Czerwiec był tak niesamowicie zakręconym miesiącem w moim życiu, że w sumie nie pamiętam, żebym kiedykolwiek miała tyle do zrobienia "na wczoraj". Wiele się działo w moim życiu rodzinnym i zawodowym. Przygotowywałam się do ważnego egzaminu i kończyłam rok szkolny, wszystko na raz. Na szczęście to już za mną. Zbliża się wizja urlopu i tak długo wyczekiwanego odpoczynku, a ja strasznie się cieszę, że będę mogła naładować akumulatory przed kolejnym wrześniem. Jeśli chodzi o moje blogowe sprawy, trochę je zaniedbałam. W czerwcu opublikowałam tylko 6 wpisów, przeczytałam tez niewiele, bo zaledwie 4 książki. Coś próbowałam działać, ale nijak mi to szło. Teraz muszę nadrobić zaległości i w końcu przeczytać lektury, na które miałam olbrzymią ochotę, ale nie miałam na nie czasu.
Moje nabytki czerwcowe nie są zbyt wielkie, bowiem nigdzie nie bywałam, a propozycje recenzenckie starałam się odmawiać. Na kiermaszu szkolnym zakupiłam dla dzieci:
"Bajki magiczne", dwa tomy "Hani Humorek", jedną część serii "Czytam sobie" - "Baba Jaga na deskorolce" oraz "Opowiadania z piaskownicy" Renaty Piątkowskiej- swoją drogą, pani Renata wychodzi na ulubioną Autorkę mojej Ośmiolatki.
"Poza czasem szukaj" Kasi Hordyniec - przeczytana od Prószynskiego
"Pożegnanie z przeszłością" Robyn Carr i "Dopóki śpiewa słowik" Antoni Michaelis - kupione w Biedronce po 6,99 zł
"Jaśki. Repeta" i "Facecje" - kupione w promocji Znaku za 8,90 zł
"Cztery rzęsy nietoperza" Hanny Kowalewskiej - od Wydawnictwa Literackiego
"Biała Rika" Magdaleny Parys - od Znaku
"Macierzyństwo bez Photoshopa" - od Sensus
"Samotna gwiazda" Paullina Simons - od Świata Książki
"Nie do wiary!" Zuzanna Jędrzejewska - od Czwartej Strony
Jak widać, więcej kupiłam, niż dostałam. Teraz tylko nadrabiać zaległości i czytać. Wypadłam z blogowego świata, ale mam nadzieję, że uda mi się wrócić do niego bezboleśnie. Co u Was? Co czytacie? A może już urlopujecie? Pozdrawiam z gorącego Śląska!
Sardegna
Ech, ja w tym miesiącu też więcej kupiłam niż dostałam :-D
OdpowiedzUsuńFajne książki, wreszcie możesz odetchnąć i oddać się lekturze :-)
Mam nadzieję, że tak będzie i w końcu poczytam sobie w spokoju :)
UsuńŚwietne stosiki :) Niektóre książki też chcę mieć, np. "Białą Rikę".
OdpowiedzUsuń"Biała Rika" jest przegenialna! To kandydat do mojego nr 1 w tym roku :)
UsuńJaśki. Repeta, nie reaktywacja. ;) Udanych wakacji!
OdpowiedzUsuńDzięki! Widzisz, jak to ze mną jest ;) Czytam inaczej, piszę inaczej ;)
UsuńCzytałam Samotną gwiazdę i bardzo mi się podobało :) Udanej lektury :)
OdpowiedzUsuńLubię P. Simmons za serię o Tatianie i Aleksandrze, ciekawe, jak wypadnie "Samotna gwiazda"
Usuń"Poza czasem szukaj" przypadła mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania!
Mnie też :) dajna, bajkowa historia
UsuńJa jak zawsze przegapiłam promocje na Znaku, ale jakoś mnie to nie dziwi ;P
OdpowiedzUsuńPiękne nabytki!
Pozdrawiam :D
houseofreaders.blogspot.com
Znak wie, że ja zawsze korzystam z promocji, więc wysyła mi już je na maila, żebym była na bieżąco ;) również pozdrawiam
UsuńA ja nie kończyłam roku szkolnego a inne sprawy i tak sprawiły że przeczytałam tylko 7 książek. Miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuń7 książek to i tak dobrze, ja mam tylko 4, ale czerwiec był masakrycznie zapracowany. Jeszcze takiego szaleństwa w życiu nie miałam!
UsuńU mnie też w czerwcu zamieszanie - wystawianie ocen i cała ta dokumentacja do oddania ... to tyle czasu pochłania!
OdpowiedzUsuńPiękne stosiki ;) "Samotną gwiazdę" udało mi się zdobyć z autografem samej autorki :D
O matko! Zazdroszczę autografu! Lubię bardzo P. Simmons. Koniec roku szkolnego jest zawsze wyczerpujący, ale ten czerwiec był dal mnie wyjątkowo ciężki. Dobrze, że już po :)
UsuńJestem ciekawa "Poza czasem szukaj" Kasi Hordyniec, bo wiem, że na polskich autorów warto postawić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
"Poza czasem szukaj" to fajna, bajkowa historia. Znam Kasię osobiście, więc tym bardziej musiałam przeczytać jej debiutancką powieść. Zachęcam więc do lektury :)
UsuńKsiążki pani Simons są niesamowite, ale zdecydowanie nie dla mnie. Przeczytałam tylko jedną książkę jej autorstwa i mimo że zrobiła na mnie wrażenie, to wiem, że drugi raz się nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com
Aż tak Ci nie przypadła do gustu? A która, tak z ciekawości?
UsuńŻyczę Ci byś "bezboleśnie" na powrót wdrożyła się w ten świat! :)
OdpowiedzUsuńKsiążek dużo, super! A i ilość przeczytanych jest dobra, nie ma co! :)
Ja niestety urlop mam dopiero pod koniec lipca i to tylko tydzień, ale cóż, dobre i to! :)
Pozdrawiam,
Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Dzięki! To wbrew pozorom nie jest łatwe, kiedy wypadło się z blogowego obiegu. Od kilku dni próbuję już być na bieżąco, daleko mi jednak do dawnej aktywności. Życzę Ci udanego urlopu, nawet tydzień ładuje akumulatory!
Usuń