Od jakiegoś czasu po blogosferze krąży zabawa 30 dni z książką, zapoczątkowana przez Prowincjonalną Nauczycielkę. Fajny pomysł, ale sama nie wzięłam w nim udziału, bo forma rozłożenia swoich typów książkowych na 30 dni, wydała mi się zbyt rozwlekła. Podejrzałam jednak u Książkowca taką prezentację " w pigułce" i pozwoliłam sobie ściągnąć ten pomysł
Dzień 1 - Twoja ulubiona książka - ostatnio seria o Zawrociu Hanny Kowalewskiej
Dzień 2 - Książka, którą lubisz najmniej - "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" Dorota Masłowska
Dzień 3 - Książka, która cię kompletnie zaskoczyła - "Inna wersja życia" Hanna Kowalewska
Dzień 4 - Książka, która przypomina ci o domu - seria "Poczytaj mi Mamo"
Dzień 5 - Książka non-fiction, której czytanie sprawiło ci niekłamaną przyjemność - "Niesformatowani" Katarzyna Bielas
Dzień 6 - Książka, przy której płaczesz - "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery
Dzień 7 - Książka, przez którą trudno przebrnąć - "Zbrodnia i kara" Fiodor Dostojewski
Dzień 8 - Mało znana książka, która nie jest bestsellerem, a powinna nim być - może nie do końca nieznana, ale chyba często pomijana "Portret Doriana Graya" Oscar Wilde
Dzień 9 - Książka wielokrotnie przez ciebie czytana - "Przez dziurkę od klucza" Krystyna Siesicka
Dzień 10 - Pierwsza książka czytana przez ciebie - "Puc, Bursztyn i goście" Jan Grabowski
Dzień 11 - Książka, dzięki której zaraziłeś się czytaniem -"Słoneczko" Maria Buyno-Arctowa
Dzień 12 - Książka, która tak wycieńczyła cię emocjonalnie, że musiałeś przerwać jej czytanie lub odłożyć na jakiś czas - "Medaliony" Zofia Nałkowska
Dzień 13 - Najukochańsza książka dzieciństwa - książki Lucy Maud Montgomery, głównie "Ania na Uniwersytecie"
Dzień 14 - Książka, która powinna znaleźć się na obowiązkowej liście lektur w szkole średniej - "Prawiek i inne czasy" Olga Tokarczuk
Dzień 15 - Ulubiona książka traktująca o obcych kulturach - "Gringo wśród dzikich plemion" Wojciech Cejrowski
Dzień 16 - Ulubiona książka, którą sfilmowano - Seria o Harrym Potterze
Dzień 17 - Książka, którą sfilmowano i zrobiono to źle - Saga o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego
Dzień 18 - Twoja ukochana książka, której już nie można kupić - wszystkie można kupić
Dzień 19 - Książka, dzięki której zmieniłaś zdanie na jakiś temat - na temat fantastyki, o której myślałam, że jest nie dla mnie, "Hobbit, czyli tam i z powrotem" J.R.R. Tolkien
Dzień 20 - Książka, którą byś poleciła osobie o wąskich horyzontach myślowych - "Socrates Cafe" Christopher Philips
Dzień 21 - Książka, która przyniosła ci wielką przyjemność, ale wstydzisz się przyznać, że ją przeczytałaś - Saga o Ludziach Lodu Margit Sandemo
Dzień 22 - Ulubiona seria wydawnicza - Seria Bestsellery New York Timesa Harlequin/Mira
Dzień 23 - Ulubiony romans - "Romeo i Julia" William Shakespeare
Dzień 24 - Książka, która stała się jednym wielkim oszustwem - przereklamowana "Gra anioła" Carlos Ruiz ZafonDzień 25 - Ulubiona autobiografia/biografia - nie lubię i nie czytam biografii
Dzień 26 - Książka, którą chciałbyś przeczytać, a jeszcze nie jest napisana - jakaś powieść o wampirach rodem z Underworld albo Blade
