Trójka e-pik - grudzień 2023. Podsumowanie listopada.


posted by Sardegna on

No comments

Witam Was w pierwszym dniu grudnia, miesiąca, na który czekam z utęsknieniem. Przygotowania do świąt to jeden z moich ulubionych momentów w roku. Także zostawiam Was z grudniową Trójką i mam nadzieję, że wyszukiwanie lektur do wyzwania umili Wam świąteczne oczekiwanie. 

W grudniu w wyzwaniu wzięło udział 23 uczestników, z czego 11 wykonało całe zadanie, 6 osobom udało się zrobić 2/3 zadania, a 6 zrealizowało 1/3. W tym miesiącu na podium ulokowały się Jenny, Marjory, oraz ex aequo Marysia Jędrasik, Urszula Zimoląg i Anna Sych, które ukończyły wyzwanie kolejno 7, 20 i 24 listopada. Gratulacje Dziewczyny! 

Na szczególne wyróżnienie zasługuje Natasza, której każda z przeczytanych książek spełnia co najmniej dwie kategorie. Imponujące!

Jenny Jenny Dawid 
  • Literatura jest kobietą - "Imperium Lewandowska" Monika Sobień-Górska
  • Katarzyna Kaśka Kasia - "Bali Tinder. Wolność i relacje" Kasia Pieluszka
  • Pamiętaj o mnie - "Bali Tinder. Wolność i relacje" Kasia Pieluszka
Marjory - nie prowadzi bloga 
  • Literatura jest kobietą - "Kim Jiyoung: Urodzona w 1982" Cho Nam-joo
  • Katarzyna Kaśka Kasia - "Szkoła szycia panny Scarlet" Kathy Cano-Murillo
  • Pamiętaj o mnie - "Tajemnice zamku" Lucinda Riley
Marysia Jędrasiak - nie prowadzi bloga 
  • Literatura jest kobietą - "Ostatni niedźwiedź" - Hannah Gold
  • Katarzyna Kaśka Kasia - "Przygoda w Greenglass House" - Kate Milford
  • Pamiętaj o mnie - "Fatalna czarownica" - Jill Murphy 
Urszula Zimoląg - nie prowadzi bloga 
  • Literatura jest kobietą - „Maria Curie” Ewa Curie
  • Katarzyna Kaśka Kasia - „Katarzyna Wielka” Ewa Stachniak
  • Pamiętaj o mnie -  „Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?” Leszek Kołakowski
Anna Sych - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - Madeline Miller "Kirke"
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Katarzyna Bonda "Na uwięzi"
  • Pamiętaj o mnie -  Hilary Mantel " W komnatach Wolf Hall"
Tuż za podium ustawiły się:

Natasza Ch - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - Gabriela Zapolska "Kaśka Kariatyda", Katarzyna Puzyńska - "Motylek"
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Juliette Benzoni - "Katarzyna"
  • Pamiętaj o mnie - Agatha Christie - "Zagadka Błękitnego Ekspresu"
Katarzyna Magdalena Marczewska - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - Britney Spears "Kobieta, którą jestem"
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Kate Morton "Tajemnica domu Turnerów"
  • Pamiętaj o mnie - M.C. Beaton „Hamish Macbeth i śmierć żony idealnej”
Agnesto  Agnestariusz
  • Literatura jest kobietą - "Chłopki"J. Kuciel-Frydryszak
  • Katarzyna Kaśka Kasia - "Pan Stópka i nie taki zwykły kot", "Pan Stópka i papuga ze Szmaragdowej Wyspy" Katarzyna Zychla 
  • Pamiętaj o mnie - "Żółte światło" Jerzy Pilch
Natanna Moje zaczytanie
  • Literatura jest kobietą - "I boję się snów" Wanda Półtawska
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Katarzyna Enerlich "Prowincja pełna marzeń"
  • Pamiętaj o mnie - "Droga" Cormac McCarthy
Agnes Dowolnik
  • Literatura jest kobietą - "Echidna" Agnieszka Szmatoła
  • Katarzyna Kaśka Kasia - "Niełatwo mnie zabić. Opowieść o Joannie Chmielewskiej" Katarzyna Droga
  • Pamiętaj o mnie - "O dziewczynce, która chciała ocalić książki" Klaus Hagerup, Lisa Aisato
Iwona - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - Heisey M "Całkiem nieźle, dzięki". Hopkins Ch. "Jak nie zabiłam męża, czyli babski punkt widzenia", Hopkins M. "Pewnego razu w Paryżu"
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Miszczuk K.B. "Drapieżna gra", Moore Kate "Kolej na Felix"
  • Pamiętaj o mnie - Miklaszewska M. "Spotkałam kiedyś prawdziwego hipstera"
2/3 wyzwania zrealizowały:

