"15 blizn" antologia


posted by Sardegna on , , , , ,

12 comments

Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 423
Moja ocena : 5/6

Niektórzy lubią opowiadania, a inni od nich stronią. Ja należę do tej pierwszej grupy. Lubię różnorodność, lubię kiedy jeden rozdział kończy konkretną historię, a następny zaczyna kolejną.
Zresztą, kto zagląda na mojego bloga ten wie, że opinie o opowiadaniach dość często się u mnie pojawiają.
Jeżeli jeszcze takie opowiadania niosą ze sobą ciekawą fabułę, dreszczyk, a nawet dreszcz emocji czy nawet strachu, wtedy moje oczekiwania do tej formy literackiej zostają spełnione

"15 blizn" to pewna kontynuacja zbioru "11 cięć". W prawdzie nie czytałam tej poprzedniej antologii, ale z tego co się zorientowałam, nazwiska niektórych autorów powtarzają się w obu książkach. Jedno opowiadanie zawarte w "15 bliznach", "Koniec miasta" Jacka Rostockiego, ma nawet swój początek w zbiorze "11 cięć". Jednak wszystkie historie są zamkniętymi opowiadaniami i można je czytać "na czysto".

Antologia składa się z 15 opowiadań, z czego 8 zostało napisanych przez polskich autorów :
Dawid Kain
Paweł Paliński
Robert Cichowlas
Stefan Darda
Kazimierz Krycz Jr
Aleksandra Zielińska
Jacek Rostocki
Łukasz Śmigiel

a 7 przez autorów zagranicznych:
Ramsey Cambell
Jack Ketchum
Graham Masterton
Edward Lee
Mort Castle
F.Pul Wilson
Joe Hill

Jak to w antologii bywa, nie wszystkie opowiadania były jednakowo dobre. Jedne podobały mi się bardziej, inne mniej. Powiem tylko, że doznałam małego rozczarowania, związanego z opowiadaniami znanych zagranicznych autorów powieści grozy. Największe oczekiwania miałam w stosunku do opowiadań Mastertona i Ketchuma. Zwłaszcza tego drugiego autora, bo nie miałam okazji jeszcze czytać żadnej jego powieści, a są one bardzo chwalone w blogosferze. Mastertona czytałam, więc wiem na co go stać. Nieuniknione były więc moje wysokie oczekiwania w tej kwestii.

Przechodząc do konkretnych opowiadań:

Najlepsze według mnie jest opowiadanie Łukasza Śmigiel "Mściciel krwi".
Co jeszcze strasznego może wydarzyć się w czerwone święto Moru, kiedy to następują przerażające rytuały, dekorację stanowią "kukły" złożone z ludzkich członków, a pięknej Morii, Matce Śmierci składa się krwawe ofiary? Otóż może dojść do zabójstwa trzech sióstr von Lipitz, a Tajemniczy Mściciel Capelbot będzie musiał tę zagadkę rozpracować. W tym celu będzie musiał splądrować nekropolię, odcinac pewne części ciała, uciekać przed stróżami prawa i walczyć z mocami ciemności.
Przerażające opisy i krwawa wizja świata mocno poruszyły moje zmysły.

Następne opowiadanie, które nieźle podziałało na moją wyobraźnię jest "Spójrz na to z drugiej strony" Stefana Darda. Historia ta nie przeraża opisami krwawych czy brutalnych scen. Tutaj grozę stanowi stopniowanie napięcia i zaskakujący finał, po którym miałam autentyczne ciarki! Takie opowiadania lubię. Cała historia przeraża tym bardziej, że bohaterami są członkowie zwyczajnej rodziny. Ze swoimi problemami i radościami zostali wprowadzeni w sam środek koszmaru, z którego właściwie nie ma wyjścia. Świetne opowiadanie!

