Wydawnictwo: Harlequin/Mira
Liczba stron: 490
Moja ocena : 6/6
Mam za sobą trzy powieści Alex Kavy: "Łowca dusz", "Fałszywy ruch" i "Trucizna". Podoba mi się styl pisania autorki, skonstruowana intryga i zaskakujące zakończenie. Jednak powieści Kavy nie są pod tym względem równe. Najbardziej przypadła mi do gustu książka "Łowca dusz". Dwie pozostałe nie wzbudziły we mnie już tak wielkiego entuzjazmu. Może przez to właśnie, chęć przeczytania pozostałych książek autorki, odeszła na dalszy plan.
Jednak gdzieś tam, podczas poznawania powieści Kavy, przewijał mi się tytuł "Dotyk zła", debiut i pierwsza część przygód agentki Maggie O'Dell. Notka z okładki była bardzo zachęcająca, więc na tę książkę miałam naprawdę wielką ochotę.
Akcja wciąga czytelnika już od pierwszej strony. Skazany na śmierć zostaje Ronald Jeffreys, uznany za seryjnego mordercę i obwiniany za zabójstwo trzech małych chłopców. Jednak prawda o bestialskich mordach jest nieco inna, a domyśla się jej jedynie ksiądz, spowiednik Jeffreysa. Przypuszczenia kapłana sprawdzają się, kiedy trzy miesiące później, w podobny sposób zostaje zamordowany kolejny chłopiec. Do sprawy zostaje włączona agentka specjalna Maggie O'Dell, która specjalizuje się w tworzeniu profili psychologicznych morderców. Maggie ma za sobą straszne doświadczenia, kiedy to jeden z psychopatów, nad profilem którego pracowała, obiera ją sobie za cel. Mimo osobistych problemów, włącza się aktywnie w sprawę zabójstwa chłopców i pomaga szeryfowi Nickowi Morelli w prowadzeniu śledztwa.
Wszystkie ślady z miejsca zbrodni prowadzą do okolicznego kościoła. Jednak podejrzanych o zabójstwa chłopców przybywa z dnia na dzień. Kiedy kolejne ciała są odnajdywane, a porwany zostaje siostrzeniec Morelliego, sprawa przybiera nieoczekiwany obrót. Zabójca śledzi każdy krok Maggie, a ta traci panowanie nad sobą, gdyż przypomina jej to sprawę z przeszłości. Czy agentka znajdzie w sobie siłę, by przeciwstawić się psychopacie i dokończyć śledztwo?
Powieść czyta się jednym tchem. Gdy już rozwiązanie śledztwa wydaje się być oczywiste, autorka przedstawia nowe tropy, którymi podąża czytelnik. Finał historii agentki Maggie O'Dell, który znajdziemy na końcu książki, również zachęca do sięgnięcie po kolejne części jej przygód.
"Dotyk zła" to prawdziwy thriller, pełen napięcia, dramatycznych zwrotów akcji i dreszczyku, który odczuwalny jest zgłaszcza, gdy książkę czyta się późną nocą. Kava skutecznie przyciąga do siebie czytelników. Tą powieścią zwojowała mnie na nowo. Po krótkim rozstaniu, wracam na łono jej wiernych czytelników, czego i Wam życzę.
Sardegna
Czytałam i również byłam zachwycona twórczością tej pisarki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Czyli mamy podobne odczucia :)
UsuńMam ją w planach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwiwetna książka :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńWstyd się przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, jednak ostatnio coraz częściej spotykam się z jej nazwiskiem wśród polecanych książek. Sama mam na półce jedną jej powieść, więc gdy tylko znajdę czas i ponadrabiam wiele lektur z przyjemnością się za nią zabiorę. Niestety ta droga może być bardzo długa, bo naprawdę czasu mam bardzo mało, a książek trzy razy więcej. :(
OdpowiedzUsuńŻaden wstyd :) też mam paru autorów, których jeszcze nie czytałam, a mam wrażenie, że wszyscy znają ich powieści, poza mną oczywiście :)
UsuńRaczej nie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię jej twórczość ;)
OdpowiedzUsuń