Mięta  Zapiski poplątane
  • Literatura jest kobietą - Alexandra Harvey-"Córka Medium"
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Katarzyna Berenika Miszczuk -"Jaga"
  • Pamiętaj o mnie --- 
  • Literatura jest kobietą - Agnieszka Szmatoła "Echidna"
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Katarzyna Wierzbicka "Z magią jej do twarzy"
  • Pamiętaj o mnie --- 

Karolina Sosnowska -  Tanayah czyta

  • Literatura jest kobietą - "Miniaturzystka" Jessie Burton
  • Katarzyna Kaśka Kasia -  Katarzyna Puzyńska "Martwiec"
  • Pamiętaj o mnie --- 
Blanka - Kulturazja
  • Literatura jest kobietą - „Drobny szczegół” Adanii Shibli.
  • Katarzyna Kaśka Kasia --- 
  • Pamiętaj o mnie -  „Kitsune.13 opowieści o lisach” antologia
Dobromiła - edobromila
  • Literatura jest kobietą - "27 śmierci Toby’ego Obeda" Joanny Gierak-Onoszko
  • Katarzyna Kaśka Kasia - Katerina Babkina "A pamiętasz, mamo?"
  • Pamiętaj o mnie --- 
  • Literatura jest kobietą - "Eszelon do Samarkandy" Guzel Jachina
  • Katarzyna Kaśka Kasia --- 
  • Pamiętaj o mnie - "Zimowe przepisy naszej wspólnoty" - Louise Glück
1/3 zadania wykonały:

Maryla - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - Charlotte Link "Samotna noc"
Agnieszka Najman - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - "Doktórka od familoków", Magdalena Majcher
Monotema - nie prowadzi bloga
  • Katarzyna Kaśka Kasia - "Zawsze mówi, że wróci" Katarzyna Zdanowicz 
Joanna Kos - nie prowadzi bloga
  • Literatura jest kobietą - Maria Paszyńska "Owoc granatu": Dziewczęta wygnane, Kraina snów, Świat w płomieniach, Powroty
Magda Maniaczytania
  • Literatura jest kobietą - "Jeden dzień w grudniu" Josie Silver
Na moje wyzwanie złożyły się:
  • Literatura jest kobietą - "Obserwatorka" Alicja Sinicka
  • Katarzyna Kaśka Kasia --- 
  • Pamiętaj o mnie ---
Zaległości z poprzednich miesięcy nadrobiła:

monweg
  • w garniturach -  "Pół na pół" - Steve Cavanagh
  • na ten temat nie rozmawiam, ale chętnie o tym przeczytam - "Najlepsze przed Tobą . O dojrzałej sztuce kochania" - Olga Żukowicz i Klaudia Latosik
  • przysłówek - "Menopauzing czyli nowy początek. Jak zdrowo i z energią wejść w kolejny etap swojego życia" Davin McCall oraz dr Naomi Potter
  • zakończ rok z przytupem - "Sycylijskie lwy" - StefaniaAuci
  • poczuj, że masz naście lat - "Co zrobiłaby Wednesday? Witaj w erze nikczemności #villainera
    Nieoficjalny przewodnik" - Sarah Thompson
Zapraszam do grudniowej Trójki e-pik
 
Cel:

Celem wyzwania będzie zapoznanie się z nieznanymi lub omijanymi przez nas szerokim łukiem, gatunkami powieści. 

