Dzień dobry. Jeżeli myślałam, że początek roku szkolnego będzie mi się ciągnął w nieskończoność po powrocie do pracy z urlopu, to grubo się myliłam. Nawet nie wiem, kiedy minął mi październik. Cały czas coś się dzieje, do tego dopadł nas covid w przedziwnej formie. Ostatecznie październik nie był złym czasem. Coś przeczytałam, coś obejrzałam, wprawdzie mało pisałam, ale za to wzięłam udział w trzech świetnych wydarzeniach. Do tego, w październiku wkroczyłam w kolejny etap mojego życia z 4 z przodu.
Lista przeczytanych:
1. "Bazyl i Licho" Marta Kisiel - 6
2. "Potknięcia miłości" Anna Wojtkowska-Witala - 5
3. "Taniec śmierci" Douglas Preston, Lincoln Child - 5
4. "Księga umarłych" Douglas Preston, Lincoln Child - 5
Imprezy kulturalne:
W październiku wzięłam udział w Książkonaliach, czyli festiwalu książkowym organizowanym przez Beatę z Opowiemci. Świetna impreza dla blogerów i bookstagramerów połączona z warsztatami tematycznymi i spotkaniem autorskim z Arturem Urbanowiczem.
Do tego październik to miesiąc Targów Książki w Krakowie. Wybrałam się na nie zupełnie spontanicznie, stąd też nie miałam planu, konkretnych oczekiwań, ani zaplanowanych spotkań. Targi nie urzekły mnie jakoś specjalnie w tym roku, ale spędziłam miły dzień w świetnym towarzystwie w pięknym Krakowie, więc wróciłam bardzo zadowolona.
W tym miesiącu miałam również okrągłe urodziny, a jedną z niespodzianek był koncert Dżemu z orkiestrą symfoniczną Le Quattro Stagioni w katowickim Spodku. Wspaniałe wydarzenie, tym bardziej, że przez zupełny przypadek wylądowaliśmy ze znajomymi, dosłownie w pierwszym rzędzie, tuż pod sceną!
Nowości:
"Bułgarski bloczek" Joanna Chmielewska
"Kurort Amnezja" Anna Fryczkowska
"Nieproszony gość" Charlotte Link
"Małe Licho i krok w nieznane" Marta Kisiel
"Góry w cieniu życia" Janusz Majer, Dariusz Jaroń
"Wrzeciona Boga. Jutrznia", "Kłosy", "Wdowi grosz" Andrzej H. Wojaczek
"Brakujący element" Harlan Coben
"Gdy ogień gaśnie" Will Hill
"Taterniczki" Agata Komosa - Styczeń
Serialowo:
W październiku obejrzałam Netflixowską nowość, czyli przerażającego, bo prawdziwego, "Dahmera" oraz krótki miniserial "Obserwator".
"Dahmer" przerażający serial opisujący poczynania seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera, który w przeciągu kilku lat zamordował 17 młodych mężczyzn i nastolatków. Niektóre swe ofiary zjadł, a ich szczątki przechowywał w swoim mieszkaniu. Mimo zgłoszeń sąsiadów, że z lokalu obok dobiegają dziwne dźwięki i zapachy, funkcjonariusze przez dłuższy czas ignorowali te informacje. Serial na szczęście oszczędza widzowi najbardziej przerażających obrazów, sporo dzieje się "poza kadrem", ale atmosfera produkcji i rola głównego bohatera są wystarczająco wstrząsające.
"Obserwator" - siedmioodcinkowy amerykański serial będący mieszanką horroru, thrillera i filmu psychologicznego. Czteroosobowa rodzina wprowadza się do wymarzonego domu na przedmieściach. Wprawdzie, aby go kupić muszą zadłużyć się na ogromną kwotę, co generuje napięcie u małżonków, ale wizja mieszkania w tak cudownej okolicy niweluje wszelkie dylematy. Kiedy rodzina na dobre się zadomawia, na ich adres zaczynają przychodzić listy z pogróżkami. Do tego, sąsiedzi wyraźnie skrywają jakąś tajemnicę i zachowują się co najmniej dziwnie. Ktoś chce, aby nowi mieszkańcy jak najszybciej się wyprowadzili i sprzedali dom. Jaki ma w tym cel?
