Gdyby nie regularne tworzenie powyższego wpisu z nowościami, kolejny miesiąc mijał by mi niepostrzeżenie, a ja nawet nie zorientowałabym się, kiedy jest jego koniec. Tak przynajmniej w miarę ogarniam mijający czas, uświadamiając sobie, jak szybko pędzi. Ani się obejrzę, a już będę robiła roczne podsumowanie książkowe na blogu. Swoją drogą, będzie to już moje 7 podsumowanie. To naprawdę niesamowite!
Październik był dla mnie czasem wielu innych,
nieksiążkowych obowiązków, tym bardziej cieszę się z każdej przeczytanej
w tym okresie książki. W mijającym miesiącu przeczytałam 6 powieści, co
uważam za całkiem niezły wynik (5 egzemplarzy recenzenckich i 1
audiobook własny).
Jeśli chodzi o nowości, to czas ten związany był z Międzynarodowymi Targami Książki w Krakowie (z których relacje 1/2 i 2/2 znajdziecie pod odpowiednimi linkami), a więc atrakcjami i zakupami z nimi związanymi. Nie będę w tym poście przypominać, co przywiozłam z Krakowa, bo pisałam o tym dokładnie TUTAJ i TUTAJ. Skupię się raczej na innych nowościach, które przybyły do mnie z różnych źródeł.
"Białowieża szeptem" Anna Kamińska
"Rozalia" Magdalena Wala
"Tysiąc powodów, by żyć" Augusta Docher
"Świnia ryje w sieci" PigOut
"Deniwelacja" Remigiusz Mróz
"Początek" Dan Brown
Cały pakiet książek Marty Kisiel: "Dożywocie" z opowiadaniem "Szaławiła", "Siła niższa" oraz "Nomen Omen"
"Mędrzec kaźni" Tomasz Kowalski
"Pomiędzy nami góry" Charles Martin
"Kalendarze" Małgorzata Gutowska - Adamczyk
"Gdzie jest skrzynia z karabinami?" Artur Pacuła
"Samotność we dwoje" oraz "Jutro będzie normalnie" Agnieszki Lis.
I zakupione jeszcze rzutem na taśmę w genialnej promocji na Chodniku Literackim: "Nothing more" i "Nothing less" Anny Todd.
Całkiem sporo, no nie? Na szczęście połowa z tych książek to zakupy własne lub prezenty, więc nie muszę się spieszyć ani z czytaniem, ani z recenzją.
Jak wyglądają moje plany na listopad? Przede wszystkim udział w Śląskich Targach Książki (które właśnie w ten weekend trwają) Może się on skończyć wieloma nowościami przywiezionymi do domu w ramach wymiany organizowanej przez naszą grupę ŚBKów. Jakiś dodatkowych spotkań autorskich nie planuję, choć nie powiem, jeżeli będzie możliwość, chętnie skorzystam.
Całkiem sporo, no nie? Na szczęście połowa z tych książek to zakupy własne lub prezenty, więc nie muszę się spieszyć ani z czytaniem, ani z recenzją.
Jak wyglądają moje plany na listopad? Przede wszystkim udział w Śląskich Targach Książki (które właśnie w ten weekend trwają) Może się on skończyć wieloma nowościami przywiezionymi do domu w ramach wymiany organizowanej przez naszą grupę ŚBKów. Jakiś dodatkowych spotkań autorskich nie planuję, choć nie powiem, jeżeli będzie możliwość, chętnie skorzystam.
Sardegna
Dużo fajnych nowości. Po parę tytułów na pewno sięgnę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło Cię gościć madmad! dawno się nie "widziałyśmy" :)
UsuńCzytałam tylko "Najlepszy powód, by żyć". Przyjemnej lektury! :)
OdpowiedzUsuńJa też już przeczytałam. Bardzo interesująca historia.
UsuńNie znam żadnej z tych książek, ale kilka mam :)
OdpowiedzUsuńUdanych Śląskich Targów :)
Dzięki! Targi Śląskie dały czadu! Jestem po nich wyczerpana
UsuńKilka ciekawych tytułów tutaj widzę:) Choć szczególnie kusi Marta Kisiel!
OdpowiedzUsuń"Dożywocie" genialne, jak zwykle, a innych powieści Ałtorki jeszcze nie czytałam
Usuń