10 książek, w których ważnym bohaterem jest miasto


posted by Sardegna on

7 comments

Dzień dobry. Dzisiaj zapraszam do wpisu, na pomysł którego wpadłam po lekturze "Płacz" Marty Kisiel. W owej książce Autorka w taki sposób przedstawiła miejsce akcji (akurat w tym przypadku jest to Jedlina Zdrój, Jedlinek i Góry Sowie), że człowiek ma ochotę rzucić wszystko i jechać w tamto miejsce, a potem zwiedzać, spacerować, poznawać historię, jego tajemnice i sekrety.

I kiedy tak zaczęłam się zastanawiać nad opowieściami, w których miejsca akcji są równie ważne, co postacie w nich występujące, okazało się, że mam kilka takich książek, które cudownie pokazują dane miasto, czy region, albo nawet związane są z moim miastem i jego okolicą. Stąd też narodził sie pomysł, na ten wpis, a może i na cały cykl, zobaczymy. 

Poniżej znajdziecie 10 książek, w których ważnym, o ile nie najważniejszym, bohaterem jest miasto. Może znajdziecie wśród tych książek coś o swoich rodzinnych stronach, a może po prostu skusicie się na czytelniczą podróż w jakieś ciekawe miesce. 

Katowice, Świnoujście i Szczawnica

Nie ma lepszych ksiażek, które zachęcają do odwiedzenia danego miejsca, niż komedie kryminalne Marty. Praktycznie każdy tom serii "Kryminału pod psem" rozgrywa się w innym rejonie, ale to trzy ostatnie części ("Morderstwo w Hotelu Kattowitz", "Wypocznij i zgiń" oraz "Trup w sanatorium") najbardziej skupiają się na charakterystyce danego miejsca. Możemy więc poznać bliżej Katowice, Szczawnicę i Świnoujście i poczuć się tak, jakby miasta nie miały przed nami żadnych tajemnic, tak naprawdę nigdy w nich nie będąc. 

Dolny Śląsk
 
Koleją historią z miastem w tle jest "Płacz" Marty Kisiel, sprawca całego zamieszania, o którym wspomniałam na początku. Opowieść będąca trzecią częścią cyklu, w której następuje ostateczne starcie ze złem, symboliczne zakończenie pewnego etapu w historii rodziny Stern i sióstr Bolesnych. Ale tak, jak pisałam, to miesce, w którym razgrywa się akcja gra tutaj pierwsze skrzypce. 

Kraków
   
Następna w kolejce będzie "Tajemnica Domu Helclów" Maryli Szymiczkowej. Jest to ksiażka o Krakusach dla Krakusów, tak jednym zdaniem bym ją określiła. Retro powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym, w której dziewiętnastowiecznemu Krakowowi poświęcono więcej uwagi, niż zbrodni. Dostaniemy opisy wszelkich zwyczajów, rozrywek, prac, mentalności ówczesnego społeczeństwa, tylko mam wrażenie, że mieszkańcy innych rejonów (a w każdym razie ja) nie do końca odnajdą się w tej estetyce.

Przemyśl

"Przebudzenie zmarłego czasu" Stefana Dardy, czyli pierwszy tom dłuższej serii, trochę niepokojącej, w której czytelnik dostaje właściwie zapowiedź tego, co będzie się działo w kolejnych częściach. W tej książce to Przemyśl jest bardzo ważnym bohaterem, zaskakuje swą bogatą historią, budzącą w czytelniku nawet lekką grozę, ale przede wszystkim skrywa w sobie pewną tajemnicę. Odbiorca ma ochotę poznać bliżej miasto i sprawdzić, czy jest tak wyjątkowe, jak mówi książka. Znacznie mu to umożliwiają dość szczegółowe opisy topograficzne i ciekawe wzmianki historyczne. Myślę, że powieść ta na pewno będzie miała duże znaczenie dla mieszkańców Przemyśla i okolic, tak jak dla mnie wyjątkowo ważne są książki rozgrywające się na Śląsku. 

Warszawa

Kolejną ksiażką o mieście jest "Zły" Leopolda Tyrmanda. Najbardziej kultowy i najpoczytniejszy kryminał z czasów PRLu, pokazuje wyjątkowy obraz Warszawy, jako powojennego miasta, z wszystkimi ocalałymi, zrujnowanymi i odbudowanymi miejscami. Nowo - stare place miejskie, ocalałe kamienice, plac budowy, na którym powstają nowe gmachy, bazary, podejrzane lokale, dancingi, wąskie uliczki, szerokie aleje. Warszawa przedstawiona jest bardzo klimatycznie i realistycznie. to wrażenie pogłębia się w trakcie słuchania audiobooka, bowiem w tle słychać odgłosy miasta, a lektor, pan Adam Ferency doskonale radzi sobie ze specyficzną gwarą i  warszawską "mową".

Suwalszczyzna
 
Może nie miasto, bo cały region pięknie obrazuje "Inkub" Artura Urbanowicza. Świetna lektura, klimatyczna, mroczna i przerażająca, choć nie jest to horror z gatunku krwawych, bardziej opiera się na emocjach, niedopowiedzeniach i atmosferze grozy. Mroczne i odcięte od świata Jodoziory, próby rozwiązania zagadki sprzed lat, a wszystko to w rejonie pięknej i niepokojącej Suwalszczyzny.

Górny Śląsk

Na koniec zostawiam to, co mi najbliższe. W związku z tym, ze jestem lokalną patriotką, uwielbiam wszystkie książki, w których to Śląsk gra główną rolę. Mój region widziany oczyma trzydziestolatka, muzyka Miłosza Boryckiego wspaniale przedstawiony jest w książce"Wszystkie ulice bogów"(Miuosh w rozmowie z Arkadiuszem Gruszczyńskim). A Śląsk widziany oczyma Miuosha jest moim Śląskiem, pięknym, choć trudnym miejscem do mieszkania.

Ostatnimi ksiażkami w zestawieniu będą "Inwazja", "Farba" i "Kontra" Wojtka Miłoszewskiego. Historia ta będąca alternatywnymi losami Polski, kiedy na nasz kraj najeżdża Rosja w 2018 roku, może wydawać się nie najtrafnijesza, jeśli chodzi o zachęcające miejsce akcji. Dlaczego więc umieściałam te tytuły na liście? Otóż, wydaje mi się, że w serii miejsca są na równi ważne, co osoby. Rzecz w głównej mierze rozgrywa się w Katowicach i na Śląsku, ale też w miejscowościach leżących w pobliżu mojego miasta. Trudno się więc dziwić, że czytanie takiej opowieści i odnajdywanie w niej miejsc bardzo dobrze mi znanych, było dla mnie wyjątkowo mocnym przeżyciem.


Sardegna

7 komentarzy:

  1. Bardzo fajne zestawienie. Mi przychodzi do głowy "Znak wodny" Brodskiego, ale to nie powieść, a esej poetycki właściwie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa na temat wpisu. A co do Twojego tytułu, nie bardzo kojarzę, ale dziękuję za polecenie

      Usuń
  2. Lubię czytać książki, których akcja rozgrywa się w miejscach, które miałam okazję zwiedzić. To daje taką fajną satysfakcję, poczucie "O! Wiem, gdzie to jest! Widziałam to!". Ostatnio tak miałam, czytając właśnie "Płacz" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokłądnie, mam takie same wraenia! Najbardziej lubię te historie, które dzieją sie w miejscah mi znanych. Wtedy też odbiór książki mam zupełnie inny :)

      Usuń