Zasady:

*  wyzwanie trwa miesiąc kalendarzowy
*  w zabawie wziąć udział może każdy bloger oraz każda osoba nie posiadająca bloga, która ma ochotę przyłączyć się do zabawy. Przyłączyć się można w dowolnym momencie
*  wyzwanie będzie polegało na przeczytaniu trzech książek z trzech wybranych gatunków.
jeden z tych gatunków zostanie zaproponowany przeze mnie, wybór drugiego i trzeciego będzie zależał od Was
*  w trzecim tygodniu miesiąca umieszczę post, pod którym będziecie mogli zaproponować dowolne gatunki czy kategorie lektur. O wyborze zadecyduje ankieta.
*  wybór książki, kwalifikującej się do podanego gatunku, jest zupełnie dowolny i zależeć będzie tylko od Was
* osoby posiadające bloga, po napisaniu opinii, na temat wybranej książki, proszone są o wpisanie informacji, że książka została przeczytana w ramach wyzwania "Trójka e-pik" i podanie linka do TEGO posta.
*  w podsumowaniu, które nastąpi pod koniec miesiąca wystarczy, aby osoby które wzięły udział w wyzwaniu, w komentarzach pod postem tematycznym, podały trzy linki do swoich opinii.
* miło będzie, jeśli podlinkujecie poniższy plakat moim blogiem, jako organizatora wyzwania 
 
***

Grudniowy kalendarz świąt nietypowych
G, jak grudzień
Nazwiskiem po mapie

Pierwsza kategoria to Grudniowy kalendarz świąt nietypowych. Pod poniższym linkiem TUTAJ znajdziecie spis świąt nietypowych, które mogą posłużyć, jako inspiracja do szukania lektur na nadchodzący miesiąc.

Druga opcja na pierwszy rzut oka wydaje się łatwa. G, jak grudzień - czytamy książki, których tytuł rozpoczyna się na literę G.

Trzecia kategoria to Nazwiskiem po mapie. Tutaj czytamy książki w myśl zasady, że pierwsza litera naszego nazwiska wyznacza kraj pochodzenia autora. Sama jestem ciekawa, jak nam to pójdzie.

Tradycyjnie, TUTAJ znajduje się nasza Trójkowa grupa na FB, do której można w każdej chwili dołączyć. Do czego zachęcam. Proszę o podmienienie banera na aktualny i zapraszania znajomych do zabawy. Nie trzeba mieć bloga, nie trzeba pisać notek na temat przeczytanych książek, wystarczy czytać, podzielić się opiniami i dobrze bawić! 

Sardegna

Blogowe podsumowanie miesiąca - listopad 2023


posted by Sardegna on

No comments

Dzień dobry w końcówce listopada! Nie wiem, jak Was, ale mnie zawsze zaskakuje ten zbliżający się koniec miesiąca, bo nie jestem gotowa na jego podsumowanie! 

Listopad był dla mnie całkiem łaskawy. W poprzednich latach zawsze w tym miesiącu chorowaliśmy, a tym razem, choć nie obyło się bez przeziębienia, to jednak jego skala nie była aż tak wielka, żebyśmy opadli z sił. Listopad był bardzo pracowitym miesiącem, jeśli chodzi o moją pracę zawodową. Sporo się działo, wpadło dużo nowych obowiązków, ale na szczęście udało się wszystko ogarnąć. W między czasie obejrzałam całkiem sporo filmów i trzy seriale. Nieco gorzej poszło mi z aktywnością fizyczną i czytaniem, bo starczyło mi się i ochoty tylko na cztery książki. Za to wzięłam udział w trzech świetnych imprezach: konferencji edukacyjnej, Katowickich Targach Książki oraz koncercie Lady Pank. To był dobry miesiąc!

Lista przeczytanych:


1. "Miasto bezkresnej nocy" Douglas Preston, Lincoln Child - 5
2. "Obserwatorka" Alicja Sinicka - 5
3. "Zapomniany. W matni strachu" Adrian Bednarek - 4
4. "Ciało huty" Anna Cieplak - 5

Imprezy kulturalne:

W listopadzie odbyły się Katowickie Targi Książki, a ja, jak co roku, całą sobotę, dyżurowałam na wymianie Śląskich Blogerów Książkowych. Na więcej wydarzeń nie starczyło mi czasu, ale i tak udało mi się porozmawiać ze znajomymi i wymienić parę fajnych pozycji. Oprócz tego, byliśmy na koncercie Lady Pank Unppluged w Spodku, a wszystko dzięki naszym przyjaciołom, którzy zrobili nam niespodziankę zabierając nas na to muzyczne wydarzenie. 

