Liczba stron: 400
Moja ocena : 6/6
"Uroczysko" to moja 7 z 10 wakacyjnych lektur. Bardzo, ale to bardzo udana pod wieloma względami. Po pierwsze, jest to moja druga powieść Autorki i powiem szczerze, widać ogromną przepaść (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), pomiędzy "Uroczyskiem" a "48 tygodniami", czyli książką, którą czytałam jako pierwszą, już dość dawno temu.
Po drugie, powieść świetnie nadaje się na wakacyjne czytanie. Jest lekka, przyjemna i zabawna. Może nieco tendencyjna, ale czy to ważne, kiedy historia jest naprawdę sympatyczna i całość czyta się bardzo szybko? W każdym razie ja bardzo lubię takie opowieści, zwłaszcza kiedy mam do nich odpowiedni nastrój. Świadczyć może o tym fakt, że przeczytałam całość w dosłownie jedne wakacyjny wieczór.
Akcja "Uroczyska" dzieje się w Malowniczem, miasteczku u podnóża Sudetów. Samo Malownicze jest bliskie sercu Autorki, bowiem w tym miejscu ulokowana jest akcja kilku innych jej powieści, choć nie jestem pewna, czy są one odrębnymi historiami, czy mają ze sobą jeszcze coś wspólnego, poza miejscem akcji oczywiście.
W każdym razie "Uroczysko" to opowieść o kobiecie w kwiecie wieku, która zostaje porzucona przez męża, a do tego okradziona ze wspólnego majątku i praktycznie pozostawiona wraz z nastoletnią córką, bez środków do życia. Trochę mało oryginalnie się zaczyna, powiecie, no i coś w tym jest, ale sekret udanej lektury tkwi w poczuciu humoru. Majka to kobieta, której nic nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi, a w największej nawet tragedii potrafi znaleźć jakiś pozytyw. Po zdradzie męża nie wie, co dalej robić .. przez jakąś godzinę, a potem wymyśla plan awaryjny i wyrusza w poszukiwaniu nowego życia w Sudety.
Wraz z nastoletnią i zbuntowaną córką Marysią i całą zwierzęcą menażerią, lokuje się w pociotkowym domu w Malowniczem, znajduje (wyjątkowo łatwo) nową pracę i zaczyna organizować przestrzeń wokół siebie. Wraz z nowym życiem przychodzą nowe znajomości, a skoro Majka to wyjątkowa kobieta, silna, pewna siebie, wesoła i przebojowa, adoratorów jest nie brakuje. Podobnie, jak przyjaciół, którzy lgną do niej i jej domu, jak pszczoły do miodu.
Przez Uroczysko przewija się zatem cała gama barwnych postaci, z których każda kolejna wnosi coś interesującego do nowego życia Majki. Wszyscy są bardzo optymistycznie nastawieni do świata i nie tylko skierowani na otrzymywanie, ale także, a może przede wszystkim, na dawanie. Sporo emocji dostarcza bohaterce także praca w szkole, w charakterze nauczycielki języka polskiego. Kobieta ma wyjątkową zdolność zjednywania sobie ludzi, więc i uczniowie wkrótce stają się wyjątkowo bliscy jej sercu.
"Uroczysko" to historia poszukiwaniu szczęścia i swojego miejsca na Ziemi. Momentami zabawna (przywitanie pana Miodka mnie rozwaliło!), momentami poważna, po prostu całkowicie zwyczajnie - niezwyczajna. Fajna i tyle! Nie przejmuję się więc faktem, że jest cukierkowa i trochę nierzeczywista. Skoro jej czytanie dostarcza tylu pozytywnych emocji i wrażeń, dlaczego mam się przed tym wzbraniać?
Sardegna
Uwielbiam styl Magdaleny Kordel, to on bardzo dużo wnosi w jej historie. Uroczysko mnie zauroczyło i czekam z niecierpliwością na kolejny tom, chcę poznać dalsze losy Majki :)
OdpowiedzUsuńUroczysko jest boskie! Uwielbiam książki Magdy, serdecznie Ci polecam serię Malownicze - 3 tomy wyśmienitej uczty literackiej.
OdpowiedzUsuń48 tygodni mam i niebawem sięgnę, bo jestem ogromnie ciekawa tej różnicy.
Mam w planach od bardzo dawna, niestety póki co nie wpadła w moje ręce. Przy następnej wizycie w bibliotece mam nadzieję to zmienić :)
OdpowiedzUsuńWszyscy ją ogromnie zachwalają. Mam nadzieję, że upoluję :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Nie czytałam, ale wszyscy chwalą. Bardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńInsane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com
Uwielbiam takie książki - proste, trochę radosne, a jednak mówiące o życiu. Jestem na tak!
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie Twoja ocena, czytałam jakiś czas temu - rewelacyjna książka, teraz będę czytać ponownie, tą wersję poprawioną :) i wiem że na pewno ponownie się nią zachwycę.
OdpowiedzUsuńKsiążki Magdaleny Kordel maja swój specyficzny klimat. Przeczytałam tej autorki 6 książek i każda ma w sobie swój urok. Opisy przyrody świetnie się komponują z osobami i ich historiami. Polecam serie Malownicze
OdpowiedzUsuńTylko tyle powiem - MUST READ MUST HAVE!
OdpowiedzUsuńAutorka mi nie obca, dlatego muszę przeczytać Uroczysko :D