Dzień 27 - Książka, którą byś napisała, gdybyś umiała - "Dziesięciu Murzynków" Agatha Christie
Dzień 28 - Książka, której przeczytania bardzo żałujesz - nie żałuję żadnej przeczytanej książki
Dzień 29 - Autor, którego omijasz - Charlaine Harris
Dzień 30 - Autor, którego wszystkie książki czytasz -Harlan Coben i Maxime Chattam
Nie było łatwo
Sardegna
W wielu punktach mam tak samo. Szczególnie z serią o Ani Shirley i Sadze o Ludziach Lodu ;)
OdpowiedzUsuńSagą zaczytywałam się w liceum. Taszczyłam z biblioteki te wszystkie tomy, a potem robiłam maraton. I tak chyba ze trzy razy. W końcu postanowiłam sobie sprawić całą serię w antykwariacie. I tak oto mam ją na półce ;)
UsuńTeż czytałam ją w liceum ;) Najpierw wygrzebałam gdzieś w piwnicy pojedyncze egzemplarze mojej mamy. Potem jeździłam do PCK żeby dozbierać serię. A na końcu zostało allegro. Do dziś stoi na półce - całe 47 tomów w pierwszym wydaniu :D
UsuńUdało się, pigułka znakomita:)
OdpowiedzUsuńPoczątek całkiem mógłby być mój. Też Kowalewską lubię. Wspomnienia dzieciństwa bardzo ciepłe. Tylko fantasy i wampiry nie dla mnie. A biografie polubisz w okolicach pięćdziesiątki. To pierwsza oznaka starzenia się, pojawiająca się jeszcze przed zmarszczkami.
Miłych i ubogacających świąt Wielkiej Nocy:)
Czyli mówisz, że biografie przychodzą z wiekiem? Na razie taka literatura w ogóle mi nie leży. Tobie również Wesołych Świąt w rodzinnej atmosferze :)
UsuńChciałam wziąć w tym udział, ale przeraziła mnie liczba dni. Taka skondensowana forma za to bardzo mi się podoba i chętnie zrobię to u siebie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Taką formą przynajmniej się człowiek nie znudzi. A pomysł Książkowca bardzo udany :)
UsuńMoja pierwszą przeczytaną samodzielnie też był "Puc, Bursztyn i goście"! A myślałam, że to taka nieznana książka. Co do Sagi o Ludziach Lody też czytała, z wypiekami na twarzy, jeszcze w gimnazjum :). Zainteresowało mnie natomiast to "Socrates cafe" - co to jest? Bo brzmi fajnie :)
OdpowiedzUsuńPucek i Bursztyn to jedna z moich ukochanych książek dzieciństwa. Przymierzam się żeby czytać ją z moją Anią. A o Sokrates Cafe pisałam niedawno:
Usuńhttp://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2011/12/sokrates-cafe-christopher-phillips.html
No ja myślę, że nie było łatwo. Zamierzałam dołączyć się do zabawy, ale usiadłam przed komputerem i zaczęłam się nią stresować. Uwielbiam "Anię na Uniwersytecie", a do fantastyki przekonałam się (późno zresztą) dzięki "Władcy pierścieni" Tolkiena. "Wojny polsko-ruskiej" nie zdzierżyłam zupełnie...
OdpowiedzUsuńWiosny w sercu na święta i nie tylko
Czyli wiele nas łączy :) Zanim nie przeczytałam Hobbita myślałam, ze fantastyka jest nie dla mnie. Potem wzięłam się za Władcę Pierścieni i wsiąkłam zupełnie :)
UsuńTobie również Wesołych Świąt!
Skondensowaną formę też po Świętach zamieszczę. Wiele pozycji mamy podobnych:) Sardegna - podaj mi emaila, na którego mogę napisać, albo napisz na mojego gazetowego.
OdpowiedzUsuńSuper typy, jak na razie trochę zalegam z recenzjami, ale jak to nadrobię to w wersji skondensowanej bardzo chętnie opublikuję swoje 30 dni :)
OdpowiedzUsuńO rany, pamiętasz swoją pierwszą książkę, zazdroszczę, mnie całkiem wyleciało z pamięci!
OdpowiedzUsuń