W tym miesiącu miałam też okazję służbowo wziąć udział w świetnym wydarzeniu. Konferencja edukacyjna dla nauczycieli organizowana w katowickim MCKu przy współpracy z Funduszami Europejskimi daje motywację do dalszych działań.


Nowości:


"Obserwatorka" Alicja Sinicka
"Urwisko" Robert Małecki
"Zapomniany. W matni strachu" Adrian Bednarek
"Zapach fiołków" Renata Kosin
"Zarzut" i "Egzekucja" Remigiusz Mróz
"Siostry" Agnieszka Krawczyk
"Wrzask" Izabela Janiszewska


"Dziewczyny, które zabiły Chloe" Alex Marwood
"Ciało" Agnieszka Krawczyk
"Samotność bogów" Dorota Terakowska
"Dom Holendrów" Ann Patchett 


"Ciało huty" Anna Cieplak

Serialowo:

W listopadzie obejrzałam trzy produkcje serialowe: 3 odcinkowy miniserial dokumentalny "Będziesz następna" to historia schwytania jednego z najniebezpieczniejszych, seryjnych gwałcicieli, którzy działali kiedykolwiek na terenie Polski. 

Drugi to świetny, polski serial kryminalny, nakręcony na podstawie powieści Jakuba Żulczyka "Informacja zwrotna", czyli przejmujący obraz ojca alkoholika, który nie potrafi sobie przypomnieć, co stało się jego synowi, że ten zniknął bez śladu. Marcin, podstarzały muzyk, alkoholik, spotyka się ze swoim synem, z którym na co dzień nie utrzymuje kontaktu. Po tym spotkaniu Piotrek znika bez śladu, a jego ojciec nie potrafi przypomnieć sobie, co między nimi zaszło, bo rano budzi się na kacu z urwanym filmem. Marcin próbuje przypomnieć sobie, o czym rozmawiał z synem, wydaje mu się, że Piotrek czegoś się bał. W swoich poszukiwaniach jest jednak osamotniony i skonfliktowany ze wszystkimi wokół.

Trzecia produkcja obejrzana w listopadzie to reality show bazujące na kultowym serialu "Squid Game". "Wyzwanie" Grupa śmiałków mierzy się z takimi samymi zadaniami, jak bohaterowie serialu, walcząc o 4 miliony $. 

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb]

Filmowo: 

W listopadzie obejrzałam 13 filmów, co daje mi ostatecznie 107 filmów w ciągu jedenastu miesięcy (styczeń 18 + luty 9 + marzec 3 + kwiecień 9 + maj 11 + czerwiec 13 + lipiec 13 + sierpień 9 + wrzesień 3 + październik 6 + listopad 13 = 107) 

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb]

1. "Przygody małego Remiego" reż. Antoine Blossier - jedyny film listopada, który obejrzałam w kinie przy okazji lekcji filmowej. Bardzo wzruszająca historia małego chłopca, który zostaje sprzedany przez swojego ojczyma, ulicznemu grajkowi. Codzienność, jaką daje Remiemu Mistrz, stanie się dla chłopca przepustką do nowego, lepszego życia.  

2. "Fala upałów" reż. Ernie Barbarash - thriller z wątkiem romansowym. Clarie, która dopiero od niedawno ułożyła sobie życie po śmierci rodziny, wplątuje się w niebezpieczny romans z żoną swojego szefa. Eve skrywa jednak mroczny sekret związany ze śmiercią pierwszej żony jej małżonka. Czy życie Clarie również jest zagrożone?

3. "Finding you" reż. Brian Baugh - bardzo fajna komedia romantyczna. Młoda skrzypaczka, która nie dostała się na wymarzone studia leci do Irlandii, aby nabrać sił i dystansu, w odwiedziny do wujostwa prowadzącego mały pensjonat. Na miejscu okazuje się, że w ich hotelu stacjonuje gwiazda kina, przystojny i uwielbiany przez fanki młody aktor. Pomiędzy bohaterami nawiązuje się nić porozumienia, okazuje się bowiem, że łączy ich więcej, niż sami mogliby się spodziewać.  

