Pages

niedziela, kwietnia 30, 2017

Jak uczciłam Światowy Dzień Książki?

Tegoroczny Światowy Dzień Książki nadszedł zupełnie niespodziewanie. Przy wszystkich obowiązkach, które spadły na mnie w kwietniu, zupełnie zapomniałam o tym książkowym święcie. Nie przygotowałam wcześniej żadnego wpisu tematycznego. Nie zrobiłam jakiś spektakularnych zakupów w księgarni internetowej, z wielkim rabatem, ale dzięki ŚBKom choć częściowo udało mi się uczcić ten dzień i spędzić go w towarzystwie książek. 


W sobotę 22 kwietnia nasza grupa została zaproszona do WOMu, czyli ośrodka metodycznego dla nauczycieli w Katowicach do zorganizowania wymiany książkowej, przy okazji Festiwalu Edukacji, który odbywa się tam corocznie. Krążąc między stoiskami wydawców podręczników oraz wracając ze szkoleń tematycznych, można było na naszym stoisku zaopatrzyć się w nowe tytuły i wymienić je na swoje, przeczytane już książki.



Nasza wymiana cieszyła się sporym powodzeniem. Kilkanaście osób przybyło do WOMu specjalnie dla naszych książek. Bardzo nam z tego powodu miło! Dzięki wymianie udało mi się także poznać osobiście znajomą, do tej pory tylko wirtualnie, blogerkę matkę_wkurzającą. Uwielbiam takie momenty, kiedy dzięki blogowaniu mam możliwość poznawania ciekawych ludzi i to nie tylko przez Internet! 

W sumie wymieniliśmy 152 książki, z czego 94 to nowe egzemplarze, wydane po roku 2009, 49 książek z roczników 2000 -2008 oraz 9 książek młodzieżowych. Ja również wymieniłem sobie kilka pozycji, dzięki temu i dla mnie ten dzień okazał się wyjątkowo udany i obfity w nowe tytuły:

Poniższe stosy pokazują, co udało mi się zdobyć:


"Okularnik", "Pochłaniacz" i "Lampiony" Katarzyny Bondy


"Aleja samobójców" Marek Krajewski i Mariusz Czubaj
"Fartowny pech" Olga  Rudnicka
"Władca liczb" Marek Krajewski
"Siódme życie markiza de Sade"Jacques Ravenne


"Desperacja" Stephen King 
"I nie wódź nas na pokuszenie" Claus Cornelius Fischer
"Czytelniczka znakomita" Alan Bennett  
"Skazana" Hannah Kent

"Auto da " Elias Canetti

Na wymianie nie skończyło się jednak moje książkowe świętowanie. Tego samego dnia wieczorem, w mikołowskiej MBP odbywał się Rajzefiber, czyli festiwal wzbogacony prelekcjami znanych w całej Polsce podróżników. Swoje wystąpienie mieli: Andrzej Budnik, Mieczysław Bieniek (Hajer), Ryszard Pawłowski, Monika Witkowska oraz Tomek Michniewicz.

Dla mnie najbardziej interesującym spotkaniem było oczywiście to z Ryszardem Pawłowskim, himalaistą, zdobywcą 10 z 14 ośmiotysięczników. Jego prelekcja i prezentacja zdjęć oraz krótkich filmików zakończyła się pytaniami publiczności. Jako że miałam już okazję spotkać się osobiście z Ryszardem Pawłowskim przy wrześniowej promocji książki "Kukuczka" w Katowicach, i wtedy udało mi się zamienić z nim parę słów i poprosić o wpis do książki, nie czekałam na koniec spotkania. Niestety nie udało mi się też zrobić zdjęcia, które dobrze zobrazowałoby wydarzenie. Musi więc wystarczyć takie:



Tegoroczny Dzień Książki spędziłam pod znakiem książek i podróży. Może nieco skromniej, niż w roku ubiegłym, kiedy to byłam na dwóch spotkaniach autorskich. Co się jednak odwlecze ... w maju w Katowicach szykuje się Apostrof, czyli wielkie książkowe wydarzenie, na które się wybieram, i o którym napiszę w najbliższym czasie. Życzę wam udanej i zaczytanej majówki! Pozdrawiam serdecznie!

Sardegna

2 komentarze:

  1. Stałaś się posiadaczką świetnych pozycji! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać w realnym świecie. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy, nie tylko na czytelniczej imprezie. Akcja wymiany książek to świetna sprawa. Na pewno jeszcze nie raz wezmę w niej udział.

    OdpowiedzUsuń