Co roku w grudniu, od 2018 roku, na moim blogu pojawiają się wpisy zatytułowane "Mój dzień w książkach". Jest to zabawa zainicjowana dawno temu, bo przed 2011 rokiem, przez Lirael, i choć dziś Lirael już nie udziela się w sieci, czego strasznie żałuję, jej pomysł wciąż żyje w blogosferze i ma się naprawdę dobrze!
Jeśli ktoś ma ochotę przyłączyć się do zabawy, zapraszam do zapoznania się z zasadami i dokonania swoich książkowych podsumowań rocznych, w ten nietypowy sposób.
ZASADY ZABAWY:
Uzupełnij poniższe zdania tytułami książek, przeczytanych w 2023 roku. Tytuły można opatrzyć linkami do własnych recenzji czy opinii na ich temat. Po uzupełnieniu tekstu, powstanie obraz "mojego dnia w książkach". Zdania są następujące (tekst skopiowałam ze strony Lirael):
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
Mój dzień w książkach 2023:
Zaczęłam dzień z "Upiornym zegarem". W drodze do pracy zobaczyłam "Nowy dom na Wyrębach" i przeszłam obok "Nieznajomej z Sekwany", żeby uniknąć "Zjazdu absolwentów", ale oczywiście zatrzymałam się przy "Drzewko szczęścia". W biurze szef powiedział: "To wszystko dla ciebie" i zlecił mi zbadanie "Głosów z zaświatów". W czasie obiadu z "Obserwatorką" zauważyłam "Lawendę w chodakach" pod "Domkiem z kart". Potem wróciłam do swojego biurka "W szponach". Następnie, w drodze do domu, kupiłam "Rolady i romanse" ponieważ mam "Glukozową rewolucję". Przygotowując się do snu, wzięłam "Klin" i uczyłam się "Rocker Project", zanim powiedziałam dobranoc "Michałowi Jakiemuśtam".
Poniżej zostawiam Wam wpisy z poprzednich lat:
2022:
Zaczęłam dzień z "Czekoladą z chili". W drodze do pracy zobaczyłam "Gabinet osobliwości" i przeszłam obok "Sztauwajerów", żeby uniknąć "Demana", ale oczywiście zatrzymałam się przy "Chacie na Siwym Groniu" . W biurze szef powiedział: "Nie odpuszczaj" i zlecił mi zbadanie "Sopotu w trzech aktach". W czasie obiadu z "Siostrą" zauważyłam "Nadciągającą burzę" pod "Laboratorium". Potem wróciłam do swojego biurka "Odnaleźć marzenia". Następnie, w drodze do domu, kupiłam "Tiramisu z truskawkami", ponieważ mam "Czerwoną gorączkę". Przygotowując się do snu, wzięłam "Listy pełne marzeń" i uczyłam się "Przekrętu", zanim powiedziałam dobranoc "Draniowi".
Zaczęłam dzień "W jednej chwili". W drodze do pracy zobaczyłam "Ukochanego z piekła rodem" i przeszłam obok "Ostatniej Arystokratki", żeby uniknąć "Małżeństwa we troje", ale oczywiście zatrzymałam się przy "Małej zielarnii w Paryżu". W biurze szef powiedział: "Przyjdę, gdy zaśniesz" i zlecił mi zbadanie "Anatomii grzechów". W czasie obiadu z "Wielbicielem" zauważyłam "Jedwabne rękawiczki" pod "Dywanem z wkładką". Potem wróciłam do swojego biurka w "Efekcie pandy". Następnie, w drodze do domu, kupiłam "Kawę z kardamonem" ponieważ mam "Najkrótszą noc". Przygotowując się do snu, wzięłam "Biały pył" i uczyłam się "Gdyby miało nie być jutra" , zanim powiedziałam dobranoc "Nocą na blokowisku".
2020:
Zaczęłam dzień (z) . W drodze do pracy zobaczyłam Dom na kurzych łapach i przeszłam obok Paprocan, żeby uniknąć , ale oczywiście zatrzymałam się przy Osiedlu RZNiw. W biurze szef powiedział: Wypocznij i zgiń i zlecił mi zbadanie Listów zza grobu. W czasie obiadu z zauważyłam pod Taśmami rodzinnymi. Potem wróciłam do swojego biurka W paszczy lwa. Następnie, w drodze do domu, kupiłam Gorzką czekoladę ponieważ mam Przygotowując się do snu, wzięłam Wskazówki i uczyłam się , zanim powiedziałam dobranoc
Sardegna
Ciekawe zdania, podoba mi się taka gra.
OdpowiedzUsuńTwoja wersja z tego roku bardzo mi się podoba. Ja w tym roku również kontynuuję zabawę:
OdpowiedzUsuńhttps://bormisdbr.blogspot.com/2023/12/moj-dzien-w-ksiazkach-2023.html
Pozdrawiam serdecznie :)