4. "Serce w chmurach" reż. Vanessa Caswill - w samolocie do Londynu dwójka obcych sobie młodych ludzi, staje się sobie bardzo bliska. Przypadkowe spóźnienie na lot, zamiana miejsc i zepsuty pas, stają się początkiem ich głębszej relacji. Co jednak w momencie, kiedy numer telefonu chłopaka z marzeń znika w rozładowanym telefonie? Czy przeznaczenie pozwoli ponownie spotkać się zakochanym? Bardzo fajna komedia romantyczna o sile miłości od pierwszego wejrzenia.  

5. "Zamknięcie" reż. Nour Wazzi - thriller, który dość leniwie się toczy. Po wypadku, w którym kobieta ulega trwałemu kalectwu, ambitna pielęgniarka postanawia zrobić wszystko, aby porozumieć się z pacjentką i dowiedzieć się, co było jego przyczyną. Prawda jednak jest nieco bardziej złożona, a w prawdę o wypadku zamieszana jest jej synowa, a jednocześnie córka adopcyjna.

6. "Och, Belinda" reż. Deniz Yorulmazer - turecka komedia, która tak naprawdę okazała się być dość gorzką historią o tym, co w życiu ważne. Znana aktorka i celebrytka bierze udział w reklamie szamponu, grając kurę domową. Nieoczekiwanie przenosi się do świata swej bohaterki z reklamy. Jak odnajdzie się w nowym życiu, z codziennymi obowiązkami, opieką nad dziećmi, mało ambitną pracą, ale też tajemnicami, które skrywa jej postać? 

7. "Zdrada to nie problem" reż. Diego Freitas - hiszpańska odpowiedź na "365 dni". Podobna fabuła, nawet aktorzy podobni, z tym, że w powyższej wersji główna bohaterka sama postanawia zmienić swoje życie, po odejściu od zdradzającego ją i nie spełniającego jej oczekiwań, narzeczonego. 

8. "Cudowne tygodnie" reż. Appie Boudellah, Aram Van de Rest -na początku myślałam, że to komedia o trudach rodzicielstwa, ale film ostatecznie okazał się dość gorzką obyczajówką, w której bycie perfekcyjną matką przysłania radość z posiadania dziecka. Smutne.

9. "Nie jesteś zaproszona na moją bat micwę" Sammi Cohen - komedia rodzinna z Adamem Sandlerem w roli głównej, ale również i jego żoną oraz dwiema córkami. Stacy i Lydia, przyjaciółki od urodzenia, szykują się na swoją bat micwę. Szkolny casanova poróżnia jednak dziewczyny, których konflikt z jednego niedomówienia eskaluje w olbrzymi konflikt, którego nie da się już polubownie rozwiązać.

[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb]

10. "Noc oczyszczenia: Żegnaj Ameryko" reż. Everardo Gout - trzecia część horroru związanego z makabryczną tradycją Nocy Oczyszczenia organizowaną raz w roku w Stanach Zjednoczonych. Tym razem w roli głównej są meksykańscy imigranci, próbujący uratować swoich pracodawców, zwolenników czystki od zbuntowanych obywateli, którzy postanowili przenieść Noc Oczyszczenia również na inne dni.

11. "Obcy: Przymierze" reż. Ridley Scott - imponująca i trzymająca w napięciu, produkcja, opierająca się na kultowej historii Obcego. Załoga statku Przymierze, zawierającego grupę przyszłych osadników nowej planety, na skutek nieoczekiwanej awarii, postanawia zadomowić się na innej, niesprawdzonej, ale wyglądającej na przyjazną. Niestety lądowanie w nowym miejscu okaże się tragiczne w skutkach, bowiem planeta ta zamieszkała jest przez Obcych, wnikających w ciała ludzi, jak wirus. 

