Pages

czwartek, lipca 11, 2024

"Szrama" Małgorzata Oliwia Sobczak

WydawnictwoEmpikGo
audiobook: czas trwania 11 godzin 
Moja ocena : 6/6
lektor: Baśka Liberek, Kamil Pruban, Waldemar Barwiński

"Szrama" autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak to trzecia część kryminalnej serii z komisarzem Oskarem Kordą i dziennikarką Alicją Grabską. Moim zdaniem, jest to najlepsza część owej serii i nie chodzi mi tylko o wątek kryminalny (choć i on zdecydowanie góruje nad poprzednimi), mam raczej na myśli wątek obyczajowy, związany z życiem osobistym Kordy i Grabskiej oraz głębsze poznanie historii bohaterów, szczególnie komisarza. Czytelnik ma w końcu okazję dowiedzieć się czegoś na temat przeszłość tego tajemniczego mężczyzny i dowiedzieć się, skąd wzięła się szrama na jego policzku, co stanowi również nawiązanie do tytułu tej części. 

Jak już wspomniałam, ta część podobała mi się najbardziej także ze względu na emocjonującą i brutalną historię kryminalną, która wywołuje silne wrażenie na czytelniku. Jest to taki nieodkładalny kryminał, który czyta się/słucha jednym tchem. 

Tym razem bohaterowie muszą zmierzyć się ze sprawą "Młotkarza" z Sopotu. Zabójca ten paraliżuje miasto, napada bowiem małżeństwa w ich własnych domach, miejscach z założenia pewnych i bezpiecznych. Jego pierwszy atak kończy się gwałtem i brutalnym zabójstwem kobiety na oczach jej męża. Mężczyzna wychodzi żywo z tego napadu tylko dlatego, że ślepo podporządkował się oprawcy. Ocalony opowiada śledczym o tym, co przeżył, jednak jego wspomnienia są tak chaotyczne i niejasne, że sprawa nie posuwa się do przodu ani o krok. Młotkarz korzysta więc z kolejnej możliwości ataku, a jego drugi napad jest jeszcze bardziej brutalny, niż poprzedni i obejmuje zabójstwo nie tylko kobiety, ale również jej męża.

Miasto ogarnia panika, ponieważ nikt nie wie, kto może stać się następną ofiarą. Zaatakowane małżeństwa wydają się zwykłymi ludźmi, prowadzącymi codzienne, nawet trochę nudne, życie i nie wyróżniają się niczym szczególnym. Korda, badając tropy i analizując ślady, odkrywa ciekawe powiązanie, które może łączyć rodziny wybrane przez zabójcę, ale co ważniejsze, to powiązanie prowadzi go w rodzinne strony, do dzielnicy, w której się wychował i przeżył pierwszą, prawdziwą miłość. 

W pracy nad śledztwem Kordzie pomaga Janina Hinc, ekolożka i biolog, która wspierała komendę również przy okazji poprzedniej sprawy. Kobieta zajmuje się badaniem mikrośladów pozostawionych na miejscu zbrodni, pyłków czy fragmentów roślin i zwierząt, co pozwala na głębszą identyfikację śladów i analizę dowodów. Natomiast w sprawie Młotkarza jej wsparcie będzie bardzo uzasadnione, bowiem zabójcy towarzyszy charakterystyczny zapach, którego nikt nie potrafi zidentyfikować. 

Obecność Janiny na miejscu zbrodni wzbudza jednak w komisarzu pewien niepokój, mimo iż jest on w związku z Alicją Grabską, a ich relacja w poprzednim tomie weszła na wyższy poziom. Kordę i Hinc coś jednak do siebie przyciąga, a to mocno komplikuje trudną samą w sobie, relację z Alicją. Kobieta ma bowiem za sobą przemocowy związek, ostrożnie więc angażuje się w nowy, Korda natomiast ciągle myślami jest w przeszłości, którą w tej części czytelnik będzie mógł poznać nieco bliżej. 

Problemy się mnożą. Śledztwo nie posuwa się do przodu, Korda jest sfrustrowany powrotem na stare śmieci. Choć wraca do miejsca, w którym się wychował w celach zawodowych, nie umie uniknąć spotkania z pewnymi osobami z przeszłości, a co gorsza, nie może wyzbyć się raniących go wspomnień.

Burzliwa młodość Kordy, przypadająca na lata 2000, pokryje się z historią pewnego prywatnego detektywa z sąsiedztwa, zajmującego się głównie śledzeniem niewiernych małżonków. Tylko co wspólnego mają owe wydarzenia z brutalnym "Młotkarzem", działającym w mieście dwadzieścia lat później?

"Szrama" to wspaniałe zakończenie serii, choć nie jestem pewna, czy autorka powiedziała w tym temacie ostatnie słowo. Ja w każdym razie, z wielką ochotą, poczytałabym o dalszych perypetiach Kordy i Grabskiej, nawet jeżeli byłyby one już zupełnie odrębnymi historiami.

Sardegna

1 komentarz:

  1. Dużo słyszałam o twórczości tej autorki, ale jakoś nie jest mi z nią po drodze. Dlatego odpuszczę sobie tę książkę.

    OdpowiedzUsuń