Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 400
Moja ocena : 6/6
Powiem szczerze, że po rewelacyjnych trzech poprzednich częściach serii o Zawrociu ("Tego lata w Zawrociu", "Góra śpiących węży", "Maska arlekina") nie przyszło mi do głowy, że cześć czwarta, czyli "Inna wersja życia", zrobi na mnie tak kolosalne wrażenie i będzie mi się podobać jeszcze bardziej niż pierwsze trzy. 400 stron pochłonęłam w jeden wieczór, i stwierdzam stanowczo, że ten tom jest moim ulubionym.
Akcja czwartego tomu zaczyna się dwa tygodnie po zakończeniu historii, opisanej w "Masce arlekina".
Matylda ledwo co otrząsa się z tragicznej prawdy, o swoim zmarłym mężu, Filipie - Świrze, a już następna rodzinna tajemnica czeka na wyjaśnienie. Tym razem, niepokojące okażą się czarno - białe zdjęcia malutkiej Matyldy, przyniesione przez zaprzyjaźnioną sąsiadkę. Pani Miecia wręcza Matyldzie kopertę z nieznanymi jej wcześniej, własnymi zdjęciami. Na nich, uwieczniona jest jako sześcioletnia dziewczynka, w towarzystwie koleżanki, na tle górskiego krajobrazu, a także inne fotografie nieznanej jej okolicy.
Zdjęcia te są tylko wstępem do odkrycia przerażających faktów z dzieciństwa Matyldy, które usilnie próbowała wymazać z pamięci. Historia z przeszłości ściśle łączy się z jej przyrodnią siostrą, Paulą, ojczymem oraz tajemniczą dziewczynką z fotografii.Wyjaśnione zostaną niektóre kwestie, dotyczące wzajemnej niechęci sióstr do siebie oraz wrogiej postawy ojczyma wobec Matyldy.
W powieści rozwinie się także wątek uczuciowy Matyldy. Kobieta, po symbolicznym pożegnaniu ze zmarłym mężem, będzie próbowała zbudować nowy związek. W jej życiu pojawia się nowy mężczyzna, Igor. Jednak w jej sercu, ważne miejsce zajmuje Paweł i niedawno poznany Jasiek Malinowski. Matylda będzie starała się wybrać mężczyznę, który pomoże jej ułożyć zagmatwane życie i nie zrazi się poplątanymi relacjami, panującymi w jej rodzinie. Oczywiście zakończenie książki przynosi nieoczekiwany zwrot akcji, który będzie pewnie kontynuowany w tomie piątym.
Podsumowując, "Inna wersja życia", podobnie jak poprzednie części jest naładowana emocjami. Wiele w niej uczuć, które próbują przebić się przez twardy pancerz oschłości i wrogości członków rodziny, wobec siebie. Powieść napisana jest pięknym, plastycznym językiem, a opisów Zawrocia, azylu Matyldy, nie da się porównać z żadnym, znanym mi opisem przyrody czy miejsca. Cała seria jest wspaniała. Każdy kolejny tom uzupełnia historię Matyldy.
Wyjątkowości tych książek nie da się tak po prostu opisać. Nie wystarczy też ich przeczytać, trzeba je po swojemu przeżyć.
Sardegna
no i dlaczego nie miałam pojęcia o tej serii ?:D
OdpowiedzUsuńPo twojej recenzji rozpoczynam polowanie na cały cykl :-)
Powiem szczerze, że ja też odkryłam tą autorkę niedawno. I do dzisiaj nie wiem, jak to się mogło stać, że nic wcześniej na jej temat nie wiedziałam :)
Usuń400 stron w jeden wieczór? Ty masz zdrowie :-) A tak poważnie...gratuluję wyboru ciekawych lektur. Nie słyszałem o książkach, ale tematyka jak najbardziej godna zainteresowania. ja podobnie jak dm rozpoczynam polowanie :-)
OdpowiedzUsuńWiesz, 400 stron w jeden wieczór, to ja czytam tylko wtedy, kiedy książka mnie wciąga maksymalnie. Normalnie, tak szybko nie czytam ;)
UsuńA lektury styczniowe rzeczywiście były dobrze wybrane. Nie zeszłam z oceną poniżej czwórki :)
400 stron w jeden wieczór?? Podziwiam i zazdroszczę prędkości czytania :)
OdpowiedzUsuńHi hi :) dzięki :) ale to był taki jednorazowy "wybryk" :)
UsuńDziś włąśnie przeczytałam pierwszy tom serii "Tego lata, w Zawrociu" moim zdaniem książka niesamowita. Koniecznie muszę przeczytać pozostałe tomy, w tym "Inną wersję życia":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na razie odłożę czytanie tej książki - musiałabym zacząć od początku serii, a doba niestety jest jakaś za krótka :(
OdpowiedzUsuńCzytałam poprzednie trzy części i bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńDobrze,że się dowiedziałam ,że jest czwarta i taka dobra jak piszesz.
Musze popytać w bibliotece.
Pozdrawiam .
Jeśli czytałaś poprzednie części i doceniłaś niesamowitość tej serii, "Inna wersja życia" na pewno Ci się spodoba! Jest najlepsza i najbardziej emocjonalna ze wszystkich. Również pozdrawiam :)
Usuń