12. "Old" reż. M. Night Shyamalan - pokręcony thriller, który przynosi ostatecznie widzowi refleksję na temat upływającego czasu, starości i tego, co w życiu jest najważniejsze. Czteroosobowa rodzina wyrusza na wakacje marzeń, które mają być ostatnią chwilą beztroski przed rozwodem rodziców i zmagań z chorobą matki. W kurorcie rodzina wraz z kilkoma innymi turystami dostają propozycję udania się na rajską plażę. Nie wiedzą, że oto rozpoczyna się ich największy koszmar. Plaża bowiem jest tajemniczym miejscem z anomalią, gdzie żywe komórki starzeją się w błyskawicznym tempie. Tym oto sposobem rodzinie został jeden dzień na przeżycie całego życia.

13. "Piękna i Rzeźnik" reż. Christopher Landon - młodzieżowy horror, w którym zahukana nastolatka i seryjny morderca zamieniają się ciałami. Mają tylko 24 h na odwrócenie klątwy, tylko o ile dziewczyna chce odzyskać swojej życie, to Rzeźnik już niekoniecznie, widząc nowe możliwości w posiadaniu ciała nastolatki.

Muzycznie:

Listopad brzmiał mi latami 2000. Nie mogę uwierzyć, że minęło ponad dwadzieścia lat, odkąd non stop na moich słuchawkach brzmiał Limp Bizkit, Silverchair, Linkin Park, Guano Apes... Po prostu nie wierzę...

Limp Bizkit "Rollin'"


Silverchair "Miss you love"


A jak Wam minął listopad?

Sardegna

"Małe Licho i krok w nieznane" Marta Kisiel


posted by Sardegna on , , , , ,

No comments


 Wydawnictwo: Mięta
Liczba stron: 265
Moja ocena : 6/6 

Kto obserwuje mojego bloga, ten na pewno wie, że "Małe Licho" skradło moje serce od pierwszego momentu, czyli od pierwszego tomu "Tajemnicy Niebożątka", które do mnie przywędrowało w 2018 roku. Cztery tomy później ("Małe Licho i anioł z kamienia", "Małe Licho o lato z diabłem", "Małe Licho i babskie sprawki") moja miłość do bohaterów stworzonych przez Martę Kisiel z uniwersum "Dożywocia" nie maleje, wszystko jednak co dobre, kiedyś się kończy. Przyszedł zatem czas na to, czego obawiałam się najbardziej, czyli ostatnią część serii. 

"Małe Licho i krok w nieznane" trafił do mnie w okolicach premiery, na zeszłorocznych Targach Książki w Krakowie. Jak widać, bardzo długo zwlekałam z jego przeczytaniem, właściwie to przeciągałam ten moment najdłużej, jak się dało, a wszystko to za sprawą tego, iż nie mogłam się pogodzić z faktem, że Marta postanowiła zakończyć swoją fenomenalną historię.

Z jednej strony rozumiem, że historia musiała kiedyś dobiec końca. Bożek dorasta, o czym będziemy mogli przeczytać w tym właśnie tomie, jego życie się zmienia, przestaje on być Niebożątkiem, staje się natomiast nastolatkiem, mającym swoje problemy i dylematy, borykającym się z rzeczywistością, która nie przebiega w taki sposób, jakby człowiek tego chciał.

Z drugiej jednak, informacja o zakończeniu serii była dla mnie bardzo trudna. Bohaterowie byli ze mną od lat, najpierw w serii o "Dożywociu" i "Oczach urocznych", później w "Małych Lichu", w którym Bożek jest postacią spajającą obie historie, dlatego też nie wyobrażałam sobie momentu, że może mi tego zabraknąć. Małego anioła Licho, Konrada, wujaszka Turu, anioła Tsadkiela, wszystkich dożywotnich mieszkańców Lichotki, ale także cioci Ody, płatnika Rocha, no i przede wszystkim czorta Bazyla.

Lektura każdego kolejnego tomu sprawiała mi niesamowitą frajdę i nie inaczej było w tym przypadku, choć tym razem radość i ekscytacja mieszała się ze smutkiem, że to już koniec. Autorka zaserwowała także swoim czytelnikom całą gamę emocji związaną z dojrzewaniem bohatera i jego swoistą przemianą. Nie da się więc ukryć, że lektura "Małego Licha i kroków w nieznane" jest niesamowicie poruszająca, wzruszająca, ale też, w myśl całej serii, pouczająca i zabawna.

