"Rumcajs"
Wydawnictwo: Świat Książki
audiobook: czas trwania 4 h
Moja ocena : 5/6
lektor: Wiktor Zborowski
Trochę mi czasu zeszło, na odsłuchaniu wszystkich przygód Rumcajsa i jego synka Cypiska. Trzyczęściowy pakiet audiobooków, składający się jeszcze z historii Hanki, okupował odtwarzacz w moim samochodzie i był miłą alternatywą dla książek słuchanych dla dorosłych, które przyszło nam zabrać na wakacje. Ostatnio dzieciaki tak przyzwyczaiły się do bohaterów, że właściwie żądały włączenia "Cypiska" nawet w trasie przedszkole-dom, która zajmuje około 5 minut. Widocznie historia zapadła dzieciom w pamięć i naprawdę umilała im czas, skoro nawet 5 minut z bohaterami miało dla nich znaczenie.
Zaczęliśmy trochę nietypowo, bo od odsłuchania "Hanki". Było to dość dawno temu, i z perspektywy czasu nie uważam tego za właściwe posunięcie, bowiem z "Rumcajsa", który jest pierwszą częścią opowieści, dowiadujemy się, jak to wszystko się zaczęło. "Hanka", chociaż jest właściwie osobną historią i można ją słuchać niezależnie, lepszy miałaby wydźwięk, gdybyśmy poznali ją w drugiej kolejności.
Początki rozbójnikowania Rumcajsa nie były łatwe. Ba! Powiedziałabym nawet, że został on najsłynniejszym rozbójnikiem w lesie Rzaholcu przez zupełny przypadek. Wygnany z Jiczina przez Księcia Pana i Księżną, musi radzić sobie sam. postanawia zamieszkać w opuszczonej jaskini na skraju lasu i w razie potrzeby stawać w obronie słabszych. Z czasem, Rumcajs postanawia znaleźć sobie żonę, i tak do historii wkracza Hanka, a potem ich synek, Cypisek.
Cała rozbójnicka rodzinka nieźle radzi sobie z trudami życia w lesie i brakiem wygód. Opisy odzieży czy jedzenia, jakimi raczy się Rumcajsowa rodzinka mogą zmrozić niejednego małego czytelnika. Podobnie jak harce z dzikimi zwierzętami, znajomości z leśnymi stworzeniami, wodnymi rusałkami czy olbrzymem.
Początki rozbójnikowania Rumcajsa nie były łatwe. Ba! Powiedziałabym nawet, że został on najsłynniejszym rozbójnikiem w lesie Rzaholcu przez zupełny przypadek. Wygnany z Jiczina przez Księcia Pana i Księżną, musi radzić sobie sam. postanawia zamieszkać w opuszczonej jaskini na skraju lasu i w razie potrzeby stawać w obronie słabszych. Z czasem, Rumcajs postanawia znaleźć sobie żonę, i tak do historii wkracza Hanka, a potem ich synek, Cypisek.
Cała rozbójnicka rodzinka nieźle radzi sobie z trudami życia w lesie i brakiem wygód. Opisy odzieży czy jedzenia, jakimi raczy się Rumcajsowa rodzinka mogą zmrozić niejednego małego czytelnika. Podobnie jak harce z dzikimi zwierzętami, znajomości z leśnymi stworzeniami, wodnymi rusałkami czy olbrzymem.
Cypisek jest nieodrodnym synem swojego ojca. Wbrew pozorom, żadne z niego niewinne dziecię! Nawet Rumcajsowi udowadnia, że potrafi przechytrzyć lisa, pokonać niedźwiedzia i prześcignąć jelenia. Sprytny to chłopiec, odważny, a do tego ma dobre serce. Podobnie zresztą jak jego rodzice, którym niestraszny srogi Książę Pan i Księżna Pani, rządzący się w Jiczinie.
Przemiło spędziliśmy czas z
rozbójnikiem, jego żoną i malutkim synkiem. Dzieciaki z żywym zainteresowaniem słuchały o kolejnych przygodach rozbójnickiej rodzinki, a i rodzice z rozrzewnieniem umilili sobie wakacyjny powrót do domu. Starsza przerywała tylko czasami bajkę pytaniami: "Kto to jest rusałka?", "A dlaczego Cypisek się zgubił?", "A czemu Cypisek rozmawia z rybką?" itd. To chyba dobrze świadczy o treści bajki, skoro wzbudza w małym czytelniku chęć zadawnia pytań.
Nie ukrywam, że niektóre opowiadania były jednak troszkę za trudne dla moich skrzatów. Wspominałam o tym już przy okazji opisywania "Hanki". Myślę, że jest to kwestia wieku i za parę lat, moje dzieciaki odbiorą historyjki o Rumcajsie zupełnie inaczej.
Wydawnictwo: Świat Książki
audiobook: czas trwania 5 h 10 minut
Moja ocena : 5/6
lektor: Wiktor Zborowski
Z audiobookami zapoznałam się dzięki uprzejmości Wydawnictwa Świat Książki, za co serdecznie dziękuję
Sardegna
Ja tam nigdy za Rumcajsem nie przepadałam, ale mój Tymek zdradza oznaki sympatii do tego brodacza:) Wypożyczyliśmy w bibliotece kilka książeczek o przygodach rozbójniczej rodzinki i mile wspominam czas lektury. Niestety jak na razie Tymek w ogóle nie jest zainteresowany audiobookami. W październiku jedziemy w dłuższą trasę na wesele i planuję podjąć kolejną próbę z audiobookiem o Basi. Może się uda:)
OdpowiedzUsuńMimo, że już dawno wyrosłam z wieku dziecięcego,chętnie przypomniałabym sobie Rumcajsa, Cypiska i Hankę :)
OdpowiedzUsuńA, mnie się podobała Makowa Panienka :)
OdpowiedzUsuńBajkę uwielbiałam oglądać. Zdaje się, że moje dzieci w ogóle tego nie widziały (dlaczego nikt tego nie powtarza?). Audiobook do zdobycia, ale później, moje są młodsze niż twoje. :)
OdpowiedzUsuń