cieszę, że Trójkowe wyzwanie nadal cieszy się Wasza uwagą i chcecie, aby było kontynuowane! Na ten rok zaplanowałam, z Waszą pomocą oczywiście, kilka zmian, żeby urozmaicić naszą zabawę. Zmiany dotyczyć będą kategorii, a właściwie sposobu ich wybierania.

Pierwsza kategoria będzie stała i wiązać się będzie z Kalendarzem Świąt Nietypowych. Za każdym razem podam Wam link, gdzie znaleźć można luźne inspiracje do szukania lektur. Druga kategoria pochodzić będzie z uzupełnianego na bieżąco, Banku Pomysłów, natomiast trzecia - będzie moją inicjatywą. Mam nadzieję, że nowa forma spotka się z Waszym pozytywnym odbiorem.

Na początek podsumowanie grudnia. Kategorie okazały się naprawdę trudne, bowiem w wyzwaniu wzięło udział 24 uczestników, z czego  10 wykonało całe zadanie, 6 osobom udało się zrobić 2/3 zadania, natomiast 8 zrealizowało 1/3. W tym miesiącu na podium ulokowały się Jenny, Anna Sych  oraz ex aequo Marjory i brzydula13, które ukończyły wyzwanie kolejno 11, 18 i 23 grudnia. Gratulacje Dziewczyny! 

Jenny Jenny Dawid 
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Morderstwo w księgarni" Merryn Allingham
  • G, jak grudzień - "Gangrena" Cilla Börjlind, Rolf Börjlind
  • Nazwiskiem po mapie - "Pożegnanie z Afryką" Karen Blixen 
Anna Sych - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - Ernest Hemingway "Stary człowiek i morze"
  • G, jak grudzień - John Steinbeck "Grona gniewu"
  • Nazwiskiem po mapie - Camilla Lackberg "Idziesz do więzienia i Kobiety bez litości" 
Marjory - nie prowadzi bloga 
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Kwiaty dla Algernona" Daniel Keyes
  • G, jak grudzień - "Grzesznik" Tess Gerritsen
  • Nazwiskiem po mapie - "Tylko ty" Federico Moccia
  • grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce" - Bartosz Żurawiecki
  • G jak grudzień - "Gdzie diabeł nie może. Morderczynie i filutki" 
  • nazwiskiem po mapie - "Zjedz tę żabę!" - Brian Tracy 
Tuż za podium ustawiły się:

Katarzyna Magdalena Marczewska  - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - Guillaume Musso „Telefon od anioła”
  • G, jak grudzień - Joanna Opiat-Bojarska „Gdzie jesteś, Leno?”
  • Nazwiskiem po mapie - Marcin Mortka „Maleficium”
Iwona - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych -  Wet. Moi wspaniali dzicy przyjaciele. L.Gamble
  • G, jak grudzień -  "Gdyby miało nie być jutra" A.Lingas-Łoniewska
  • Nazwiskiem po mapie - "Spotkanie w Positano" - G.Sapienza
Karolina Sosnowska -  Tanayah czyta
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - Ałbena Grabowska "Doktor Zosia"
  • G, jak grudzień - Artur Urbanowicz "Gałęziste"
  • Nazwiskiem po mapie -  "Mężczyzna, który gonił swój cień" David Lagercrantz
Marysia Jędrasiak - nie prowadzi bloga 

  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Herbatka z arszenikiem" - Robin Stevens 
  • G, jak grudzień -"Gabinet gadów" - Lemony Snicket
  • Nazwiskiem po mapie - "Yotsuba" Kiyohiko Azuma 
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych -  "Nieczynne do odwołania"- I. i P. Chodorkowie wspólnie z A.Trojanowską
  • G, jak grudzień - "Grzesznik"- Tessa Gerritsen
  • Nazwiskiem po mapie - "Konklawe" - Fabrizio Battistelli
Agnesto Agnestariusz
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych -"Uwierz w Mikołaja"Magdaleny Witkiewicz 
  • G, jak grudzień - "Grudniowy dom" Magda Knedler
  • Nazwiskiem po mapie "Grecja. Gorzkie pomarańcze"Dionisos Sturis 
2/3 zadania wykonały:

Monotema - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych --- 
  • G, jak grudzień - "Gwiazdy kina PRL" Sławomir Koper
  • Nazwiskiem po mapie - "Gdy mrok zapada" Jørn Lier Horst
Natasza Ch - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych ---
  • G, jak grudzień - Gdzie jest trzeci król - Kazimierz Kwaśniewski 
  • Nazwiskiem po mapie - Jung Chang - Dzikie łabędzie: Trzy córy Chin
Kasia Roszczenko - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych -  Magdalena Skubisz "Aptekarka"
  • G, jak grudzień --- 
  • Nazwiskiem po mapie - "Mały bies" Fijodor Sołogub
Blanka - Kulturazja
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - „Moje dni w antykwariacie Morisaki” Satoshie Yagisawa
  • G, jak grudzień ---
  • Nazwiskiem po mapie - JOKER „Niespokojna krew” Robert Galbraith
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Zrost" - Robert Małecki, "Sami i pragnienie wolności" - Rafik Schami
  • G, jak grudzień --- 
  • Nazwiskiem po mapie - "Smog" - Paweł Fleszar, "Dwunasty" - Aldona Reich , "Stos" - György Dragomán, "Poprawione. Jak operacje plastyczne zmieniają Polaków" - Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik 
1/3 wyzwania zrealizowały:

  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - Alek Rogoziński "Zabójczy kulig"
Maryla - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Rozmowy na szczycie" Dirk von Nayhauß
Urszula Zimoląg - nie prowadzi bloga
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Teatr niewidzialnych dzieci” Marcin Szczygielski
Dobromiła - edobromila
  • G, jak grudzień - Stanisław Lem "Golem XIV"
Agnieszka Najman - nie prowadzi bloga
  • G, jak grudzień - "Grudniowy gość" Siri Spont
Agnes  Dowolnik
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Mesjasz Diuny" F. Herbert
Katarzyna Abramova Kącik z książką
  • G, jak grudzień -"Głód" Alma Katsu
NatannaMoje zaczytanie
  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "My marzyciele" Imboloue Mb
Na moje grudniowe wyzwanie złożyło się:

  • Grudniowy kalendarz świąt nietypowych - "Ogon skorpiona" Douglas Preston, Lincoln Child
  • G, jak grudzień - "Gdzie jest happy end?" Krystyna Mirek
  • Nazwiskiem po mapie - Kat Frick "The Reunion"
Zaległości z poprzednich miesięcy nadrobiły:

Maryla

  • Pamiętaj o mnie - Paweł Huelle "Weiser Dawidek"
Monotema
  • "Pamiętaj o mnie" - "Nawiedzony dom" Joanna Chmielewska
brzydula13
  • literatura jest kobietą: "Żeńska końcówka języka" - Martyna F. Zachorska
  • Katarzyna, Kaśka, Kasia - "Nie mylić z miłością" - Katarzyna Nosowska
  • pamiętaj o mnie: "Ułamki filozofii" - Leszek Kołakowski
  • powtórz: "Białe święta, zimny trup" - Iwona Banach (3 x I)
  • poczuj, że masz naście lat: "Rodzina Monet. Skarb" - Weronika Marczak
  • dary jesieni: "Fall in Love" - Marika Krajniewska
  • podróże małe i duże: "Na tropie trupa" - Małgorzata Starosta
  • jestem u siebie: "Sosnowiec jest takim samym miastem jak Londyn, Paryż, Wiedeń" - Edward Kudelski
Magda
  • Eurotrip - Joyce Carol Oates "Ostatnie dni"
  • Podróże małe i duże - "Sieć Alice" Kate Quinn
monweg
  • małe szczęścia - "Lato w Białej Dolinie" - Przemek Corso i Marcelina Misztal
  • nie tylko Dan Brown - "Wahadło Foucaulta" - Umberto Eco
Mięta
  • Pamiętaj mnie - "Żarna niebios" - Mają Lidia Kossakowska
Zapraszam do styczniowej Trójki e-pik
 
Cel:

Celem wyzwania będzie zapoznanie się z nieznanymi lub omijanymi przez nas szerokim łukiem, gatunkami powieści.

Zasady:

*  wyzwanie trwa miesiąc kalendarzowy
*  w zabawie wziąć udział może każdy bloger oraz każda osoba nie posiadająca bloga, która ma ochotę przyłączyć się do zabawy. Przyłączyć się można w dowolnym momencie
*  wyzwanie będzie polegało na przeczytaniu trzech książek z trzech wybranych gatunków.
Pierwsza kategoria będzie stała i wiązać się będzie z Kalendarzem Świąt Nietypowych. Za każdym razem podam Wam link, gdzie znaleźć można luźne inspiracje do szukania lektur. Druga kategoria pochodzić będzie z uzupełnianego na bieżąco, Banku Pomysłów, natomiast trzecia - będzie moją inicjatywą
*  wybór książki, kwalifikującej się do podanego gatunku, jest zupełnie dowolny i zależeć będzie tylko od Was
* osoby posiadające bloga, po napisaniu opinii, na temat wybranej książki, proszone są o wpisanie informacji, że książka została przeczytana w ramach wyzwania "Trójka e-pik" i podanie linka do TEGO posta.
*  w podsumowaniu, które nastąpi pod koniec miesiąca wystarczy, aby osoby które wzięły udział w wyzwaniu, w komentarzach pod postem tematycznym, podały trzy linki do swoich opinii.
* miło będzie, jeśli podlinkujecie poniższy plakat moim blogiem, jako organizatora wyzwania 
 
***


Styczniowy Kalendarz Świąt Nietypowych
 Na kole - książki z rowerem i kołem na okładce, w tytule lub treści
spójnik w tytule

Pierwsza kategoria to Styczniowy kalendarz świąt nietypowych. Pod poniższym linkiem TUTAJ znajdziecie spis świąt nietypowych, które mogą posłużyć, jako inspiracja do szukania lektur na nadchodzący miesiąc.

Druga opcja Na kole to propozycja z banku pomysłów. Tutaj czytamy książki z rowerem na okładce, w tytule lub treści, ale można też potraktować ją nieco dosłowniej i sięgnąć po książki z kołem - na okładce lub w tytule.

Trzecia kategoria to spójnik w tytule. Czytamy wszystko, co ma i, a, oraz, też, także, ani, ni, zarazem, albo, lub, bądź, więc, zatem, dlatego, toteż, stąd, a, ale, lecz, jednak, natomiast, tymczasem, w swoim tytule.

Tradycyjnie, TUTAJ znajduje się nasza Trójkowa grupa na FB, do której można w każdej chwili dołączyć. Do czego zachęcam. Proszę o podmienienie banera na aktualny i zapraszania znajomych do zabawy. Nie trzeba mieć bloga, nie trzeba pisać notek na temat przeczytanych książek, wystarczy czytać, podzielić się opiniami i dobrze bawić! 

Sardegna