Wszyscy szykują się na Warszawskie Targi Książki. Ja niestety tylko podglądam zapowiedzi wydarzeń i będę wypatrywać relacji, bowiem do stolicy mi jednak trochę nie po drodze. Nie smucę się jednak, bowiem szykuję się z moją rodzinką na Krakowskie Targi Książki dla Dzieci na początku czerwca, więc nic straconego, też idziemy na imprezę!
Ale ja dzisiaj nie o targach chciałam, tylko o polskich autorach.
Głośno coś ostatnio o naszych rodzimych autorach, ale to dobrze, bo czemuż by właściwie nie. Dlaczego mamy czytać tylko zagranicznych pisarzy, a naszym nie dać szansy? Jako że na FB powstała grupa zrzeszająca polskich autorów, a także ich czytelników, która to w tak szybkim tempie zaczęła się rozrastać, że nie nadążam za czytaniem powiadomień o wpisach.
Postanowiłam zrobić sobie małą rozpiskę i podsumowanie, jak to jest z moimi lekturami i czytaniem polskich autorów.
W moim aktualnym zestawieniu lektur przeczytanych w tym roku, na 45 książek 20 jest autorstwa polskich twórców, czyli prawie 50%. Jak na razie jest to dość wyrównany wynik, bowiem tak dla porównania, w roku 2011, na 100 przeczytanych książek, tylko 26 było polskiego autorstwa. Rok 2012 był już łaskawszy: na 116 przeczytanych, polskich książek było już 49.
W tym roku mam szczęście do książek polskich autorów. Większość bardzo trafia w moje czytelnicze gusta. Niektórzy autorzy ugruntowali już swoją pozycję w moim rankingu najlepszych, inni zdobyli w nim nowe miejsce. Oto zestawienie moich polskich lektur, według kolejności przeczytania, obok znajdują się moje oceny książek, a kliknięcie na link przeniesie Was do konkretnej opinii:
"Nikt nie widział, nikt nie słyszał" Małgorzata Warda - 6
"Wojna w Jangblizji" Agnieszka Steur - 6
"Upał" Marcin Ciszewski - 6
"Brzydka miłość" Jacek Getner - 4
"Siedem dni" Małgorzat Kościelniak - 5
"Dziecko dla profesjonalistów" Leszek K. Talko - 6
"Czyste serca" Maria Dąbrowska - 3
"Projekt Matka" Małgorzata Łukowiak - 6
"Sklepik z Niespodzianką. Bogusia" Katarzyna Michalak -6
"Zezia i Giler" Agnieszka Chylińska - 4
"Sklepik z Niespodzianką. Adela" Katarzyna Michalak - 6
"Sklepik z Niespodzianką. Lidka" Katarzyna Michalak - 6
"Moja Islandia" Magdalena Anna Węcławiak - 5
"Fuckdoll" Jerzy Corvin Litwiński - 2
"Natalii5" Olga Rudnicka - 5
Każda książka powyższych autorów, przeczytana do tej pory okazała się strzałem w dziesiątkę. Oczywiście wyjątek potwierdza regułę, ale nie będę teraz wymieniać książek, które mniej mi się podobały. Chodzi o to, że styl i pomysły na fabułę powyższych autorów bardzo mi odpowiadają i czytanie ich książek sprawia mi olbrzymią przyjemność.
W ostatnich latach udało mi się przeczytać powieści kilku nowych, nieznanych mi wcześniej autorów. Jak widać powyżej, niektóre z nich oceniłam na szóstkę. Nie mogę jeszcze, po jednej powieści, zaliczyć tych autorów do moich ulubionych, ale zerkam z zainteresowaniem w ich stronę i sięgnę na pewno po kolejne ich książki. Mam tutaj na myśli Panie: Katarzynę Michalak, Renatę Kosin, Katarzynę Enerlich, Małgorzatę Warda, Magdalenę Witkiewicz, Agnieszkę Steur i Iwonę Banach.
A ko jest Waszym ulubionym polskim autorem? A może znacie się z kimś osobiście?
Mnie udało się spotkać i porozmawiać z kilkoma autorami na katowickich i krakowskich TK. Nie ukrywam, że takie spotkania powodują, że odbiera się ich książki bardziej osobiście (przynajmniej ja tak mam). W każdym razie, miło jest połączyć nazwisko z konkretną osobą.
Pozdrawiam serdecznie i wracam do kolejnej lektury polskiego autora, o której napiszę już niedługo.
Sardegna
Uwielbiam polskich autorów! Czytam ich, ile tylko się da i tylko polskich kupuję. Wymieniać mogłabym długo, ale cenię Magdalenę Witkiewicz, Monikę Szwaję, Katarzynę Michalak, Joannę Chmielewską, M. Gutowską-Adamczyk, K. Zyskowską-Ignaciak, Olgę Rudnicką, Annę Fryczkowską, Grażynę Jeromin-Gałuszkę, Małgorzatę Wardę (właśnie skończyłam jej "Dziewczynkę, która widziała zbyt wiele"), z panów na pewno Mariusza Szczygła za reportaż i Zygmunta Miłoszewskiego za kryminały. To na pewno nie wszyscy, których książek wypatruję w zapowiedziach.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku odkryłam też Małgorzatę J. Kursę i Magdalenę Zimniak, właśnie ukazały się ich nowe książki, też marzę o ich przeczytaniu.