Zaczyna się nowy rok szkolny, jednak Bożek nie jest do końca przekonany co do tego, czy chce wracać do szkoły. Wiadomo, taka jest kolej rzeczy, nawet po najwspanialszych wakacjach, jednak nowa klasa i szereg zmian, jakie przynosi początek września, zaczynają przerastać chłopaka. Zmienia się wychowawca klasy, najlepszy kumpel Bożka, Witek, wyraźnie się od niego odsuwa, a przyjaciele, Zmyłka i Tomek mają się ku sobie, wolą więc spędzać czas we dwoje, niż z paczką znajomych.

Bohater jest zrozpaczony nową sytuacją, nie lubi zmian, a ponieważ te atakują go z każdej strony, postanawia pożalić się mamie. Ta jednak, niezbyt przejęta problemami syna, dokłada jeszcze swoje trzy grosze, informując go, że właśnie nadszedł idealny moment na wyprowadzkę z domu wujka Konrada.

Tego już jest dla chłopca za wiele. Wszystko bowiem, co do tej pory znał, życie, które kochał, zaczyna burzyć się na jego oczach. Jego poczucie bezpieczeństwa, stabilność, wszystko lega z gruzach, a chłopak nie może się z tym pogodzić. Towarzystwo Dożywotników, anioła Licho, Tsdskiela, choć dziwne, było, jak to tej pory, jedynym znanym mu światem, a teraz ma to zostać mu zabrane. Bożek nie ma zamiaru zgadzać się na to, aby cokolwiek się zmieniło, zarówno w jego życiu szkolnym, jak i domowym, jednak na jakiś czas będzie musiał odłożyć swoje problemy na bok, bowiem wokół niego dzieje się coś naprawdę niedobrego.

Sytuacja, z jaką przyjdzie się Bożkowi zmierzyć, będzie najtrudniejszą z dotychczasowych, a kiedy chłopak pozostawiony z nią sam na sam, zrozpaczony, szuka pomocy, okaże się, że jego najbliżsi nie są w stanie nic zrobić. Dziwny stan, odrętwienie, w którym tkwią sprawia, że zaczynają znikać, rozsypywać się w pył. Jeżeli Bożek czegoś natychmiast nie wymyśli, straci wszystkich, których kocha. Jedyną nadzieję upatruje w aniele Tadskielu, ostatnim, świadomym niebezpieczeństwa, domownikiem. Jednak, czy samotny anioł będzie w stanie uratować świat nastoletniego chłopca?

Ciężko mi żegnać się z Bożkiem i jego bliskimi, czyli najcudowniejszymi bohaterami, jacy tylko mogli powstać w umyśle autorki, ale, jak to w życiu bywa, pewien etap dobiega końca i trzeba się z tym pogodzić. Choć wydawało mi się, że kto, jak kto, ale Bożek zawsze będzie dzieckiem i niesfornym Niebożątkiem, to jednak czas rządzi się swoimi prawami.

Przygody Bożka, anioła Licha, czorta Bzayla, zostaną ze mną na zawsze. Mam szczerą nadzieję, że Marta Kisiel postanowi kiedyś wrócić do ich historii i dopisze dalsze losy Niebożątka. Może już jako dorosłego człowieka?

Sardegna

"Obserwatorka" Alicja Sinicka


posted by Sardegna on , , , , , ,

No comments


Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 392
Moja Ocena : 5/6

"Obserwatorka" jest moim czwartym spotkaniem z czytelniczym z twórczością Alicji Sinickiej. Po "Będziesz tego żałować", "Stażystce" i "Uśpionej" skusiłam się na "Obserwatorkę", którą wypatrzyłam na wymianie Śląskich Blogerów Książkowych w Katowicach.

Główną rolę w tej historii gra Iza. Dziewczyna pochodzi z ubogiej i patologicznej rodziny, w której ojciec przez wiele lat maltretował żonę i dwie córki. Kobieta przez długi czas doznawała fizycznej, jak i psychicznej, przemocy, ale znajduje sobie fajną pracę, przez co udaje jej się w końcu wyrwać z toksycznego środowiska i choć w pewien sposób uniezależnić od rodziny, sprowadzającej ją na dno. Niestety Iza nie ma możliwości zmiany mieszkania, musi więc codziennie wracać do podejrzanej dzielnicy i zapyziałego bloku pełnego podejrzanych typów.

