"Saga o Ludziach Lodu" Margit Sandemo część 3: tomy 11 - 15


posted by Sardegna on , , , , ,

4 comments

W trzecim poście tematycznym związanym z Sagą o Ludziach Lodu, chciałam nieco więcej opowiedzieć Wam o tomach, w których dochodzi w głównej mierze do ważnych i przełomowych wydarzeń, w historii LL. Tomy 11 - 13 związane są z losami trójki wybranych: Villemo, Dominika i Niklasa, tom 14 opowiada o ich kuzynie Tristanie, natomiast 15, choć bardzo różni się od poprzednich opowieści, połączy ród Ludzie Lodu z nieznanymi krewnymi, co będzie bardzo istotne dla dalszych losów potomków Tengela Złego.

Tom 11, czyli "Zemsta" to opowieść skupiona głównie na Villemo i Dominiku, czyli dwójce wybranych, którzy nie do końca jeszcze wiedzą, jakie jest ich przeznaczenie. Zdają sobie jednak sprawę, że zostali do czegoś wybrani i wraz ze swoim kuzynem Niklasem mają żółte oczy i pewne umiejętności. Villemo, tak, jak już pisałam w poprzedniej notce, jest kobietą bardzo emocjonalną, o ognistym temperamencie, i jeżeli robi coś, to na 100%. Jej zaangażowanie w działania polityczne i pewien nieszczęśliwy wypadek, owocuje poważnymi tarapatami. Dziewczyna jest śledzona przez ludzi, którzy twierdzą, że nie wyrównali z nią swoich porachunków. Villemo zostaje więc przez nich porwana i umieszczona w nieludzkich warunkach. Na jej poszukiwania wyrusza Dominik, który skrycie kocha się w pięknej kuzynce, ale wie, że ze względu na bliskie pokrewieństwo ich związek nie będzie możliwy. Szukając śladów, nieostrożnie daje się złapać. Dwójka uwięzionych mocno zbliża się do siebie.

Tom 12 "Gorączka" jest kontynuacją losów Villemo i Dominika, z tym że rodzina już zdaje sobie sprawę, że pomiędzy tymi dwojga zaiskrzyło, a ponieważ absolutnie nie wyrażają zgody na ten związek, rozdzielają młodych. Dla Villemo nie stanowi to jednak żadnej przeszkody. Udając żołnierza wyrusza za swoim ukochanym przez szwedzkie lasy Goinge, gdzie na przybyszów czyhają śmiertelne niebezpieczni, okrutni snapphani. Jak można się domyślać, bohaterowie z pomocą swoich przodków wyjdą bez szwanku z tej przygody, a ostatecznie i tak ulegną trawiącej ich gorączce. To nie będzie koniec ich problemów, bowiem przymusowo muszą się rozdzielić, a ciężarnej Villemo nie dane będzie odpocząć, tylko przezimować na pewnej odciętej od świata, wyspie.

Tom 13 "Ślady szatana" - w tym tomie w końcu wypełni się przeznaczenie trójki wybranych. Wybiła godzina ich próby, którą okazuje się być ujarzmienie potwora, grasującego po okolicy. Nieznana postać budzi grozę wśród mieszkańców, zabija niewinnych i pozostawia za sobą dziwne ślady. Owym potworem okazuje się być zaginiony potomek Ludzi Lodu, więc zadaniem wybrańców będzie nauczyć go funkcjonować w społeczeństwie, wyzbyć się zła, pomóc odzyskać panowanie nad sobą, a w przyszłości może nawet nauczyć pomagać ludziom, jak kiedyś robił to Tengel Dobry.

Tom 14, czyli "Ostatni rycerz" opowiada o losach Tristana, syna Tancreda Palladina i Jessicy Cross, kuzyna Villemo i Dominika. Tristan w młodości został uwiedziony przez dziewczynę lekkich obyczajów, co zostawiło w jego psychice i zdrowiu ślad na całe życie. Samotny, podobny trochę do melancholijnego Mikaela, ożywia się dopiero, kiedy poznaje schorowaną, pochodzącą z książęcego rodu, Hildegardę i jej przestraszoną córkę. Tristan odegra ważną rolę w życiu obu kobiet, będzie też pomocny w zlikwidowaniu zgrupowania, które za cel obrało sobie obalenie tronu królewskiego. 

Tom 15 "Wiatr ze wschodu", jak wyżej wspomniałam, jest chyba najdziwniejszą i najbardziej nietypową ze wszystkich części sagi. Jest też najmniej przeze mnie lubianą częścią, jednak bardzo istotną dla całej historii Ludzi Lodu, więc nie sposób jej pominąć. Opowiada o Vendelu Gripie, czyli synu Christiany, wnuku Leny Palladin, który jeszcze jako nastolatek został wysłany na wojnę Karola XII z Rosją. Trafia do syberyjskiego obozu dla jeńców wojennych, jednak nie zagrzewa tam miejsca na długo. Ucieka i przypadkowo ląduje u wybrzeży Morza Karskiego w krainie Nieńców. Tam poznaje nieznaną do tej pory, historię Ludzi Lodu i lud zamieszkujący góry Tan-gai, który okazuje się być prawdopodobnie zaginioną gałęzią rodu LL. Dzięki temu, że Vendel znalazł się w tym, a nie innym miejscu, dwie gałęzie rodu będą mogły się połączyć, a efektem mieszanego małżeństwa będzie dziecko, które odegra ważną rolę w historii potomków Tengela Złego. 

Przeczytaj także:

Sardegna

4 komentarze:

  1. Wiele o tej sadze słyszałam. Jakoś nie mam do niej przekonania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic na siłę, wiadomo, że nie do każdego SoLL przemówi. Jakbyś się kiedyś skusiła, daj znać :)

      Usuń
  2. Ciekawie to wygląda jak ktoś opowiada, jednak jakoś nie przepadam za tak długimi sagami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie tutaj trzeba zarezerwować sobie czas, bo jak zacznie wciągać, nie można przestać!

      Usuń