Ostatnio pisałam o książkach i autografach, zdobytych na targach, dzisiaj będzie o ludziach, z którymi udało mi się na TK spotkać.
Podążając szlakiem, który miał zaprowadzić nas do wszystkich autorów (przezornie szlak ten został wyznaczony w domu, bowiem zeszłoroczne doświadczenia pokazały, że po wejściu na halę nie pamięta się z rozpiski targowej kompletnie nic) zbieraliśmy wpisy do książek i zdjęcia.
Autografy już pokazywałam, dzisiaj pokażę zdjęcia (wszystkie autorstwa mojego męża)
- dwaj najwięksi "tytani" TK: Jonathan Carroll i Maxime Chattam
- Roma Ligocka i Janusz Majewski:
- Kiran Desai i Anne Applebaum:
- Mariusz Wollny i Jacek Piekara
- Małgorzata Gutowska - Adamczyk, Agnieszka Turzyniecka i Maria Ulatowska:
- Waldemar Cichoń oraz Renata Piątkowska
- Agnieszka Stelmaszyk i Marcin Pałasz:
- Hanna Cygler i Magdalena Witkiewicz:
Na koniec, zdjęcie z Rutą Sepetys, świetną kobietą, autorka "Szarych śniegów Syberii", o których napiszę niedługo. Spotkanie autorskie odbyło się dzięki Wydawnictwu Nasza Księgarnia, które kolejny raz, bardzo przychylnie odniosło się do naszej blogerskiej społeczności. Od lewej: Viv, Autorka, Sardegna, Anna, Kinga (fot. Oisaj)
***
O potargowym spotkaniu blogerów w Smakołykach, pisano już na niejednym blogu. Ja ze swej strony dodam tylko, że było świetnie i bardzo się cieszę, że miałam okazję poznać kilka nowych osób. Pozwolę sobie skopiować ze strony Kaś, listę blogów, uczestników spotkania:
Kaś -> http://achyochyzksiazka.blogspot.com/
AnnRK -> soy-como-el-viento.blogspot.com
Esa Czyta -> esaczyta.blogspot.comWiki -> literaturomania.blogspot.com
Silaqui (Kroniki Nomady) -> adanbareth.blogspot.com
Agnes (Dowolnik) -> mcagnes.blogspot.com
Waniliowa -> waniliowe-czytadla.blogspot.com
Magda K-ska -> stulecieliteratury.pl
Gosiarella -> wkrainiestron.pl
Mała Mi -> zycie-miedzy-wierszami.blogspot.com
Elen -> elen-magic-world.blogspot.com
Ultramaryna -> kochajmy-ksiazki.blogspot.com
Kinga -> takietamksiazki.blogspot.com
Isabella -> magiaksiazki.blogspot.com
Izusr -> czytadelko.blox.pl
Ania (Zielono w głowie) -> zielonowglowie.blogspot.com
Maja -> wieczniezaczytana.pl
Viv -> krakowskieczytanie.blogspot.com
Oisaj -> tramwajnr4.pl
Karolina -> ksiazkicarol.blogspot.com
Maciek -> cichyfragles.pl
Justyna -> bookeriada.pl
Ktrya -> moje-recenzje-ksiazek.blog.onet.pl
Marta -> booksbibbing.blogspot.com
Większość osób znałam wcześniej "wirtualnie" i bardzo miło było mi połączyć twarz z blogiem. Zdjęcie grupowe wykonaliśmy niestety w bardzo okrojonym składzie:
Od lewej stoją: Maciek, Oisaj, Viv, marta, Magda, Wiki
Sardegna i Gosiarella
Już dziękowałam, ale zrobię to ponownie: dziękuje wszystkim za świetny czas, spędzony na TK: blogerom, autorom, przedstawicielom wydawnictw. Było genialnie i widzimy się za rok!
Sardegna
Oj, faktycznie trochę Was było na tym spotkaniu, a że nie natrafiłam dotąd na pełną listę zazdrość pożera mnie od nowa! Poza tym fajny patent - wziąć męża, żeby robił zdjęcia, podczas gdy ty mogłaś bez przeszkód oddawać się targowemu szaleństwu, kurczę, muszę o tym pomyśleć w przyszłym roku!
OdpowiedzUsuńTy miałaś córę, wyszło chyba na to samo:) Ja to dopiero, bidulka byłam, bo nawet aparatu nie byłam w stanie namierzyć w torbie w tym ścisku:(
UsuńW zeszłym roku pojechałam na TK na zupełny żywioł. Bez listy spotkań, bez planu obchodu hali...teraz się lepiej przygotowałam ;) a mąż wspomagał fizycznie, psychicznie i zdjęciowo :) Isadora - Aga świetnie sobie poradziła, ale o zabraniu męża w przyszłym roku możesz pomyśleć. To bardzo ułatwia sprawę :)
UsuńAgnieszka była bardziej zakręcona niż ja, natomiast mój mąż jest tak opanowany, że ziewałby z nudów nawet na kolejce górskiej :D
UsuńPo pierwsze - faktycznie, Chattam to mega przystojny facet... złamałaś mi serce tym zdjęciem :(
OdpowiedzUsuńPo drugie - mogę tą fotę ze spotkania od ciebie wyżebrać, proooooszę :)
Zarówno katowickie jak i krakowskie spotkanie blogerów były przesympatyczne - naprawdę tego roku wciągnęłam się nie tylko w blogowanie ale i w blogosferę i już nie mogę się doczekać kolejnej okazji do takiego zlotu :)
Chattam jest uroczy :) ma takie powłóczyste spojrzenie, którym obdarza fanki ;) nawet panie ze stoiska S. Dragi były zauroczone
UsuńJa pod wpływem owych pań dałam się skusić na najnowszą książkę i podreptałam po autograf i zdjęcie (choć do tej pory nic nie słyszałam tego autora) :P
UsuńJa jeszcze nie byłam nigdy na Targach, czego bardzo żałuję. Z pewnością świetne przeżycie;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Chociaż nie wszystkich satysfakcjonuje taka forma TK
UsuńDzięki, że zaglądnęłaś do Krakowa. Jechałem dziś koło nowych hal, powinno być naprawę sporo chłodniej w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńA ta nowa hala to w pobliżu starej gdzieś jest? Miło będzie przenieść się z TK w nowe miejsce.
UsuńBardzo niedaleko :)
UsuńMam nadzieję, że w przyszłym roku i mi uda się być na TK. Pisarzy co niemiara, a i znajomi blogerzy też kuszą... :)
OdpowiedzUsuńChattam, ach Chattam... :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zabrałaś męża. Dzięki temu, że zobaczyłam go przy którymś stoisku, jak fotografuje autora, dowiedziałam się, że jesteś na spotkaniu i udało mi się an to spotkanie tylko nieznacznie spóźnić :)
OdpowiedzUsuńJak ja żałuję, że nie mogłam tam być :C
OdpowiedzUsuń