"Krzysztof Piątek. Gole, które cieszą" Marcin Kalita


posted by Sardegna on , , , , , ,

6 comments


Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 160
Moja ocena : 5/6

"Krzysztof Piątek. Gole, które cieszą" Marcina Kality to kolejna książka z wydawnictwa Egmont, przeznaczona dla małych miłośników piłki nożnej. Znalazła ona zacne miejce w dziecięcej biblioteczce mojego Syna, tuż obok takich tytułów, jak: "Real. Królewska Drużyna", "Lewandowski. Wygrane marzenia", "Suarez. Nigdy nie będziesz sam", "To, co naprawdę ważne",  "Juventus. Drużyna  walecznych serc". "Gole, które cieszą" są akurat najchętniej czytane, bowiem Krzysztof Piątek, młody, zdobywający szeroką popularność piłkarz, jest aktualnie jego  ulubionym sportowcem.
 
Książka ta, podobnie, jak inne przytoczone przeze mnie powyżej, jest mini biografią zawodnika, przybliżającą dzieciakom jego postać. Dzięki temu mali miłośnicy piłki nożnej mogą bliżej poznać swojego ulubonego sportowca, i prześledzić jego życiorys, od czasu, kiedy był dzieckiem, aż do chwili obecnej. Książka da dzieciakom wgląd w dzieciństwo piłkarza, pokaże rodzinne miasto, czyli Niemczę, małą miejscowość położoną niedaleko Wrocławia, przybliży okres, kiedy Krzysztof Piątek był małym chłopcem, dorastał, co lubił, i jaka drużyna była wtedy jego ulubioną. 

Życie rodzinne i osobiste piłkarza to jedno, drugie to natomiast jego droga do sukcesu. W książce znajdziemy więc informację o tym, jak zaczęła się przygoda Piątka z piłka nożną, gdzie odbywał swoje pierwsze treningi, gdzie była jego pierwsza szkółka piłkarska, jak i w obliczu tej pasji wyglądało szkolne życie sportowca. 

Następnie, możemy śledzić drogę Piątka do piłkarskiej kariery, poprzez historie z kolejnych klubó, w których grał. Zaczynąc od "Dziewiątki", czyli klubu sportowego przy szkole, do której uczęszczał, poprzez granie w lokalnym klubie Lechia Dzierżoniów, w którym spędził siedem lat przechodząc wszystkie szczeble kariery młodego piłkarza: orlika, młodzika, trampkarza, juniora, a w wieku 17 lat był już w grupie seniorów, do transferu do Zagłębia Lublina, w którym działał aż do 2016 roku.

W roku 2015 Krzysztof Piątek dostał powołanie do reprezentacji młodzieżowej i debiutował w biało - czerwonych barwach podczas meczu ze Słowacją. Za pierwszym powołaniem przyszły kolejne, w sumie piłkarz zagrał w 14 meczach strzelając 2 gole. Jednak przełom w karierze nastąpił w 2018 roku, kiedy to chlopak został wybrany przez trenera Adama Nawałkę do składu reprezentacji na finały mistrzostw świata w Rosji. I choć ostatecznie Piątek nie pojechał na to zgrupowanie, od tego momentu jego piłkarska kariera zaczęła nabierać tempa. Jerzy Brzęczek, trener, który zastąpił Adama Nawałkę powoływał już regularnie sportowca na wszystkie zgrupowania, nie dziwi więc fakt, że jego debiut nastąpił niezwykle szybko, a pierwszy gol padł już w meczu z Portugalią w 2018 roku. Prawdziwą popularność przyniósł jednak Piątkowi jego spektakularny gol dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy meczu z Macedonią, dzięki któremu Polska wygrała 1:0. 

Po meczach w reprezentacji przyszedł czas na zmianę klubu. Po odejści z Zagłębia Lublin Piątek kontynuował swą karierę piłkarką w Cracovi, która okazała się dla niego przystankiem w dordze do wielkiego, światowego futbolu. To tam piłkarz nabrał nowych umiejętności, poskromił swoje nerwowe zachowanie na boisku, to również w tym klubie wypracował sobie taką pozycję, że powierzono mu opaskę kapitana.

Lepszej okazji na międzynarodowy transfer nie było. W 2018 roku Piątek wylądował w Genui, włoskim klubie z tradycjami sięgającymi XIX wieku i tam daje się poznać od najlepszej strony, strzela gol za golem, szybko więc dostaje przydomek "Pistolero". Nie zagrzewa tam jednak zbyt długo miejsca, bowiem już na początku roku 2019 przenosi się do AC Milanu, jednego z najsłynniejszych klubów świata i tam gra do dzisiaj.
 
Mini biografia Krzysztofa Piątka, oprócz dokładnego opisania powyższych faktów, i to w sposób bardzo przystępny dla młodego odbiorcy, który może czytać je, jak najlepszą powieć. Do tego książka zawiera ciekawe zdjęcia, grafiki, czy ryciny, a także anegdoty z życia piłkarza i ciekawostki zwiążane z jego karierą. "Gole, które cieszą" jest idealną propozycją dla młodych miłośników piłki nożnej. Jako grupę docelową określiłabym 8 - 12 latków, jednak i starsi czytelnicy znajdą w niej coś dla siebie, przede wszystkim ciekawe zdjęcia, podsumowania i zestawienia informacji o tym świetnym piłkarzu, któy w tak młodym wieku robi międzynarodową karierę.

Sardegna

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy tytuł. Może nie dla mnie, ale podrzucę go mojemu bratu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne! Dla fanów piłki nożnej będzie, jak znalazł!

      Usuń
  2. Dla fanów piłki nożnej pozycja rewelacyjna na pewno. Wiele dzieciaków ucieszy się i myślę, że nawet jeśli nie należą do grona zapalonych czytelników, to mogą się tą pozycją zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Takie mini biografie piłkarzy mogą zachecić dzieciaki, które na co dzień nie bardzo lubią sięgać po ksiażki. Czytanie o swoim ulubionym sportowcu jest w końcu przyjemniejsze, niż obowiazkowe lektury szkolne

      Usuń
  3. Dla mnie nie koniecznie, choć dla fanów piłki zdecydowanie tak. Wiem, komu bym ją sprezentowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, można ją potraktować, jako inspirację prezentową :)

      Usuń