[zdjęcia okładek pochodzą ze strony Filmweb]
Filmowo:
W październiku obejrzałam 6 filmów, co daje mi ostatecznie 130 filmów w ciągu 10 miesięcy (styczeń 27 + luty 9 + marzec 16 + kwiecień 16 + maj 9 + czerwiec 9 + lipiec 9 + sierpień 16 + wrzesień 13 + październik 6 = 130)
1. "W głębiny. Morderstwo na łodzi podwodnej" reż. Emma Sullivan - film dokumentalny przedstawiający zaginięcie dziennikarki Kim Wall. Kobieta wchodzi na łódź podwodną zbudowaną przez duńskiego wynalazcę, Petera Madsena i... znika bez śladu. Po wynurzeniu w łodzi znajduje się tylko mężczyzna informujący wszystkich, że płynął sam. Bliscy kobiety wszczynają alarm, a kiedy funkcjonariusze zaczynają przepytywać Madsena i badać łódź, okazuje się, że zaszła na niej straszliwa zbrodnia.
2. "Gone" reż. Henrik JP Åkesson / Mattias Olsson - szwedzki thriller. Malin zrozpaczona po śmierci brata postanawia zacząć życie od nowa. Pakuje dobytek i przemierza Szwecję w drodze do nowego domu. Po drodze zostaje zaatakowana przez nieznanego napastnika, który z nieznanych powodów więzi ją i chce zabić.
3. "Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie" reż. Mike Barker - dramat obyczajowy nakręcony na podstawie powieści Jessicy Knoll o tym samym tytule. Anie jest kobietą sukcesu. Pracuje w jednej z czołowych redakcji w Nowym Jorku, ma cudownego narzeczonego i wpływowych przyjaciół. Kobieta skrywa jednak przerażający sekret, który niszczy ją od środka już od czasów liceum. Kiedy do Anie zwraca się dziennikarz z prośbą o wywiad na temat tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce w jej szkole, ustabilizowane życie bohaterki zaczyna się łamac w posadach.
4. "Koniec drogi" reż. Millicent Shelton - wdowa z dwójką dorastających dzieci i bratem lekkoduchem, wyruszają na drugi koniec kraju, aby zacząć nowe życie po śmierci męża. Kiedy po drodze bohaterowie nocują w podrzędnym motelu i są świadkami morderstwa, do którego dochodzi tuż za ścianą, stają się celem bossa kartelu narkotykowego. W ten sposób spokojna rodzina wplątuje się w sam środek afery, z której jedynym wyjściem jest walka z wrogiem na smierć i życie.
5. "Halloween. 20 lat później" reż. Steve Miner - kontynuacja kultowego horroru z lat 70 tych. Dwadzieścia lat po dramatycznych wydarzeniach z Halloween, Laurie Strode, która cudem uniknęła masakry, żyje w ciągłym stresie i ukrywa się wraz z synem w zamkniętej elitarnej szkole, gdzie pracuje, jako dyrektorka. Uczniowie wyjeżdżają na weekend, Laurie planuje zaszyć się w mieszkaniu, bo zbliża się kolejna rocznica masakry. Michael Myers ma jednak wobec niej inne plany.
6. "Zaklęte piętro" reż. Dave Brewman,Brian Horiuchi - horror klasy B. Młoda dziewczyna przeprowadza się do nieco mrocznej kamiennicy, chcąc zacząć nowe życie po śmierci brata. Jej współlokatorzy dziwnie się zachowują, jednak dziewczynie obecność zbzikowanych sąsiadów rekompensuje towarzystwo przystojnego artysty. Codzienność w budynku z dnia na dzień staje się jednak coraz bardziej przerażająca. Ciekawe zakończenie, jednak całość nie powala.
Muzycznie:
W październiku przypomniałam sobie piosenkę, z którą spędzałam sporo czasu jakieś dwadzieścia lat temu, czyli "Aicha" zespołu Magma
Drugim kawałkiem jest "Spragniony" w cudnym wykonaniu Kamila Bednarka i Igora Herbuta przy okazji koncertu MTV Unplugged
A jak Wam minął październik?
Sardegna
Całkiem owocny październik:) Ja przeczytałam ze dwie książki i obejrzałam jeden serial, "Wielką Wodę", co i tak jest dla mnie dobrym wynikiem;)
OdpowiedzUsuńDo "Wielkiej Wody" sie przymierzam. Warto?
Usuń