Mnie stolica też nie po drodze, czekam na Kraków i może w tym roku po raz pierwszy Katowice:)
Też podobała mi się powieść Olgi Rudnickiej, ale na razie przeczytałam tylko jedną książkę autorki, więc nie nazywam jej jeszcze ulubioną, ale z chęcią przeczytam coś więcej :) Byłoby miło spotkać się na TK w Krakowie albo Katowicach i poznać się osobiście :)
UsuńJestem jak najbardziej za:)
UsuńHmm... Tacy najulubieńsi to Kowalewska, Hłasko, Stasiuk, Tokarczuk. :)
OdpowiedzUsuńTokarczuk też bardzo lubię :) A swoją drogę, trochę mnie zainspirowałaś do tego wpisu swoimi postami na temat polskich autorów :)
Usuńw sumie ostatnio zaczytuję się w Polskich Autorach :) chwilowo nie ciągnie mnie do tych "światowych",
OdpowiedzUsuńteraz jestem na etapie "Prowincji..." Kasi Enerlich, osobiście znam tylko kilka Autorek, których książki uwielbiam: Agnieszka Lingas-Łoniewska, Agnieszka Krawczyk, Katarzyna Enerlich, oprócz tego lubię książki: Magdaleny Kordel, Katarzyny Michalak, Janusza L. Wiśniewskiego, Monikę Szwaję
Ja nie mam fazy na polską twórczość, ale zauważyłam, że jakoś tak automatycznie po te tytuły sięgam. A spotkania autorskie i możliwość rozmowy z Autorami bardzo lubię i nie ukrywam, że potem chętniej sięgam po ich powieści :)
UsuńOstatnio zaczytuję się Małgorzatą Kursą, rewelacyjne poczucie humoru i świetne książki. Poza tym podobnie jak ty Enerlich, Szwaja, Rudnicka, Zyskowska- Ignaciak i poznaję powoli Magdalenę Witkiewicz, ale już mi się podoba. Ps. Popraw sobie, bo wpisałaś Małgorzata Witkiewicz, a jak rozumiem chodziło Ci o Magdalenę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zwrócenie uwagi. Jakoś przeoczyłam :) A o Pani Małgorzacie Kursa słyszałam same pozytywne opinie, pewnie kiedyś sięgnę :)
UsuńBardzo fajny wspis, az zaczelam sie zastanawiac jak to wyglada u mnie. Zaciekawilo mnie rowniez ze prawie kazdy napisal ze bardzo lubi Monike Szwaje. Sama nigdy o niej nie slyszalam. Teraz na pewno sie nia zainteresuje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna Autorka, prywatnie też. Jeżeli lubisz kobiecą literaturę, będziesz zadowolona. Mnie książki Pani Monika bardzo poprawiają humor :)
UsuńNie wiem, ale ostatnio czytałam wiele wspaniałych polskich kryminałów.
OdpowiedzUsuńA ja z kryminałami jestem ostatnio na bakier, chociaż paradoksalnie mam akurat dwa na tapecie ;)
UsuńMoi ulubieni autorzy to m. in.: Joanna Chmielewska, Dorota Terakowska, Małgorzata Musierowicz, Marcin Świetlicki, Olga Rudnicka, Mirosław Białoszewski, Andrzej Ziemiański, Roma Ligocka, Wojciech Cejrowski, Bolesław Prus.
OdpowiedzUsuńNie wiem o czym ja myślałam, gdy to pisałam, ale chodziło mi oczywiście o Zygmunta Miłoszewsklego, nie o Mirosława Białoszewskiego... :)
UsuńZ Twojej listy ciekawi mnie Roma Ligocka. Dużo dobrego słyszałam, ale nie miałam okazji czytać. Muszę to kiedyś zmienić.
UsuńNa książki polskich autró zawsze znajdę czas :) A jedną z ulubionych jest Agnieszka Lingas - Łoniewska oraz Anna Fryczkowska, Małgorzata Rogala, Magdalena Witkiewicz, Mariola Zaczyńska, Lucyna Oljniczak i wielu innych równie dobrych :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem - jesteś aktywną recenzentką na stronie Polskich Autorów :)
UsuńHm, chyba bardziej mi po drodze z polskimi autorami (Wegner, Ciszewski, Grzędowicz) niż z autorkami. :)
OdpowiedzUsuńAch, a Martę Kisiel bardzo bardzo lubię!
UsuńA ja czytam właściwie wyłącznie polskie autorki, sporo spośród nich znam już osobiście i lista tych ulubionych coraz bardziej mi się wydłuża!
OdpowiedzUsuńTakże do moich ulubionych polskich pisarek należy Monika Szwaja. Bardzo lubię także Irenę Matuszkiewicz, Małgorzatę Musierowicz i Joannę Chmielewską.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o relacje z Targów to polecam moje zdjęcia z wielkiego otwarcia i pozostałych dni.