"Hanka" Vaclav Ctvrtek


posted by Sardegna on , , , , , , ,

13 comments

Wydawnictwo: Świat Książki
audiobook: czas trwania 5 h 17 minut
Moja ocena : 4/6
lektor: Wiktor Zborowski

Któż z nas nie zna Rumcajsa, kultowego bohatera dobranocki, popularnej w latach 80 - tych? Ten sympatyczny rozbójnik z konieczności, rzemieślnik z zawodu, zdobył już w dzieciństwie moje serce. Chciałam, aby moje dzieci też miały okazję poznać bliżej tą postać. Rumcajs pojawił się w prawdzie niedawno w jakieś dobranocce, ale dzieciakom wydał się groźny i nieprzystępny, więc nie podjęły więcej tego tematu.

Kiedy nadarzyła się okazja poznania bliżej przygód Rumcajsa i jego rodzinki, żony Hanki i syna Cypiska, skwapliwie skorzystałam. Tym bardziej, że historia rozbójnika została przedstawiona w formie audio, a moje dzieciaki odsłuchują sobie wieczorem różne znane opowiastki.

Hanka została przez dzieciaki wybrana w pierwszej kolejności. Ucieszyło mnie to, gdyż ta postać zawsze znajdowała się w cieniu Rumcajsa i właściwie nie została bliżej przedstawiona.

Rezolutna i sprytna żona rozbójnika wie, co ucieszy Rumcajsa. Potrafi ugotować prawdziwą zbójecką zupę, upiec placki i uszyć nowiutką koszulę. Potrafi upiec też najlepszy chleb w całym Jiczinie. Poza tym świetnie orientuje się w okolicznych zwyczajach, wie jak uratować źródełko, przegonić złą rusałkę odczynić urok, obudzić Skalnego Olbrzyma i wygonić niedźwiedzia z legowiska. Hanka jest wielką pomocą dla mieszkańców okolicznego Jiczina, ale największą uwagą i troską otacza Las Rzacholecki, w którym znajduje się jaskinia, czyli dom rodzinny jej, Rumcajsa i Cypiska.

Hanka potrafi przeciwstawić się Księciu Panu i Księżnej Pani, władcom Jiczina, którzy nie zważając na uczucia innych dążą do spełniania swoich zachcianek. Wraz z Rumcajsem stoją na straży Rzacholeckiego Lasu, żyją zgodnie z naturą i wspólnie opiekują się Cypiskiem. Każda przedstawiona historyjka to walka dobra ze złem, pokazująca, że warto pomagać i troszczyć się o innych, a egoizm i pycha będą zawsze na przegranej pozycji.

Co do samego audiobooka, przygody Hanki przedstawiono w 10-20 minutowych opowiadaniach. Na początku bardzo przeszkadzał mi głos lektora, Pana Wiktora Zborowskiego. Wydawał mi się zbyt groźny i ponury dla małych odbiorców. Po czasie jednak stwierdziłam, że głos Pana Zborowskiego i jego świetna interpretacja nadają opowiadaniom specyficznego klimatu i "rubaszności" (ale bez przesady)

Co do odbioru "Hanki" przez moich małych słuchaczy, to było z tym różnie. Wydaje mi się, że dla moich dzieci cała historia rozbójnika i jego rodziny jest jeszcze zbyt trudna w odbiorze. Przedstawione historie nie za bardzo je zainteresowały. Myślę, że jest to kwestia wieku. Starsze dzieci na pewno pojęłyby humor i przekorność historyjek.
Powyższy audiobook zyskał jednak innego fana - autorkę bloga, czyli Mamusię dzieciaków, która zgarnęła sobie płytę do samochodu i z przyjemnością oraz błogim uśmiechem odsłuchiwała kolejne opowiadania i w niezamierzony sposób udało jej się wrócić do czasów dzieciństwa i spędzić przemiły czas.

Audiobook wykorzystałam jako przykład książki, napisanej przez autora sąsiadującego z Polską, w wyzwaniu Trójka e-pik.


Sardegna

13 komentarzy:

  1. Moje dzieciaki uwielbiają rodzinkę Rumcajsa, ale bardziej w wersji wizualnej niż audio...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim dzieciakom jakoś ta wersja wideo też nie pasuje ;)

      Usuń
  2. Przywróciłaś mi dzieciństwo. Uwielbiałam i nadal uwielbiam Rumcajsa. Czasami nawet udaje mi się znaleźć go w telewizji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba Rumcajs bardziej "działa" na nasze pokolenie niż na dzisiejsze maluchy ;)

      Usuń
  3. Rumcajs :) wspomnienia z dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przywołuje wiele wspomnień z dzieciństwa ;) No i Zborowski! Bardzo lubię jego głos ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właściwie też, ale na początku ten jego tembr głosu w ogóle nie pasował mi do całej historii ;)

      Usuń
  5. No to do kompletu - TUTAJ :)
    I znów wyszło, że za każdym prawdziwym twardzielem stoi kobieta :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż to jasna sprawa! Pokuszę się o stwierdzenie, że gdyby nie Hanka, to siły i ochoty na to rozbójnikowanie Rumcajsowi by nie starczyło!

      Widzę, że Twoim dzieciakom bardziej historia przypadła do gustu. No ale mają te parę lat więcej od moich :)

      Usuń
    2. Jeżeli chodzi o to stanie za, to mnie się zawsze przypomina scena ze zbójem z animowanego serialu o prof. Gąbce :D

      Usuń
  6. Idealne dla maluchów, bo takich bajek już niestety się nie robi.
    My też polecamy powrót do tradycji.

    Zapraszamy na spektakl multimedialny i premierę książki Stanisława Grochowiaka „Żyjątko, biedajstwo i ci inni”. PRZEDSTAWIENIE ZAGRAMY TYLKO RAZ, 8 grudnia o godz 14:00. WSTĘP WOLNY! Na przybyłych czeka niespodzianka. To niepowtarzalna okazja dla młodych ciałem, ale i duchem, po prostu dla każdego, kto kocha literaturę.

    Szczegóły pod adresem: http://www.facebook.com/events/374729459286831/

    OdpowiedzUsuń
  7. Do mnie Rumcajs jakoś nigdy nie przemawiał. Ostatnio, tak jak piszesz, ta bajka pojawiła się w dobranocce i mój Tymek zapałał ogromną sympatią do Cypiska:) Audiobooków na razie nie chce słuchać, ale jak nie przejdzie mu szał na tego sympatycznego brodacza, to zakupię mu tę pozycję specjalnie do auta:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Rumcajsa i Hankę bardzo lubię, Zborowskiego też, ale nie jako lektora.

    OdpowiedzUsuń