Dlatego też nie dziwi nikogo specjalnie fakt, że pewnego dnia, w biały dzień, na środku ulicy, Iza zostaje pobita przez nieznanego osobnika. Poturbowana trafia na SOR, a tam zostaje przyjęta przez dawnego kolegę z dzieciństwa, Arka, z którym kiedyś nawet coś łączyło, jednak różnice w pochodzeniu i statusie społecznym okazały się zbyt duże.

Kontakt między bohaterami urwał się dawno temu, jednak widok pokiereszowanej Izy tak porusza mężczyznę, że ten postanawia pomóc swojej dawnej przyjaciółce. Od tego momentu relacja bohaterów zaczyna się na nowo i choć nadal więcej ich dzieli, niż łączy, Arek, wbrew swej despotycznej matce, postanawia nie zważać na pochodzenie Izy i zbudować z nią szczęśliwą przyszłość.

Iza przeprowadza się do ekskluzywnego domu swego chłopaka, ulokowanego niedaleko jej rodzinnego osiedla, jednak jej nowe życie nie jest usłane różami. Dziewczyna cały czas ma poczucie, że jest obserwowana, parę razy zdawało jej się, że widzi kogoś czającego się przy bramie, a olbrzymie okna, których Arek nie zasłania nawet w intymnych sytuacjach, tylko wzmagają to wrażenie.

Bohaterce towarzyszy nieuzasadniony lęk, poczucie, że ktoś nie chce, aby była w stałym związku z Arkiem. Do tego dochodzą ją słuchy, jakoby jego dawna dziewczyna, Justyna, która prowadziła zakład kosmetyczny w okolicy, zmarła niedawno na skutek nieszczęśliwego wypadku i niefortunnego upadku ze schodów. Jednak w taką wersję wydarzeń zupełnie nie wierzy Iza podejrzewając, że ktoś jej w tym upadku pomógł, a co gorsza, może to być ta sama osoba, która obserwuje dom Arka, chcąc wyeliminować kolejną kobietę z życia doktora.

Choć początkowo wszystkie domysły Izy opierają się bardziej na jej wyobraźni, niż sytuacjach, które można wytłumaczyć logicznie, to wszystko zmienia się w momencie, gdy bohaterka otrzymuje takie same kwiaty, jakie rzekomo również dostała tuż przed śmiercią Justyna. Czy były one od tajemniczego wielbiciela? A może jakaś inna osoba chciała w ten sposób dać dziewczynie coś do zrozumienia?

Z każdym kolejnym dniem Iza popada w coraz większą paranoję, w każdym przechodniu widząc potencjalnego wroga. Do tego dochodzi niezbyt poprawna relacja z matką Arka, która nie toleruje Izy, jako potencjalnej synowej oraz trudna sytuacja w domu rodzinnym, gdzie egzystują uzależnione od alkoholu, matka i siostra.

Iza marzy tylko o tym, żeby móc ułożyć sobie życie z Arkiem, ale coraz bardziej zaczyna wątpić w to, że jest to możliwe. W pewnym momencie zaczyna już sama się gubić, czy to, co dzieje się wokół niej jest prawdziwe, czy może to tylko wyobraźnia płata jej figle.

Będąc po lekturze "Obserwatorki", muszę jednak stwierdzić, że nie będzie to moja ulubiona powieść autorki. Z jednej strony moje wrażenia są jak najbardziej okej. Intryga, chociaż początkowo dość długo się rozkręca, to ostatecznie ma całkiem ciekawy finał, ale z drugiej strony, fabuła zdecydowanie nie dorównuje poprzednim opowieściom Alicji Sinickiej. Choć "Obserwatorka" mocno utrzymana jest w nurcie domestic noir, w powieści rozbudowany jest także ciekawy wątek uzależnień, to jednak cała historia nie porwała mnie tak, jak poprzednie.

Sardegna