Wydawnictwo: Produkcja oryginalna EmpikGo
audiobook: czas trwania 15 godzin 04 minut
Moja ocena : 6/6
lektor: Knap Jacek, Woronowicz Adam, Kacperczyk Maciej, Opozda Joanna, Rocka Julia, Kacperczyk Paweł
Od dłuższego czasu nie sięgałam po żadną książkę Remigiusza Mroza (żartuję, ostatnio czytałam w styczniu). Ponieważ zostało mi już niewiele z tych nieczytanych, a na EmpikGo znalazłam słuchowisko "Z pierwszej piłki", postanowiłam nadrobić sobie kolejną "Mrozową" zaległość.
I powiem Wam, że ta historia to jest Mróz w najlepszym wydaniu! Nie wiem, czy nie trafi ona do pierwszej trójki mojego osobistego rankingu powieści autora, ale takie książki to ja uwielbiam czytać!
Zanim przejdę do konkretów, muszę nadmienić, że sporą robotę wykonał tutaj audiobook, a bardziej słuchowisko. Świetna interpretacja aktorów, tło, idealnie dopasowane głosy do postaci. Wszystko mi się tutaj podobało! Nawet to, a może przede wszystkim to, że jest to powieść sportowa, w której główną rolę odgrywa piłka nożna.
To właśnie futbol i emocje z nim związane, ale też wszelkiego rodzaju zasady gry - zarówno te pisane, jak i niepisane - charakterystyka klubów oraz całej społeczności piłkarskiej i fanowskiej, są głównymi bohaterami tej powieści. Co ważne, wszystkie te informacje, są przedstawione w sposób wyważony, aby z jednej strony czytelnik, który niekoniecznie jest fanem piłki nożnej, zorientował się w temacie, z drugiej jednak, aby ten, który interesuje się futbolem czuł się usatysfakcjonowany lekturą. Ja na przykład nie jestem wielką fanką piłki nożnej, ale dałam się porwać tej opowieści i z wielką przyjemnością czytałam, a właściwie słuchałam o wszystkich szczegółach związanych z wyboistą drogą piłkarzy opolskiego klubu sportowego, jaką musieli przebyć, aby osiągnąć swój cel.
Piłkarski Klub Rewera Opole przeżywa aktualnie kryzys. Niedawno w wypadku autokarowym zginęła prawie cała jego reprezentacja, a także sztab trenerski. Ponieważ przed wypadkiem Rewera radziła sobie bardzo dobrze w rozgrywkach ligowych, zarząd klubu stara się jakoś podnieść klub z tej tragedii i na nowo odbudować jego pozycję. Musi jednak zacząć od zera.
Zarząd zatrudnia więc Witolda Krygiera, emerytowanego trenera, który ma za sobą niełatwą przeszłość. Jest to człowiek dość impulsywny, kiedyś walczący z uzależnieniem, za co został usunięty z poprzedniego klubu. To właśnie jemu przypadnie zadanie odbudowania sukcesu Rewery Opole, stając się przysłowiowym "być, albo nie być". Krygier nie ma pojęcia od czego zacząć. Wyszukuje młodych piłkarzy na zasadzie intuicji, nie mogąc zaoferować im nawet odpowiedniej gratyfikacji finansowej. Bazując na kilku zawodnikach ze starej drużyny, ciągle szuka pomysłu na to, jak wzbudzić w młodych piłkarzach ducha walki i uświadomić, że mogą kontynuować dobrą passę swych poprzedników.
Z pomocą Krygierowi przychodzi nastoletnia córka Kalina, podsuwając idealnego kandydata na przyszłą piłkarską gwiazdę Rewery. Adam Benhart, zwany przez kolegów Benem, chodzi do tego samego liceum co Kala. Od małego gra w piłkę, cały czas spędza na boisku we wsi pod Opolem, ale nigdzie wcześniej nie pokazywał swoich umiejętności. Nie da się ukryć, że chłopak jest znakomity w tym, co robi. Potwierdza to również opinia Krygiera, który chce wciągnąć Bena do Rewery. Ten jednak, ku zaskoczeniu wszystkich odmawia.
Przyczyną takiego podejścia jest sprawa z przeszłości Bena, który choć całym sercem kocha piłkę nożna, przed laty złożył pewną obietnicę i nie ma zamiaru jej łamać. Tego wątku nie będę jednak rozwijać, bo nie chcę spojlerować. Najfajniejsze jest wtedy, gdy czytelnikowi sam odkryje, co stoi za tajemniczą przysięgą złożoną przez chłopaka.
W każdym razie, po wielu perturbacjach Ben dołączy w końcu do drużyny, rozpoczynając niesamowity okres w dziejach klubu Rewera Opole. Jednak droga do sukcesu opolskich piłkarzy nie będzie łatwa. Klub zaczyna swoją pracę praktycznie od nowa, trener Krygier musi zbudować fundamenty drużyny od podstaw, a Benhart, mimo iż jest świetny w tym, co robi, ma talent i doskonale radzi sobie z piłką, nie odbiegając poziomem od profesjonalnych zawodników, musi się jeszcze wiele nauczyć. Wschodzącą gwiazdę futbolu czeka bowiem długa droga, w której wymagane będzie nabycie doświadczenia na boisku, nauczenie się współpracy oraz oddzielenie stresu od gry.
W tle tych zmagań piłkarskich i historii rozgrywających się na boisku, najpierw na stadionie Rewery Opole, ale później również na murawach w innych miastach, toczy się wątek miłosny, obyczajowy, a nawet kryminalny. Wszystkie one, choć interesujące, stanowią jednak tło piłki nożnej i emocji z nią związanych, którym, nie ukrywam, dałam się ponieść.
Bardzo podobała mi się ta powieść. Zakończenie jest otwarte, co może sugerować, że autor zaproponuje czytelnikom kontynuację przygód Benaharta, Kali i Krygiera, czego, nie ukrywam, bardzo bym sobie życzyła. Fajne jest też to, że jeśli ktoś chciałby zakończyć swoją przygodę na tym etapie, to również może to zrobić. Wtedy zakończenie powieści będzie leżało tylko i wyłącznie w jego interpretacji.
Sardegna