Historie, które również zrobiły na mnie wrażenie, jednak w trochę mniejszym stopniu, to "Manage a Trois" F. Paul Wilsona (wędrująca dusza), "Twitterowanie z Cyrku Umarłych" Joe Hill'a (Zombiaki atakują!), "Tuż za Tobą" Ramseya Cambell (duch z przeszłości powraca).
Ciekawe pomysły (zwłaszcza Hill'a, który swoje opowiadanie przedstawił w formie krótkich komentarzy, zostawianych na portalu społecznościowym Twitter), dobrze stopniowane napięcie i zaskakujące zakończenie.

Opowiadania znanych zagranicznych twórców grozy, nie były najgorsze, ale też nie powaliły mnie na kolana. "Korzeń wszelkiego zła" Mastertona (historia o przełamywaniu zabójczej klątwy), podobnie jak "Opowieść z Owczej Łąki" Jacka Ketchuma, oceniłabym na cztery z minusem. Nie przekonał mnie też bohater Ketchuma, Stroup. Może w innych powieściach jego działania są bardziej wstrząsające, jednak uganianie się za byłą żoną i rozmyślanie, jakby się na niej zemścić, do takich raczej nie należy.

Obiecujące wydaje się być opowiadanie "Koniec miasta" Jacka Rostockiego. Jednak ze względu na to, że nie czytałam genezy tej historii, nie odebrałam chyba treści, jak należy. Czwórkę stawiam też jedynej autorce występującej w tej antologii, Aleksandrze Zielińskiej. "Ostatnie kuszenie Ewy Betulew" jest wysoce niepokojące, a zwłaszcza krakowskie tło, rodem z przedsionka piekła. Brrr...
Na czwóreczkę zasługuje także "Zasiedlenie" Roberta Cichowlas. Świetne stopniowanie napięcia i połączenie zlepek historii w jedną całość. Jedynie do finału mam zastrzeżenia, ale to tylko moja subiektywna opinia, bo nie przepadam za wątkiem Obcych w literaturze.

Pozostałe opowiadania nie zrobiły na mnie większego wrażenia, co nie znaczy jednak, że są one złe. Po prostu nie leżą w moim guście, chociaż może momentami się o niego "ocierały". Mówię tutaj głównie o "Pokoju z widokiem na koniec" Dawida Kain (psychodeliczny obraz społeczeństwa), oraz opowiadaniu "Amator" Kazimierza Krycza Jr (o seryjnym zabójcy, pomysł może mało oryginalny, ale na pewno straszny!).

Podsumowując, po lekturze powieści znalazłam u siebie niepokojące blizny. Może nie było ich 15, ale
parę sztuk na pewno. Opowiadania polecam fanom gatunku, a także wszystkim, którzy lubią się bać i poczuć ten dreszczyk emocji.
Sardegna

12 komentarzy:

  1. no powiem Ci ze ciekawe ksiazki mi tu pokazujesz.Ostatnio widziałam te "11 blizn" a tu widzę ze jest kontynuacja.Dobrze wiedziec:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepraszam "11 cięć"

      Usuń
    2. Cieszę się, że moje propozycje książkowe przypadają Ci do gustu :) po "11 cięć" też sięgnę, jak trafi się okazja :)

      Usuń
  2. Już od jakiegoś czasu na nią poluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o książce ale po tak zachęcającej recenzji z pewnością po nią sięgnę. po za tym uwielbiam książki pelne grozy i napięcia.
    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny :) Blizny polecam. Może nie wszystkie są równie niepokojące, ale niektóre na pewno :)

      Usuń
  4. Chętnie sięgnę, bo chociaż nie przepadam za opowiadaniami, te brzmią smakowicie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu jakaś moja książka przypadła Ci do gustu :) jak trafisz, zrecenzuj koniecznie :)

      Usuń
  5. Wielkie dzięki za pomoc! Rzeczywiście, znalazłam w internecie Art Attack i filmik, którego szukałam! Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i popieram Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń