Na blogu Klaudyny znalazłam świetny wpis, dotyczący muzycznego wyzwania. Podobna sprawa miała się kiedyś z książkami, ale dzisiaj nie skupię się na nich, tylko na muzyce właśnie. Wbrew pozorom to zadanie było bardzo trudne. Wpis tworzyłam cale dwa dni. A to jakieś nowe piosenki przychodziły mi do głowy, a to o innych zupełnie zapominałam. Myślę jednak, że udało mi się złożyć całkiem konkretną listę utworów ważnych dla mnie w pewien sposób. Zapraszam do słuchania i podzielenia się wrażeniami. Enjoy!
Źródło: sxc.hu
1) Ulubiona piosenka -mam ich wiele, ale aktualnie najbardziej ulubioną jest "Nieznajomy" Dawida Podsiadło
2) Najbardziej nielubiana piosenka - "When a man loves a woman" Michaela Bolton. Możecie mówić, że nie jestem romantyczna, ale dla mnie nie ma nawet krzty romantyzmu w tej piosence. Za to sporo jest tandety...
3) Piosenka, która rozwesela - Spin Doctor "Two princess". Ten kawałek zawsze poprawia mi humor. nie znam drugiej tak pozytywnej piosenki!
4) Piosenka, która zasmuca -
Sometimes I need some time.. on my own
Sometimes I need some time.. all alone
Everybody needs some time.. on their own
Don't you know you need some time.. all alone
5) Piosenka, która przypomina o kimś - "With you" Silverchair - z Siostrą spędziłyśmy przy niej niejeden wieczór, ucząc się przy okazji, po swojemu, obcego języka
6) Piosenka, która przypomina o jakimś miejscu -
7) Piosenka, która przypomina o jakimś wydarzeniu - Guano Apes "Lord od the boards".
Czy jeśli powiem, że piosenka przypomina mi o genialnej wycieczce do Pragi w czasach liceum, to wystarczy?
8) Piosenka, do której znam cały tekst - "Koziorożec" Edyta Bartosiewicz
9) Piosenka, przy której mogę tańczyć - Rihanna "Only girl". Mogę tańczyć, a co!
10) Piosenka, która usypia - "Old love Unplugged" Eric Clapton. Płyta Claptona "Unplugged" była odtwarzana regularnie w naszym domu, dzień w dzień, od 2008 do 2011. Usypiała nasze dzieci, jak żadna inna muzyka czy kołysanka. Mam do niej straszny sentyment, a "Old love" kocham najbardziej!
11) Piosenka ulubionego zespołu - jedna z wielu, ale ostatnio często odsłuchiwana - "Mine all mine" Guano Apes. Przypomniałam sobie właśnie ostatnio, za co tak kochałam kiedyś tę kapelę. Miło odgrzebać czasem coś, z pod gruzów płyt
12) Piosenka zespołu/wykonawcy, którego nienawidzę -Pectus "Oceany" Nie ma drugiego tak irytującego, polskiego zespołu. I tak podana przeze mnie piosenka nie jest najgorszą...zainteresowanych odsyłam na YT.
13) Piosenka, do której lubienia nigdy bym się nie przyznała -"Zabiorę cię właśnie tam" Tomasz Karolak - no cóż... więc oficjalnie się przyznaję...ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że piosenka podoba mi się tylko w wersji Karolaka. Wszelkie inne przeróbki balladowo- dancingowe nie wchodzą w grę
14) Piosenka, o której lubienie nikt by mnie nie podejrzewał -
15) Piosenka, która mnie opisuje - "Cisza" Kamil Bednarek. Tak jakoś pasuje do mojego życia...
16) Piosenka, którą kiedyś lubiłam, a teraz nienawidzę -Evanescence "My Imortal".
Na studiach, przez jakieś dwa lata, muzyka Evanescence towarzyszyła mi niemal codziennie. Byłam jednak wtedy w nieco innej sytuacji życiowej, do której obecnie niekoniecznie lubię pamięcią wracać. Co za tym idzie, zespół też poszedł w odstawkę, a dziś głos wokalistki działa na mnie, jak płachta na byka.
17) Piosenka, którą często słyszę w radiu - "Nice" LemOn
18) Piosenka, którą chciałabym usłyszeć w radiu - Alanis Morissette "Ironic".
Rzadko kiedy można ją usłyszeć, a już jej pierwsze dźwięki wprawiają mnie w dobry nastrój. W prawdzie, z całego tekstu potrafię zaśpiewać tylko refren
It's like rain on your wedding day
It's a free ride when you've already paid
It's the good advice that you just didn't take
Who would've thought... it figures!
It's a free ride when you've already paid
It's the good advice that you just didn't take
Who would've thought... it figures!
co jednak nie przeszkadza mi wydzierać się wniebogłosy razem z Alanis
19) Piosenka z ulubionego albumu -"Równowaga" Pokahontaz
Ulubionych albumów też mam kilka, ale "Receptura" jest w czołówce. Jedyny polski hip-hop, jaki toleruję.
20) Piosenka, której słucham gdy jestem zła - "A place for my head" Linkin Park, uwielbiam ją zwłaszcza w tym wydaniu, na żywo. Może powinnam jej częściej słuchać, z korzyścią dla domowników
21) Piosenka, której słucham gdy jestem szczęśliwa - "Eat you alive" Limp Bizkit - może to zabrzmi śmiesznie, ale rozczula mnie Fred, śpiewający do tej porwanej dziewczyny. Pogłaśniam LB i jest mi naprawdę dobrze...!
22) Piosenka, której słucham gdy jestem smutna - dbye"
nie lubię się dołować muzyką. Gdy jest mi smutno, nie słucham żadnych konkretnych utworów. Powyższa piosenka wyprowadza mnie po prostu ze złego nastroju.
23) Piosenka, którą zagrano na moim ślubie - "Kocham cię jak Irlandię" Kobranocka. Każda para ma jakąś "swoją" piosenkę. My mamy taką właśnie...
24) Piosenka, którą chciałbym, by zagrano na moim pogrzebie -"No leaf clover" S&M Metallica z Orkiestrą Symfoniczną - genialne
25) Piosenka, która rozśmiesza - "Gdy nie ma dzieci" Kult- śmiechy, chichy, ale ziarnko prawdy w tym jest!
26) Piosenka, którą potrafię zagrać na jakimś instrumencie - nie potrafię grać na żadnym instrumencie. taki ze mnie talent... ale za to mój mąż potrafi zagrać prawie wszystko na gitarze, a ja najbardziej lubię, gdy gra Dżem w każdej postaci . Dla przykładu "Whisky"
27) Piosenka, którą chciałabym umieć zagrać - Nirvana "Smell like teen spirit"
28) Piosenka, która wywołuje u mnie poczucie winy -Kasia Kowalska "Kto może mi to dać..."
Może nie poczucie winy tylko poczucie straconego czasu na dawną, nieszczęśliwą miłość ...
29) Piosenka z mojego dzieciństwa - może nie z wczesnego dzieciństwa, ale z okresu szkoły podstawowej: "An angel" Kelly Familly (ach! ten Paddy!) no i do dziś został mi sentyment do facetów z długimi włosami
30) Ulubiona piosenka dokładnie rok temu - Adele "Someone like you"
Zapraszam do tworzenia własnej listy utworów, ale uprzedzam: zajmie Wam to sporo wolnego czasu!
Sardegna