Stos sierpniowy będzie trochę oszukańczy, bowiem książki, które zobaczycie poniżej, dotarły do mnie w prawdzie w tym miesiącu, jednak nie są to wszystkie nowości. Większość sierpniowych nabytków została Wam już pokazana w poście Tychy z książką, czyli mojej relacji z kiermaszu, jaki zorganizowała tyska MBP. W tamtym poście znajduje się ogrom nowych książek, które znalazły się w mojej biblioteczce. Nie chciałabym się jednak powtarzać, dlatego w dzisiejszym wpisie zobaczycie tylko te egzemplarze, które dotarły do mnie z innych źródeł.
Mini stosik, od Świata Książki:
"29" Adena Halpern
"Mordercza góra" Pat Falvey, Pemba Gyalje Szerpa
I nieco większy:
Pierwsze dwie książki to Jacek Piekara i I oraz II tom "Szubienicznika"
"Piąta fala" tom II Rick Yancey - wszystkie zakupione w promocji Znaku
"Przypadki pewnej desperatki" Wala oraz
"450 stron" Patrycja Gryciuk - od Czwarta Strona
"After. Bez siebie nie przetrwamy" Anna Todd - od Między Słowami
Przepraszam za jakość zdjęć, ale słońce świeci, jak szalone.
Gdyby nie tyski kiermasz, bilans sierpniowy byłby bardzo korzystny, w tej jednak sytuacji, ilość nowych książek do przeczytanych nie wygodzi na plus. Ale ja się tym w ogóle nie przejmuję! Pozdrawiam serdecznie w ostatni dzień wakacji!
Sardegna
Miłego czytania.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo podebrałabym Ci "Morderczą górę" w sumie, lubię książki o zmaganiach człowieka z naturą i własnymi słabościami :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury!
"Morderczą górę" właśnie czytam. Ja w ogóle lubię literaturę górską, choć ona zazwyczaj nie ma happy endu
UsuńNowości z Czwartej Strony zawitały i do mnie:)
OdpowiedzUsuńAch, ta Czwarta Strona! Jedna nowość lepsza od drugiej, no nie?
Usuń"450 stron" oraz "Przypadki pewnej desperatki" znajdą się i na moim stosiku (rzadko miewam wielkie stosy do pokazania) ;) Ale to jutro, dzisiaj natomiast u mnie recenzja rewelacyjnej książki - jeśli więc masz ochotę, to zajrzyj w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńZajrzę, dzięki za polecenie :) "450 stron" już przeczytałam, tylko jakoś nie umiem zabrać się za opisanie :)
UsuńDo mnie też wpadł "Szubienicznik" chociaż to raczej prezent dla mojego Lubego - sama raczej za Piekarą nie przepadam. Udanej lektury! :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię Olgo w Książkach Sardegny :) mam nadzieję, że zagościsz u mnie na dłużej :) Szubienicznik kupiłam w ciemno, bo jeszcze nic autorstwa Piekary nie czytałam, ale mąż poleca, więc u mnie trochę podobnie, jak u Ciebie. najwyżej mu podaruję ;)
UsuńTeż zakupiłam dwie części "Piątej fali" na promocji w Znaku. Jak na razie jestem w połowie pierwszej części i mam od niej przerwę... Myślałam, ze książka będzie bardziej... taka poważna, a mniej młodzieżowa :/ Główni bohaterowie mnie irytują... Nie wiem, muszę ją skończyć.
OdpowiedzUsuńZ Twojego stosu podkradłabym Ci "29" i "450 stron" :)
Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com
Insane - witam Cię u mnie po raz pierwszy :) Pierwszą część Piątej fali czytałam przedpremierowo, więc dość dawno temu. Też spodziewałam się czegoś "dorosłego", ale w sumie lektura mnie nie rozczarowała. teraz dokupiłam sobie część drugą, zobaczymy,jak będzie :)
UsuńCiekawią mnie 2 książkiz twojego stosiku, a mianowicie 29 i 450 stron.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania!
Same cudeńka - miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńTe stosiki też wyglądają całkiem ciekawie. Ciekawi mnie "29" oraz "450 stron" :D
OdpowiedzUsuń"450 stron" również u mnie - nie mogę się doczekać czytania. :3
OdpowiedzUsuńZnam tylko pierwszy tom Szubiennicznika, miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka