Przedstawiam moje dalsze kwietniowe zdobycze:
Seria 3 części "Talizmanu z nefrytu" J. Freches
"Dobra żona" E. Buchan
"Pij, graj, używaj" A, Gotlieb - wszystkie z Podaja
"Ta druga" J. Fielding z Giełdy Mamy
"Pokuta" i "Inkwizytor" z Tesco za 5 zł każda-a miałam iść tylko po pieluszki
"Morderca bez twarzy" Mankel i "Śmierć i trochę miłości" A. Marinna - z Matrasa po 4,9 zł każda
"Heroina" Sara Gran - upolowane na Podaju
"Diabeł ubiera się u Prady" - też z Podaja ale z wymiany - długo poszukiwana książka
"Kaznodzieja" Camilla Lackberg - z biblioteki
"Gringo wśród dzikich plemion" z Giełdy Mamy
"Cień wiatru" - też z powyższej Giełdy - strasznie mnie cieszy ta zdobycz! I to w idealnym stanie
Miks z wymiany - najbardziej mnie cieszy Salvador Dali, a Faraon kupiony za 1 zł
Chciałam też się pochwalić faktem, iż wygrałam coś po raz pierwszy w konkursie blogowym, na stronie Moje podroze czyli z dziennika grafomanki w srednim wieku. Nagrodą jest książka "Kwiat pustyni" Waris Dirie, za którą serdecznie dziękuję.
Książkę tą czytałam wprawdzie już dość dawno temu. Ale pamiętam jakie wrażenie na mnie wywarła. Mimo, że kolejno czytałam podobne historie min. "Okaleczoną" Khady, to historia Waris jest dla mnie manifestem obrzezanych afrykańskich kobiet. A książkę miło mi będzie dołączyć do domowej biblioteczki.
Sardegna
Moje ulubione zdanie tej notki to: "Miałam iść tylko po pieluszki". Skąd ja to znam:).
OdpowiedzUsuńIza - nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :)
OdpowiedzUsuńA kto miał by sumienie przegapić taką okazję? :P
OdpowiedzUsuńGratuluję stosików i życzę miłego czytania :)
Ależ ty masz talent do wyszukiwania książek za grosze! Podziwiam i zazdroszczę... Cudowne stosiki, podkradłabym w całości. I czemu w moim Tesco nie ma książek? Nie mam okazji do kupienia czegoś jeszcze - no, nie przy kupowaniu pieluszek, ale takiego na przykład mleka czy chleba ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :)a co do książek za grosze, to fakt zawsze coś wynajdę, ale potem za karę wychodzę z książkami z regału :)
OdpowiedzUsuńChciałabym kilka książek z tego stosu,oj chciałabym :)
OdpowiedzUsuńJa omijam Matras szerokim łukiem. Zawsze wchodzę tylko obejrzeć książki, a kupuję paręnaście nowych
OdpowiedzUsuńStosiki piękne :) Gratuluję zakupów i wygranej. Czytałam tę książkę. To trudna tematyka, ale dobrze napisana. Warto przeczytać i mieć we własnej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńEvita :)
OdpowiedzUsuńPisany inaczej - mam niestety tak samo :)
Aneta - zgadzam się, temat nie jest łatwy. Przymierzam się też do obejrzenia filmu, ale słyszałam, że z książką ma niewiele wspólnego.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)